Raszple 50+

Beatko będzie dobrze zobaczysz, wiadomo potrzeba trochę czasu, ale na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki za pomyślność rehabilitacji. Ja zaczynam od poniedziałku rehabilitować moje kolano, ale boli mnie bark i ręce, wędrują te bóle po gnatach, kto wymyślił zwyrodnienia ??? Dobrej nocki wszystkim ...

 

Sadysta jakiś ani chybi. Wędrują, wędrują, ja dopiero kilka miesięcy temu poznałam "uroki" zwyrodnień i tak się zastanawiam, czy jak dolazą do góry (znaczy do zadka), to ruszą dalej, czy zaczną wracać własnymi tropami
Miłego dzionka i zdrówka życzę wszystkim

 

Witam , witam Beatko już sobie zapisałam !!!! Idę pograć w kości !!!!

 

Witam.

Basieńko, u mnie zaczęło się 19 lat temu od zapalenia stawów, najpierw atakowały mi kostki u stóp, potem coraz wyżej, bolały kolana, biodra, ramiona, łopatka, teraz dokuczają mi dłonie. Jakieś strzelające palce, tak nazwał tę przypadłość lekarz, zamkniesz dłoń a ona się nie chce otworzyć, tylko pyk, pyk, pyk, powoli się otwiera strzelając jakbyś zatrzaski zapinała czy odpinała, masakra. Dobrze żeby to jeszcze nie bolało, ale ??? Doszło do tego, że bark i kolano musiałam zoperować, a co mnie jeszcze w życiu czeka, wielka niewiadoma ??? No, ale dość o choróbskach, będzie dobrze..
Danusiu dziękuję za kawkę, w realu też wypita. Teraz idę do pieca rozpalić i czekam na PM, powinien do południa przyjechać...
Miłego dnia ze słoneczkiem wszystkim życzę, u mnie nieśmiało wygląda, ciekawe czy na długo ???

 

Witam.
Zajrzałam co słychać, a tu same choróbska. Beatko, będzie dobrze. Trzymaj się dziewczę, bo wiem ile się trzeba nalatać, jak mama do szpitala trafi.
Alu to się nacierpisz, co świat nie widział. Człowiek nawet nie wie jaki szczęśliwy, że tylko od czasu do czasu coś strzyknie.

 

Witam , witam Słoneczko świeci i jest dobry humor !!!!!

 

Witam. A u mnie słoneczka nie ma , ale za to PM jest .
Danusiu dzięki za kawkę, w realu też sączymy..

Te najgorsze stawy mam zrobione, a reszta musi się dać, strzyka jak u większości z nas, a jak za bardzo to trzeba się wspomóc lekami.
miłego dzionka życzę wszystkim, za chwilę wybieramy się na małe zakupy.

 

Witam serdecznie w sobotę ... jak wspomniałam wcześniej- mało teraz tu bywam, ale jak tylko zajrzę to czytam Was i czytam i tak jak napisała Mariolcia- same rozmowy o choróbstwach... Bogu dziękować, ale tej zimy nic mnie nie dopadło, nawet maleńkie przeziębienie...
Za oknem coraz cieplej, za miastem pojawiły się już bazie-kotki leszczyny..

W ewencie 58 gierek zrobionych, na tabelkę z prawej strony nawet nie zagladam bo słabo układają się te kości. Najważniejsze ,żę pnącze coraz bliżej

Zostawiam poranną kawkę i życzę udanego spokojnego weekendu

 

Witam i pięknej soboty życzę Wczoraj byliśmy na działeczce i pomalowałam drzewka teraz już widać że wiosna blisko Mam zrobione 59 gierek i już mało brakuję do pnącza Dzięki za kawkę w realu też piję

 

Witajcie po małej przerwie. Ferie się kończą to i ja zacznę bywać więcej w domu O evencie nie piszę, słabo idzie bo nie ma mnie przy kompie.
Dzięki za kawusię i miłego wypoczynku życzę :*

 

U mnie ferie się kończą (w poniedziałek i wtorek poprawka) i jak się uda zdać (w co wątpię przez głupią geologię) to do 22 lutego znowu nudy

 

Witam. Mnie też nie i mam nadzieję, że tak będzie dalej

Już też mówiłam do PM, że czas drzewka pomalować, ale po niedzieli może mi to ogarnie

 

Witajcie Dziś nie zaspałam i to ja kawusię stawiam



Miłej niedzieli życzę :*

 

Madziu dzięki za kawkę, nikt nie przyleciał ??? Ja miałam dzieci, przed chwilą pojechały. Troszkę się odsapnie. Czekam na skoki. Od jutra zaczynam 2 tygodniowe rehabilitacje. Event powoli, prawej strony na pewno nie zrobię, z lewej pnącze zdobyte. Miłego niedzielnego popołudnia życzę...

 

Po co to czekać.. Wczoraj skakali i nic z tego nie wyszło A stan eventowy podobny jak Twój

 

raz pod wozem a raz na wozie, może dzisiaj będzie lepiej ???


Ps. i widzisz Tomku Kamil Stoch był I

 

Witam , witam Cały czas leje a dzisiaj zaczęło wiać !!!! Nie chce się wychodzić z domku w taką pogodę !!! Pnącze już działa a z drugiej strony mam ulepszenie fabryki !!!!

 

A ja nie wiem, czy uda mi się dojść do ulepszonka I dobrze mi z tym

 

U mnie rehabilitacja od 4 marca a event marnie, pnącze mam ale po drugiej stronie tylko 57 nagród.
Miłego dzionka :*

 

Hejka... Dopiero wróciłam do domku, po rehabilitacjach pojechałam do koleżanki, bo to już tylko 4 km dalej. Spotykamy się rzadko, ale raz na rok czasami się uda, pogadałyśmy, powspominałyśmy, miło spędzone popołudnie. Cały dzień też pada i wieje, nieprzyjemnie na dworze. Doszłam do czerwonego żurawia, dalej nie ma szans bo zbiór za 3 godz. a koło niełaskawe, tylko szkoda wejściówek....Miłego wieczorku...