SMOD_Atena

Jeszcze trzeba pamiętać, żeby ową zapisaną karteczkę na zakupy zabrać.

 

O tak własnie to też

 

Ja zawsze robię listę ale zdarza się, że zostawię ją na biurku, trzeba chyba zmienić dietę i to nie jest śmieszne niestety

A tak przy okazji takie ciekawostki znalazłam

1. W mózgu jest 100 miliardów neuronów.
2. Naczynia krwionośne obecne w mózgu mają prawie 160 000 kilometrów długości.
3. Mózg w prawie 80% to woda. Dlatego jeżeli jesteśmy odwodnieni wpływa to na naszą pamięć i koncentrację.
4. Twój mózg, kiedy nie śpimy generuje około 25 watów energii, to wystarczy aby rozświetlić żarówkę.
5. Dopiero około 25 roku życia ludzki mózg osiąga pełną dojrzałość.
6. Ludzki mózg waży około 1,5 kg, co stanowi zaledwie 2% masy ciała.
7. Mózg Alberta Einsteina ważył 1230 gramów a francuski pisarz, noblista Anatole France miał mózg o wadze 1 kg – większy nie zawsze znaczy lepszy.
8. Statystycznie, męski mózg jest o 10% większy od mózgu kobiet (uwzględniając proporcje i rozmiar ciała). Nie towarzyszy temu jednak różnica w sprawności. Co ciekawe hipokamp, który odpowiada za pamięć, jest zazwyczaj większy u kobiet.
9. Prędkość impulsu nerwowego to ok. 400 km/godz.
10. Przeciętnie każdego dnia człowiek doświadcza około 70 tysięcy myśli, z których około 70% jest pesymistyczna i samokrytyczna.
11. 90% decyzji podejmowanych jest podświadomie.
12. Ilość informacji docierająca do naszego mózgu wynosi około 100 megabajtów na sekundę.
13. Picie alkoholu nie powoduje, że zapomina o rzeczach i wydarzeniach. Kiedy pijesz, Twój mózg chwilowo traci zdolność tworzenia wspomnień, zatem nie ma o czym zapominać.
14. Około 25% procent cholesterolu człowieka znajduje się w mózgu.
15. Jedna trzecia całego mózgu zajmuje się przetwarzaniem bodźców wzrokowych.
16. Dzięki intensywnemu krążeniu 90 % energii cieplnej na zimnie ucieka przez głowę.
17. Epilepsja to rodzaj „zwarcia”, do którego dochodzi w mózgu. Jest to jedyny stan w którym mózg jest aktywny prawie w 100%.
18. Ludzki mózg jest niesamowicie plastyczny. Jeśli jakiś obszar mózgu jest uszkodzony, inny potrafi przejąć jego funkcje.
19. Aktywność fizyczna, ruch są tak samo ważne dla mózgu, jak i dla reszty ciała. Mogą opóźnić chorobę Alzheimera nawet o ponad 30%, ponieważ sprawiają, że przepływ krwi do mózgu jest bardziej regularny.
20. Muzyka wyzwala aktywność w tej samej części mózgu, która uwalnia dopaminę...
21. To, że wykorzystujemy tylko 10% naszego mózgu to mit. Każda część mózgu ma przypisaną konkretną funkcję. Prawdą jest natomiast, że możemy wykorzystywać jego możliwości dużo lepiej. Nasz mózg ma ogromny potencjał i możemy się nauczyć jak efektywniej go używać.
22. Im bardziej stymulujemy mózg do pracy tym lepiej on działa. Aktywny mózg jest bardziej odporny na starzenie się i Alzheimera.

Czyli odpowiednia dieta, stymulacja mózgu i żaden Alzheimer nam nie grozi

 

Bry
No żeby znowu przez tyle dni do domku nawet nie zajrzeć to dopiero skleroza co?
Ja to do swojego tylko przez okienko zaglądam czy oby nikt przez przypadek nie zabłądził i nie zaszedł bo tam to juz stado pająków znowu pomieszkuje ale Ty tu nasz same zostawiłaś na tyle dni

 

Bry Aga

Ogólnie to ostatnio za dużo mam spraw do załatwienia a żeby wszystko pozałatwiać pozytywnie to muszę szukać różnych rozwiązań i to szukanie za dużo czasu zajmuje

Mówisz, że u Ciebie pająki? ale to dobrze, to pożyteczne stworzenia oprócz tych jadowitych Ale takiego np. nie można się bać



Pozdrawiam i miłego poniedziałku życzę

 

Ja jednak wole mieszkanie bez tych lokatorów

 

A mnie takie małe pajączki nie przeszkadzają, co prawda jak się pojawi jakaś pajęczyna to odkurzacz się nią zajmuje pewnie łącznie z pajączkiem ale jak widzę jakiegoś małego spacerowicza na ścianie to zostawiam go w spokoju
Ale co tam takie małe pajączki, mam znajomych, którzy od lat hodują tarantule, nie wiem co w tym widzą fajnego, moim przyjacielem od zawsze jest pies i nie zamieniłabym na żadne inne zwierzątko, chociaż swego czasu też miałam małe, domowe zoo z żółwicą czerwonolicą włącznie Ogólnie kocham wszystkie zwierzęta (może samce kotów mniej z różnych powodów) ale najbardziej jednak piesełki

 

Ja jakos za pajączkami nie przepadałam nie przepadam i nigdy nie bede Inne zwierzaczki owszem tez kocham a psiaki szczególnie no ale niestety na niego pozwolic sobie obecnie nie moge, może kiedyś Teraz tylko kicie

 

Szkoda, że nie możesz mieć piesełka ale i kot ma swoje zalety Ja od zawsze mam w domu jakiegoś psa, w tej chwili yorka, ale miałam też kiedyś kota i kotkę i o ile małe pieski broją bo wszystko wokół gryzą to kotki są słodkie. Za to z wiekiem psy w zależności od ułożenia stają się grzeczne i coraz bardziej kochające z wzajemnością rzecz jasna, a koty wędrują swoimi ścieżkami i robią to co chcą a nie to co im wolno, co niestety czasami źle się dla nich kończy

Tak przy okazji dla porównania znalazłam taki test porównawczy

PIES	KOT
1. Zabiega o uwagę od momentu, kiedy przekroczysz próg domu do czasu, gdy pogrążysz się w głębokim śnie, bez konkretnego powodu.	1. Zabiega o uwagę w momencie, kiedy przekraczasz próg domu, bo jest głodny. I w każdej innej sytuacji, kiedy jest głodny.
2. Uniżony taki jest.	2. Dumny taki jest.
3. Lubi chodzić za Tobą, jeśli mu na to pozwolisz.	3. Lubi wchodzić tam, gdzie Ty jesteś. A potem stamtąd wychodzić. Wystarczy, że będziesz otwierać mu drzwi.
4. Prosi. Niewerbalnie. Mówi jego spojrzenie, mówi jego ciało.	4. Żąda. Werbalnie.
5. Jego język łaknie kontaktu z Tobą. Liźnięć po Twojej skórze. Włosach. Pocałunków złożonych na Twoich ustach.	5. Jego język brzydzi się Ciebie. No chyba że jadłeś przedtem makrelę albo tuńczyka.
6. Nie opuści Cię aż do śmierci. Ani po śmierci.	6. Nie opuści Cię, jeśli będziesz go dobrze karmił. Zjadłby Cię tuż po Twojej śmierci.
7. Patrzy się z pokorą prosto w Twoje oczy, często i z byle powodu. Pewnie szuka w Twoim spojrzeniu odwzajemnionej miłości.	7. Bacznie Ci się przygląda, kiedy nie widzisz. Tak naprawdę jesteś pod stałą obserwacją. I nie jest to sprawa uczuć.
8. Mieć go za towarzysza życia to jakby mieć króliczka.	8. Mieć go za towarzysza życia to jakby gonić króliczka.
9. Dotkniesz go niechcący, a będzie chciał, żebyś go dotykał przez kolejnych parę godzin.	9. Dotkniesz go niechcący, to odskoczy z niesmakiem.
10. Prosi o przebaczenie, mimo że nie ma powodu.	10. Nigdy nie prosi o przebaczenie, nawet jeśli ma powody.
11. Jest najniżej w domowej hierarchii.	11. Jest najwyżej w domowej hierarchii.
12. Zawsze jest pełen entuzjazmu. Zwłaszcza na Twój widok.	12. Entuzjazm? Jeśli występuje, trudno go dostrzec. Raczej nie na Twój widok. Chyba, że serwujesz mu żarcie.

 

Aj tam ,aj tam z wieloma punktami tymi u kici sie nie zgodzę

 

Witaj Ewuniu
No nie mogę pozostać obojętna na dyskusje o psie i kocie, bo jestem w posiadaniu obydwu - psica Gemma, kocica - Tośka, i tak:
Pkt. 1 - Pies się zgadza, ale kocica zabiega o moją uwagę zawsze, mało tego wylewa na mnie swoje żale, np. że mnie nie było, że zmokła...
Pkt.2. - tak jest.
Pkt.3. - Nie muszę otwierać drzwi, robi to Gemma,one się w jakiś sposób porozumiewają
Pkt.4. - Dokładnie tak jest
Pkt.5. - Pies się zgadza, ale kocica uważa, że czasami nie domyłam łapek
Pkt.6. - Czekają na nas na Tęczowym Moście, nie wiem jak jest z kotami.
Pkt.7. - Czuję się obserwowana przez obydwa stworzonka
Pkt.8. - Nie wiem, jaki jest króliczek
Pkt.9. - Pies tak, ale moja kocica lubi się miziać.
Pkt.10. - Moja Gemma nie ma powodu, żeby prosić o przebaczenie.
Pkt.11. - Nasza hierarchia wygląda tak: motor, pies..., więc niekoniecznie jest najniżej, ale faktem jest, że kocica jest najważniejsza.
Pkt.12. - Nikt tak nie wita Cię, jak pies, nawet jeśli nie było cię 5min., moja kocica też pojawia się i wykazuje jakiś tam entuzjazm...szczególnie na zapach kabanosów

Zauważyłam także, że nie ma najmniejszego sensu nadawanie kotu imienia, kompletny brak reakcji, podobna reakcja na kici kici.
Po prostu przychodzi i wychodzi kiedy chce.
Kiedy pojawiła się Tośka okazało się, że Gemma pije mleko i reaguje na "kici kici"

Aga, napisz więcej o swoim kocie.

 

Oj ale to juz raczej nie dziś Bo zaraz lulu zmykam. Padam dzis juz

 

Hej Aniu No i jak się dogadują te Twoje "dziewczynki"? bo to różnie bywa, niektóre żyć bez siebie nie mogą a inne wręcz odwrotnie czyli typowo "jak pies z kotem"

Ja dzisiaj też już padam, ale jak odpoczniemy to chętnie poczytam też o Twoim kociaku

Miłej nocy

​

 

Minął tydzień...nadal jesteś padnięta?

Moje dziewczynki dogadują się wzorowo, co więcej knują za moimi plecami

 

Hmmm, padnięta może i nie ale jakos ostatnio cos brak weny na pisanie A o tym moim małym łobuzie sporo można pisac
Ale co do punktów wymienionych wcześniej to
1. Mój zabiega o uwaga ciągle Przymila sie lubi przytulac jak tylko sie położę to chętnie przybiega i leży obok
2. Czy dumny, ciężko powiedzieć
3. Oj lubi nawet do łazienki jeśli zbyt długo mnie nie ma w pokoju
4. Czy ja wiem
5. OJ buziaka niejednokrotnie próbuje dac tylko że nie ma na to mojej zgody tym bardziej po twarzy
6. Pierwsze chyba sie zgodzę Drugie może i tak z tako co sie mówi ale jeszcze sie nie wybieram na tamten świat to nie wiem
7. Nie muszę nie widzieć bo potrafi godzinami siedziec na wprost i obserwować, no chyba że lezę to leży obok wtulony
8. A niby dlaczego?
9. Oj to bedzie domagał sie nadal i zaczepiał na różne sposoby aby dalej tylko miziać
10, 11, 12 NIe bardzo moge sie z tym zgodzić

Wiele osób które też ma koty a wpadnie na kawe to twierdzi że mam przylepę a nie kota, czasem nawet nie idzie dobrze kawy wypic bez uprzedniego wygłaskania go Uwielbia leżeć wtulony i jak najdłużej byc głaskany, drapany i przytulany

 

No to super, że zgodne i przynajmniej nie nudzisz się jak tak razem knują i łobuzują

Aga widzę, że Twój kociak albo młody albo taki trochę piesek bo mój york w większości tak właśnie się zachowuje, lubi towarzystwo, chodzi za mną wszędzie (do łazienki też, raz nawet wskoczył mi do wanny jak kąpiel sobie robiłam) i najchętniej przeleżałby ze mną cały dzień pod warunkiem, że miziałabym go po brzuszku i drapała za uszkiem ale kochane te nasze zwierzaczki

Miłego wieczoru

 

Juz nie taki młody, ale fakt wiele osób zadziwia jego przymilanie i to tak mnie pilnuje Ale do gości też lgnie i sie przymila a jeszcze jak ktoś podrapie za uszkiem to juz lepiej aby za szybko nie przestawał bo kicia bedzie zaczepiał z każdej strony NO jak juz zostanie wygłaskany to dopiero da spokój i sie położy spać

 

To widać kto w domu rządzi, ale ktoś przecież musi
I faktycznie o naszych pupilach można pisać bez końca, a znalazłam takie ciekawostki:

1. Psy i koty widzą podobnie jednak… kot dostrzega więcej

Zarówno koty, jak i psy mają problem z dostrzeżeniem rzeczy, które się nie ruszają. Wzrok nie jest najlepszym zmysłem ani dla jednego, ani dla drugiego zwierzaka. Jednak mimo pewnych wad, to koci wzrok zdaje się być lepszy. Koty są dużo bardziej wyczulone na ruch niż psiaki. W nocy również widzą lepiej. Taka wrażliwość na poruszające się obiekty jest niezbędną umiejętnością, gdy jest się całodobowym łowcą! Jednak i psy, i koty postawiły na coś innego. Psy na węch, koty natomiast na słuch – to te zmysły są u nich najdoskonalsze.

2. Mistrzowski słuch

Kot słyszy dźwięki na poziomie 60 kiloherców, podczas gdy przeciętny pies słyszy dźwięk do 40 kiloherców. Zabrzmi to imponująco, gdy uświadomisz sobie, że człowiek może słyszeć maksymalnie… 20 kiloherców. Tak doskonały koci słuch został stworzony przez naturę, aby polepszyć umiejętności łowieckie mruczków – w tym zakresie „mieści się” bowiem pisk myszy.
Psy i koty mogą obracać uszami oraz ruszać nimi niezależnie od siebie, ale mruczki mają zdolność przekręcenia uszu aż o 180 stopni, próbując dowiedzieć się, skąd dochodzi jakiś dźwięk. Psie uszy na tym polu po prostu nie mają szans…

3. Kot nie leje wody

Koci język jest tak skonstruowany, że pijąc wodę, nie rozpryskuje się ona na boki. Koty piją rzadko, ale jak już piją, to wody nie marnują. Wokół psiej miski zawsze można natknąć się na kałużę, ale jeśli takowa pojawia się wokół miski kota – jest zapewne efektem zabawy. Język kota jest niczym bicz, precyzyjnie pobierający płyn i transportujący go do celu, a psa – jak dziecko skaczące w basenie: więcej wody ląduje poza zbiornikiem niż w środku…

4. Przede wszystkim balans

Koty są niepodważalnymi mistrzami równowagi. Ich podniebne ewolucje są możliwe dzięki współdziałaniu wielu czynników: połączenia odruchów rdzeniowych i reakcji motorycznych. Koty są znacznie lepsze we wszystkich tych aspektach niż psy. Każdy ruch wykrywany jest przez receptory w uchu wewnętrznym kota. Mają także lekkie, długie kości, bardzo elastyczny kręgosłup i ogon, który działa jak ster. Chociaż nie jest prawdą, że koty zawsze lądują na czterech łapach, to udaje im się to zdecydowanie częściej niż psom.

5. Kot – gaduła

Koty i psy opanowały umiejętność rozmawiania z człowiekiem poprzez dźwięki, jednak jak się okazuje, koty robią to… lepiej! Mruczki używają mowy wyłącznie, gdy chcą przekazać coś człowiekowi, bo z innymi kotami rzadko komunikują się w ten sposób. Poza tym spektrum wydawanych przez nie dźwięków jest znacznie szersze niż w przypadku szczekających pupilów. Koty mogą przekazywać werbalnie wiele różnych sygnałów, takich jak: miauczenie, mruczenie, ryk, krzyk, szelest, syk, szczękanie zębami, warczenie, gruchanie. Szczekać także potrafią!
Dokładają do tego mowę ciała, by człowiek nie miał wątpliwości co do charakteru przekazu. I co najważniejsze: są w stanie wykorzystywać głos na poziomie podprogowym, podobnie jak to robią dzieci, co sprawia, że człowiek instynktownie ulega ich zachciankom. Niestety… mimo tego wszystkiego ludzie wciąż nie rozumieją kotów.

6. Kot – mądrala

Mózg psa waży więcej niż koci – z prostego powodu: psy są zazwyczaj większe. Jednak biorąc pod uwagę masę mózgu jako procent masy ciała, wygrywają mruczki. Ich mózg to 300 milionów neuronów w porównaniu do 160 mln u psa. No cóż, nie bez powodu mówi się, że kociarze są mądrzejsi od psiarzy. Mają to po swoich pupilach! Nie mylmy jednak inteligencji z umiejętnością uczenia się komend. Psy uczą się ich, by zaimponować człowiekowi. Kot natomiast nie widzi takiej potrzeby i czeka, ażeby to raczej człowiek skakał wokół niego i wykonywał jego polecenia.

7. Koty są mistrzami w … spaniu

Koty nie tylko dłużej śpią, ale również śpią… lepiej! Internet jest pełen przeuroczych zdjęć śpiących koteczków. Nie ukrywajmy – wszyscy to kochają! Koty potrafią także jednocześnie spać i… nie spać. Ich drzemki pozwalają na odpoczynek z zachowaniem niezbędnej czujności, gdy w naturze jest się jednocześnie drapieżnikiem, ale także i ofiarą.

I przy okazji Najpiękniejszy, najdroższy i najbardziej egzotyczny kot świata: Ashera czyli kocia hybryda



No nie wiem czy on taki wyjątkowy, mnie bardziej podobają się takie okazy:



Całe szczęście, że nie mam warunków bo miałabym w domu całe zoo

 

Hahaha no a to tak, wiesz bo to jest na takiej zasadzie, chcesz sie napic spokojnie kawy to musisz wygłaskac, wydrapac za uszkiem aż sie znudzi i wtedy możesz pić kawę a jak zbyt szybko przestaniesz to i z bańki oberwiesz bo bedzie domagał sie dalej

O tak ten bardziej cudny

 

Tak to jest Aga z naszymi pupilami, "chcesz mnie mieć w rodzinie to o mnie dbaj, miziaj, głaszcz i w ogóle zajmuj się mną cały czas"
A mnie się marzy taki przytulasek (nie wiem czy jest takie słowo bo ) ale tuliłabym bez przerwy takiego, malusiego misiaczka



Chociaż mój też słodziak jest ale nie lubi tulenia to znaczy jak ja go chcę przytulić to nie chyba, że sam ma na to ochotę, taki dumny i blady jak ja to mówię