Raszple 50+

Witam wieczorkiem. My cały Boży dzień na SOR-rze masakra, jeszcze PM robią TK głowy i nie wiemy czy na oddział czy do domu. Dziewczynki dobrej nocki. Odezwę się jutro....

 

Witam dawno niewidzianych

Jak to było w jednej z piosenek Tak mi się nie chce, tak bardzo nie chce


PS. Na stronie 642 ktoś narzekał na upały. Cóż... Człowiek to leniwa istota (nie wiem nawet czy nie bardziej od leniwca), bo czy upał, czy mróz, czy optymalna temperatura, zawsze mu się nic nie chce A może nigdy?

PS2. @madzia6310 - ode mnie też przyjmij najszczersze wyrazy współczucia, bo naprawdę wiem, co czujesz Ja byłem na pogrzebie sąsiadki i koleżanki z gimnazjum (w sensie to była 1 osoba) i chociaż to nie rodzina (no, ale prawie), to jednak też bolało Jeszcze raz najszczersze wyrazy współczucia, zwłaszcza w tym trudnym okresie dla Ciebie i dla wszystkich. Jednak dla Ciebie o wiele bardziej (wiem, bo z wujkiem też się średnio dogadywałem i mi było smutno na jego pogrzebie jak byłem w LO, ale od tamtego czasu kuzyn się trochę zaczął rządzić w domu cioci i mamy nadzieję, że to tylko bunt nastolatka (prawie kończy podstawówkę z tego co pamiętam) i niedługo minie)... Ach, i przepraszam, że tak późno, ale od dłuższego czasu wchodzę na farmę raz od wielkiego dzwonu.

PS3. Jak gorąco....
PS4. Alu - współczuję tego latania po lekarzach. Ale co zrobić.. Niestety zdrowie, czy to zwierzęce, czy ludzkie, jest bardzo kruche A ten SOR to w ogóle tragedia.. Choćbyś zaraz miał umrzeć, ale nie aż tak, żeby wieźć trzeba było do szpitala, to i tak najpierw formalności rejestracyjne...

 

Witam w niedzielę. PM w domku, wróciliśmy o 22 giej. Dostał skierowanie do chirurga naczyniowego, tam kolejki na NFZ 2 lata i dłużej, chyba trzeba szukać prywatnie. Jutro będę rozmawiać a panią doktor pierwszego kontaktu. Miłej niedzieli.....

Zostawiam kawkę...

​

 

Doberek. Dziękuję Alu za kawkę I współczuję, ale niestety leczenie w Polsce najczęściej prywatnie (i pewnie nie tylko u nas)... Dobrze, że chociaż mrozów jeszcze nie ma.

PS. Chciałem Was też poinformować, że dzisiaj będzie mnie mniej, bo najpierw jedziemy do babci a potem jadę do Nory na UW (w sensie na 18, ale pewnie i tak koło 16-17 się od babci zbierzemy a na Stare Miasto z Wileniaka nie jest daleko, także najgorzej to z Zamkowego na Uniwersytet, bo autobusy co 15 min chyba dziś).

 

Witam w niedzielę- piękny słoneczny dzionek dzisiaj u mnie ...

W ewencie pnącze zdobyte- mało wypadajek na wyspie stąd też stoję chwilowo w miejscu...

Kawka była - więc pora coś dorzucić do niej po obiadku



Serdecznie Was pozdrawiam i życzę duuużo zdrówka ...

 

Witam dziewczyny. Chyba idzie jesień bo ja śpie kiedy tylko mogę. Zapadam w sen zimowy. Dobrze że syn ustawił mi farme w telefonie to sieje w łóżeczku Miłego wieczorku wam życzę.

 

Cześć Nazywam się Tomek a Ty? Bo jeszcze chyba się nie znamy I widzę, że nie tylko ja zapadam w sen zimowy i śpię jak nie cały dzień, to chociaż do 12 Niestety jak mnie przyjmą na studia, to to się skończy

 

Witam wszystkie Raszpelki i nie tylko po weekendzie pozdrawiam bardzo serdecznie u nas dzisiaj do godziny 15-tej było nawet ładnie ale potem niestety zaczęło padać no ale cóż przecież to jesień.
Aluniu już sobie wyobrażam ile się naczekałaś na SOR ja coś o tym wiem bo w ubiegłym roku jak upadłam przed południem i pojechałam na SOR to się naczekałam do 20-tej miałam złamaną rękę w nadgarstku z przemieszczenie złożyli mi gips i okazało się że źle nastawiono po zrobieniu prześwietlenia zdjęli mi gips i od nowa naciągali i nastawiali przez 6 tygodni miałam gips i ból i mimo rehabilitacji którą sobie musiałam wykupić prywatnie bo na ubezpieczenie musiała bym czekać około roku to do tej pory boli .
Co do ewentu to niestety nie dam rady skończyć no ale trudno.
Życzę miłego wieczoru i kolorków na sen. Hejka!
Aha dzięki za kawusię i słodycz.

 

Krysiu współczuję Ci. Jutro musimy pojechać na SOR bo PM nie wydali wszystkich dokumentów, nie zwrócił uwagi, a chirurg naczyniowy będzie chciał wyniki a tu nie ma No cóż trzeba jechać. Życzę dobrej nocki... Ja całego eventu też nie skończę, tylko do pnącza i ciut za nim i koniec....

Hej !!! Dziewczynki, gdzie Wy jesteście ?????
Poleciałam dzisiaj na zakupy. Ugotowałam zupkę na obiadek. teraz obejrzę film. Po filmie polecę na cmentarz. Trochę ogarnę i zobaczę czy trzeba kwiatki podlać? Płytkę z TK głowy dali nam w szpitalu. Miałam PM zarejestrować do chirurga naczyniowego, ale w tym m-cu już nie ma miejsc, kazali po niedzieli dzwonić, że może będą rejestrować na listopad. Życzę wszystkim miłego popołudnia. Zapraszam na popołudniową kawkę.


​

 

Witam , dłużej mnie nie było ale real wezwał mnie !!! Byłam wzywana o szpitala po badaniu bo wyniki były złe !!! Teraz jestem na antybiotyku bo jakaś bakteria zamieszkałe u mnie !!! Popsuł się piec do CO i trzeba było szukać majstra do założenia nowego !!! Mam dwa pieski siostry bo ta wylądowała w szpitalu !!!! Teraz wszystko wraca do normy !!! Jutro jadę oddać pieski i będzie po staremu !!! Na naszej ławeczce bardzo pusto się zrobiło !!!! Zapraszam na kawkę Gdzie jesteście Co się dzieje Miłego wtorku życzę

 

Ależ u nas na ławeczce pustki. Dzieci pojechały. W poniedziałek ogarniałam chałupkę. Wczoraj i dzisiaj prałam. Jutro chciałam zrobić prasowanie, ale tak nie lubię, więc nie wiem czy to ogarnę. Zakupy, jakiś obiadek, tak zimno to może bym grochówki ugotowała ??? Sama nie wiem ??? Muszę dzwonić do przychodni żeby PM zarejestrować do naczyniowca, ciekawe czy uda się coś załatwić ? Życzę Wszystkim dobrej i spokojnej nocki. Tyle mamy tych eventów, że zapomniałam o pełni , ale czasu sporo to może nadrobię ???

​

 

W dzisiejszych czasach pandemiji niestety bardzo ciężko coś ogarnąć.. Czy to na uczelni, czy u lekarza, czy w urzędzie itd.. Także powodzenia, Alu

 

Witam , witam Gdzie się podziały dziewczynki Alu u nas cały czas pada i jest zimno Teraz dostać się do specjalisty bardzo trudno !!! Napisz co załatwiłaś

 

Witam. Danusiu do naczyniowca mam dzwonić po niedzieli bo jeszcze nie ma miejsca, a neurolog za tydzień, ale czy ta wizyta dojdzie do skutku ??? Nie wiem, bo u nas strefa czerwona. Aż strach się gdzieś ruszać. Dzisiaj siedzę w ogródku i robię porządek z kwiatkami, ale nie wiem czy wszystkie wyrzucić ??? Bo aksamitki jeszcze kwitną i bakopa też. Z koziołków już wyrzuciłam, bo tam były surfinie i już się zrobiły bardzo brzydkie. Hortensję przyniosłam do domu, ale czytałam żeby oberwać jej liście i wystawić w chłodne, zacienione miejsce, więc muszę ją chyba wynieść do garażu. Nigdy nie miałam hortensji w doniczce. Przyszłam do domu na kawkę i film no po nim idę działać dalej. Miłego popołudnia wszystkim życzę....

 

Halo (alo, alo, alo - echo odpowiada). Jesień mamy, Raszpelki.. Gdzie wszyscy się podziali?

 

Pozasypiały jak niedźwiedzie na zimę

 

No chyba tak

 

Witam , ale pusto na ławeczce Może zapach kawki obudzi dziewczynki Event pomalutku do przodu ale bez spinania się

 

A ja eventu nie robię Odblokowuję grzybowy las do końca, na Wyspie mam itemy a jak dojdę do 600 lvl (ponoć itemy są najlepsze na TPD), to wykończę misje "Wyspa Skarbów" 3, 4 i 5 A na farmie nic mi się nie chce siać

 

Ja chyba nie skończę, może na jedno pnącze uzbieram tych kryształów, dzisiaj otwierałam 6 skrzynek a kryształku żadnego, więc nie wiem jak to będzie?? Ale słabo to widzę, nie będę się spinać, co będzie to będzie. Dzisiaj PM kopał działeczkę a ja byłam na cmentarzu powyrywać begonie. Były jeszcze ładne, ale jak przyjdą przymrozki to klapną, a i na sam koniec by było za dużo roboty. Jutro może pójdę umyć pomniki, a jak nie dam rady to w sobotę, ma przyjechać córcia to by pomogła. W czwartek PM ma chirurga naczyniowego, w piątek neurologa a w poniedziałek pulmonologa, co dzień jakiś lekarz i wyjazd, bo to w Starogardzie. Życzę wszystkim miłego wieczorku...