SKORPIONKI na START

Wesołych Świąt życzy Ania z mężem i dziećmi

 

Wszystkim Skorpionkom i innym Znakom życzę zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych

 

Witajcie skorpionki.
Życzę wszystkim Zdrowych i Wesołych Świąt!

 

Witajcie !coś mi się wydaje ,że wątek skorpionów powoli umiera i raczej nie zanosi się by ożył ,a szkoda ;(
Tak jak obiecałam,tak znalazłam troszkę czasu by coś naskrobać .Starszy synek został przyjęty do zerówki ,tam gdzie chciałam i tam gdzie mi zależało ,i to za pierwszym podejściem .Niektóre dzieci czekają na liście rezerwowej lub będą musiały iść gdzieś indziej .
Co do czasu to doba czasami jest za krótka .Święta niestety wesołe nie były ,bo w 1 dzień dzieciaczki się pochorowały i odwiedziny u kuzynostwa musieliśmy odwołać . Teraz mam nadzieję ,że pogoda w końcu będzie normalna i stabilna ,by wiadomo było jak szkraby ubierać .Ja dalej sobie robię swoje obrazki i mam w planach zrobić krajobraz który zawiera 59839 ,ale co z tego będzie nie wiem ,ale raczej na planach się zakończy a o to świeżutkie tyle co zrobione ( tzn w dzień zakończyłam a teraz schnie i prostuje się )

ps.po wypraniu i wyprasowaniu lepiej wygląda

 

Witaj Aniu.
Twój obrazek tak jak i wszystkie dotychczasowe poprostu śliczny.
Masz wielki talent i tylko mogę Ci go pozazdrościć.

Co do naszego skorpioniego wątku to rzeczywiście ostatnio mało się tutaj dzieje, ale mam nadzieję, że jest to chwilowa cisza.
Od jutra G&T wię mam nadzieję upolować coś fajnego.

Życzę wszystkim skorpionkom miłego wieczoru i dobrej nocki.

 

Witam skorpionki

Dzięki kapkelku bo nawet bym nie wiedziała o Gt,gdybyś nie napisała na privie
Fakt marny ten nasz wątek i jakoś nie chce ruszyć z miejsca...ale może jeszcze troszkę zaczekamy???
Ide do balona - jesli cos Wam trzeba piszcie prosze,poczytam jutro i podeśle co bede mogła

 

Witam.
Basiu nie ma za co dziękować.
Tak właściwie to ja Ci dziękuję za poziomkowca.

Co do wątku, to nie zależnie od tego czy przybędzie nowych skorpionków czy też nie ja co jakiś czas napewno tu coś naskrobię.

Podrawiam wszystkich cieplutko.

 

Cześć Skorpionki

Ja również rzadko się tu udzielam. Jednak praca mnie pochłania, wracam tak zmęczona, że jeszcze poczytać mi się udaje, ale ze dwa, trzy tematy. Pisać mi się nie chce.
Do tego wzrok mi coraz bardziej siada i czekam radośnie na termin do okulisty, który mam wyznaczony na 2018 rok.
Mam tylko nadzieję, że to nie będzie dla mnie za późno, bo na jedno oko już nie widzę od kilku lat...

Też postaram się częściej coś napisać i mam nadzieję, że te wpisy będą pełniejsze optymizmu niż ten dzisiejszy.

Pozdrawiam cieplutko i udanej "majówki" życzę

 

Witajcie kochane skorpionki
Gt było - dla mnie zbyt późno,za krótko i nie na czasie
wiosna się zaczęła i lato za pasem - to i czasu mniej na kompa
mój gość specjalny nie dotarł,nowych zbyt mało by zachęcić..hmmm...coś smutno się robi na duszy
ale potrzymam wątek,póki jesteśmy tutaj choć we dwie czy trzy...
całuski i do usłyszonka

 

Witajcie skorpionki.

Dawno tu nie zaglądałam, a że pogoda jest nie za fajna i do tego jestem na chorobowym to postanowiłam trochę naskrobać w naszym jadowitym wątku.

Mamy nowy event i nowe nagrody z których pnącze jest chyba najlepsze.

Ciekawi mnie kiedy zostanie podany kalendarz na czerwiec.

Basiu co do wątku to szkoda by było teraz go zamknąć. Myślę, że jesienią będzie się tutaj więcej działo.
Wiadomo zbliża się okres letni, koniec roku szkolnego co powoduje że każdy ma jakieś zajęcia, które stawia na pierwszym miejscu a na farmę wpada tylko pozbierać plony.

Jedno jest pewne ja co jakiś czas na 100% tu zaglądnę i coś naskrobię.

A tak na marginesie to zastanawia mnie fakt co fajnego słychać u Ani, Magdy i u Ciebie Basiu.
Jak tam oczy naszej Magdy i jej wizyta u okulisty?
Jak tam nasza Ania i jej dzieciaki?
I jak zdrowie naszej Basi?
Tylko czy uzyskam odpowiedzi na te pytania?

A tak na koniec to powiem Wam jeszcze, że nudno tu bez Was dziewczyny i że stęskniłam się za Wami i Waszymi wpisami.

Życzę Wam miłego wieczoru i pozdrawiam cieplutko.

 

Miałam iść spać, ale jeszcze tutaj napiszę troszkę.
Bardzo się cieszę Kapkelku, że zajrzałaś do nas i też chcesz podtrzymywać nasz jadowity wątek

Na okulistę nadal czekam, ale mam nowe skierowanie jako "pilne" w związku z czym mam się zgłosić w czerwcu i wtedy lekarze zadecydują, co dalej. Jest więc jakieś światełko w tunelu i mam nadzieję, że to nie jest rozpędzony pociąg
U nas w domu teraz gorący okres. Ja pracowałam cały poprzedni tydzień od poniedziałku do soboty po 12 godzin i na nic nie miałam czasu.
Córcia uczy się, bo sesja się zbliża i na razie jest zasypana kolokwiami i zaliczeniami.

Event robię.
Troszkę rozczarowania jestem tym darmowym chutney'em z pnącza, bo ciężko się napracowałam, żeby zdobyć przepis. Ale tylko troszkę, bo mam nadzieję, że następnym smakołykiem z rzemiosła na pnączu będą naleśniki czekoladowe

Do napisania

 

Witajcie jadowite skorpionki wpadłam na chwilkę ,znajdując ją w czasie gdy chore maluchy śpią ,nie wiem co to ich złapało bo osłuchowo czysto jedynie katar i gorączka (liczę w duchu ,że to 3 dniówka i prędko to minie ) .A tak to pogoda jaka jest każdy widzi i nie żal ,że dzieci chore i muszą w domu siedzieć .
Co do mnie to leci tak prędko,że czasami nie wiem jak się nazywam i w co ręce włożyć ,choć ostatni tydzień był bolesny gdyż miałam bliskie spotkanie trzeciego stopnia z szerszeniem ,na szczęście użarł w lewą rękę ,ale za to w środkowy palec przez co źle cokolwiek się robiło .Do tego wyszło,że mam na niego uczulenie ,i zakończyło się tylko na zastrzykach .Za kilka dni jest święto dzieci i mam nadzieję,że do tego czasu będą zdrowe choć chorują pierwszy dzień ( marzyć wolno a co ) .Jeśli chodzi o moją pasję to robię obrazek ,w którym zakochałam się w 2013 (no ale przez szerszenia musowy postój ) . To chyba na tyle .Jak znajdę czas to Was odwiedzę .
Madziu,z tym terminem to oszaleli ,ale co się dziwić mi jedno badanie dali termin na wrzesień a na skierowaniu było na CITO (czy jak się to tam pisze ,że ma być jak najszybciej ) .
Kapkelku ,dziękuje za pamięć
A co do Basi ,to wypadało by się z nią spotkać w realu bo tak blisko do siebie mamy,że chwila moment a jestem w Trzebini




No nic uciekam bo młodszy już zaczyna płakać

 

O rany, jak mnie tu dawno nie było O czym gadamy ? Ja się pochwalę, że wiem, że przeciętne zadłużenie Polaka w 2014 roku wynosiło 17 000 zł - wiem to z dzisiejszej, wyjątkowej (bo nie nudnej) lekcji WOS'u

 

Witam anielskie skorpionki w jadowitym wątku
Ja zamykać nie chcę i dlatego napisałam,że tego nie zrobię póki choć 2,3 duszyczki jednak tu zaglądają
Co do czasu to wszystkie wiemy jak z nim jest-najczęściej mało
Ja mam go niby dużo i sporo przy kompie jestem ale trochę tu,trochę tam i w rezultacie na pisanie czasu brak.
Lato się prawie zaczęło to i gości u mnie często wiele,ogrodu przerobić nie sposób bo zawsze coś,tu kurki,tu pieski...a to i zakupki czy obiad zrobić trzeba i tak leci dzień za dniem.
Na dodatek zimowe kilogramy usiłuję zrzucić jeżdżąc rowerkiem po lesie(jeszcze z marnym skutkiem),a to czas zajmuje
Zdrowie jako-takie bo nadmiar kg. obciąża mój i tak chory kręgosłup a dodatkowo stawy kolanowe szwankują od jakiegoś czasu...
Jednak ogólnie jeszcze nie narzekam aż tak,tyle że trudniej się gdzieś wybrać na nogach...
Natomiast chętnie przyjmuję gości u siebie,zatem Aniu - zapraszam serdecznie nawet z dzieciaczkami jak tylko już mam nadzieję zdrowe - mój wnusio by się ucieszył.
Wkrótce sezon poziomkowo-jagodowy i troszkę mnie to martwi bo uwielbiam chodzić po lesie a z tymi kolaniskami nie dam rady...ale może rozmaite smarowidła i leki coś pomogą
Przez to też mój ogród w tym roku cierpi...ale cóż zrobić-na SKS nie ma lekarstwa
Madziu mam nadzieję,że i Twoje zdrowie się poprawi po wizycie.
Aniu jak Twój paluszek? wstrętny gad nie miał gdzie kąsać
Miło,ze zaglądacie - pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne odwiedzinki

 

Ja ponarzekam do późniejsze komary i pochwalę sezon na agrest i maliny

 

krasnoludku-sezon ten ja też pochwale ale i wcześniejszy-truskawkowy także
a przed malinkami i agrestem z pewnością - poziomkowo-jagodowy,który mimo wszystko uwielbiam
za to w grze coraz trudniej mi chwalić ulubiony evencik-GT
najpierw sie nań czeka miesiącami,potem daja byle kiedy(niby częściej) a coraz mniej graczy takich jak w czasie gdy zaczynałam grę
nowości dozwolone do wymiany niemal nie do zdobycia...w balonie ofert coraz mniej a jak już to pożal sie panie..
o starych itemkach chyba już mogę zapomnieć...o unikatowych nie mówiąc...
ojjjj...obawiam się,że jak tak dalej pójdzie to mój czas w grze może się szybko skurczyć

za to Was pozdrawiam nadal serdecznie i pytam czy aby czegoś ze "staroci" nie potrzebujecie?
bo o kiwi,amherstię,kowhaja i tamaryndowca to sama doprosic nie mogę ani też znaleźć w balonie sensownej oferty
nowości blokowane wiadomo,że się nie da ale ze starszych-mam chyba wszystko,więc jak coś to sówka do mnie

 

Talarku, ja dałem ,,Maszynę do kawy'' za ,,Budkę z lodami'' i zeszło. Ale niestety ... tradycyjnie.... z błędami

A sezon chwalę każdy oprócz grzybowego bo w zimie to nic nie ma i może uda się latem zrobić kiedyś syropiki na zimę by na lekach zaoszczędzić A ja jestem uzależniony od chips'ów I lodów Gdzie ich nie widzę, to chce je kupić Jeszcze na spaghetti, barszcz czerwony, rosół, pomidorową, ogórkową i prawie wszystkie zupy W ogóle to wszystko co dobre, to zjem A i jeszcze na pizzę, chińszczyznę i Maca/KFC Ale paintball'a nigdy nie lubiłem Chyba przez operację, ale może wyciągnę ,,5'' jak popoprawiam Coopera i 60m I coś z 1 lub 2 trymestru

EDIT : Ja potrzebuję Strajk! I ,,Lodową armatę'' , ,,Fontannę z Koktajlem mlecznym'' i jeszcze ,,Trik z monetą'' i ,,Pora na drzemkę'' . Rozkładałem według PD - więcej albo równomiernie ale czas inny. I nie wiem czego mi jeszcze brak A w kalendarzu dzisiaj 2x kupon na 3 h. I idę dalej rozkminiać co w drugim prezenciku będzie

EDIT 2 : WOW ! Wygrałem Magicznego stracha na kole A nawet zwykłego nie mam. I użyłem do tego tylko bądź aż 6 imprezówek z 7

 

Krasnoludku to nie powiem - masz tych uzależnień sporo,chyba zaczniemy Cię leczyć
Gratki Stracha-ja na kole do tej pory 1 brakujacego kwiatka ukrecic nie moge a gdzie tam strachy
co do tych itemków to sa one chyba pnaczowebo w pasku ich nie mam do wymiany
i nadal szukam bezskutecznie Palmy z sercami

 

Cześć Skorpionki

Basiu, ja ze staroci dla siebie nic nie potrzebuję.
Tylko dla moich "dzieciaczków" pająki i drzewka cukrowe bym przygarnęła.

Krasnal - lodową armatę i fontannę z koktajlem bym miała, ale czy jesteś za nie oddać coś z tych rzeczy:
różowa zagroda dla wron lub nietoperzy lub indyków?
kowhai, tamaryndowiec, amherstia, zagroda dla kiwi?
itemy: zwycięski młyn, walka na kopie?
Jeśli tak, to możemy pogadać

 

Niestetyż chyba nie