Raszple 50+

właśnie, kiedyś zawsze zimą było - 30, pamiętam, że w tym roku jak się druga córka urodziła to też było tak zimno a ja chodziłam z nią codziennie na spacer ok. 40 minut i nie chorowała, a -12 to było ciepło .
A jak my byłyśmy dziećmi to takie -12 zaczynało się w listopadzie a kończyło marzec, kwiecień....zima to była zima Tomku, a nie jak teraz przeplatanka wiosny z jesienią i namiastką zimy....

 

Ciesz się, że nie przyszli we trzech, jak ci Trzej Królowie

Mroźno jest. W końcu jak jest zima, to musi być zimno.
Na chodnikach mamy kolorowo. Tu popiół, tam piasek, gdzie indziej sól. Są kawałki takie piękne, odśnieżone do suchej kostki. Są też takie, których łopata ani inne narzędzie zmniejszające ryzyko poślizgu nie tknęły.
Kolorowych snów i łatwego wstawania

 

Masz rację Alu. Właśnie oglądałam filmik jak dzieciaczki robiły orzełki na śniegu, kilka razy ruszyły rączkami i trawę było widać Za naszych czasów to tunele w śniegu robili (jak teraz metro ), gdzie tam do trawy było

No popatrz, nie pomyślałam o trzech Nie tak strasznie mroźno, teraz mam za oknem -4. Da się przeżyć

Dobrej nocki :*

 

Witam i zapraszam na kawkę U nas +6 stopni i pada deszcz Lepiej znoszę mróz niż taką ciapę Raszpelki powyłaziły z krzaczków ale jeszcze nie wszystkie

 

Witam Raszpelki

A u mnie zima na całego, lekki mrozik i śnieg non stop. Zamień się Danuś ze mną, bo muszę odśnieżać dojście od domu do chodnika, a deszcz by sam ładnie spłynął
Powyłaziły Raszpelki, oby na dłużej, a nie chowały się znowu po krzaczkach czy w zaspach
Miłego dnia wszystkim

 

Dzień dobry
U mnie tak sypie, że po kawie muszę iść i znaleźć samochód a potem go odśnieżyć. Niby nie warto, ale jak pomyśle, ile tego później na tym aucie będzie, to już mi się nie chce
Na razie wszystkie na parkingu są białe

 

Hejka. jestem dzisiaj zabiegana. Rano przyszła kuzyneczka, potem zakupy i zamówić wiązankę na pogrzeb i niedługo kolęda, czasu brak żeby spokojnie przysiąść, ale teraz znalazłam chwilę wytchnienia. W czwartek rano jadę na pogrzeb, za to w niedzielę do wnusi na urodzinki. U mnie dzisiaj też napadało śniegu, że musiałam rano odśnieżać, aż mnie plecy bolały, ale teraz mrozu nie ma i wszystko się topi. Miłego dzionka...

Ps. Już po kolędzie

 

Witam U nas dalej leje i wieje Dobrze że nie muszę wychodzić PM kupi zrobi zakupy a ja czekam na nowy event

 

Witam. Danusiu zazdroszczę, że PM zrobi zakupy bo ja muszę wyjść a pada śnieg z deszczem. Mój PM pojechał. Za chwilę pójdę, a potem nie miałam wychylać nosa z domu, ale będę musiała iść do kwiaciarni odebrać wiązankę i do fryzjera na 16 tą. Miłego dnia wszystkim...

 

Cześć, dziewczynki, właśnie wróciłam z zakupków. Nawet nie jest tak źle, kiedy się człowiek już zdecyduje wyjść, najgorzej chyba to wygląda, gdy się patrzy przez okno z ciepłego domeczku
Miłego dzionka wszystkim

 

Witam wieczorowo, w dzień nie mam jakoś ostatnio czasu zajrzeć evencik jakoś leci, boczki zrobione, na górze już 2 prezenciki złapane ale siania będzie bo i do spółdzielni trzeba
Miłego wieczorku..... U mnie sypie, -3'C

 

Witam. Za chwilkę zmykam, jadę na pogrzeb, będę późno w domku, event zaczęłam, ale dzisiaj nic nie posieję, chyba że wieczorkiem, ale mam nadzieję, że zdążę go zrobić. Teraz -2 na dworze i znowu spadło śniegu. Miłego dzionka...

 

Witam !!!! U nas świeci słoneczko Pięknego dnia życzę Evencik pomału do przodu

 

I pomału to jest bardzo dobre określenie. Gałęzie przymarzły do drzewek, mrówy śpią...
U mnie też słoneczko, ale wieje i nawet te kilka stopni mrozu daje się we znaki, z zakupów wróciłam czerwoniutka jak pomidorek
Słonecznego dnia wszystkim

 

Witam popołudniowo, jestem, ale przemarzłam i nie mogę się dogrzać. w domu 25,7 a ja w bluzie dresowej .

 

Witam wieczorową porą (jak brunet ) Zimno, ciemno, nic się nie chce Evencik leci jakoś

Z tymi gałęziami to masz rację, nic nie lecą z tych drzew Chyba jak więcej śniegu napada to spadną od ciężaru Mrówki jako tako lecą u nie, nie narzekam. Na górze 10 prezentów złapałam ale spółdzielnia leży przez te gałązki.
Miłego wieczorka.....

PS. Dziś byłam na pazurkach, boskie mi dziewczyna zrobiła, sama nie mogę się napatrzeć

 

No fakt, mrówków powoli, ale przybywa, też 10 już zrobiłam, a misja się na 3 zaparła przez ten chrust

Aluś, nie łaź po domu, tylko sobie herbatkę z prądem zapodaj (albo i sam prąd) i jazda w pióra, bo ci się jak Danusi płuca zapalą

 

Już nie daj Boże.... Wlazłam pod kołderkę z książką, dobrej nocki wszystkim.

 

Witam i ciepłego dnia życzę U nas pada śnieg z deszczem !!! I jest szaro i buro !!!! Jak ja nie lubię takiej pogody !!!! Muszę dzisiaj wyjść do przychodni !!!!!

 

Witam Raszpelki. Wylazłam z krzaczorów ale charczę tak, że boję się Was pozarażać.
A to na dowód, że starsze dziewczę zmieniło status z "wolnego" na "zajmany".