Raszple 50+

Ja również witam serdecznie- dopiero z pracy wróciłam ... A gdzie kawa?? ... dziś patrzymy tylko na porcelanowe filiżanki ??... nie nie nie ...o jest, Basieńka zrobiła, ale taką jakąś malutką ... Już stawiam dla pozostałych



Czekamy na poradnik do ewentu, a utylizator- zobaczę - ile będzie baterii, to coś tam wrzucę do silosa...

A jeśli mówimy juz o porcelanie to znalazłam serwis najbardziej zbliżony wzorem do tego co mam w domu ( oczywiście zostały juz jego resztki, ale jak dla mnie najładniejszy i najstarszy- przechodzi z pokolenia na pokolenie )



Za oknem od rana spokojnie i ciepło...wychodzi słoneczko i zapowiada się piękny dzień...
Pozdrawiam miło

 

Witam wszystkich. Też bym chciała taką filiżaneczkę. Ja Madziu mam tylko dwie, białe ze złotym obramowaniem po śp. matce chrzestnej mojego tatusia.

O !!! Takie też są cudne.

Ja po oknach i firankach jestem na etapie wszelakiego prania od ciuchów po pościele, koce, ręczniki i co tylko możliwe, póki pogoda sprzyja . Jutro jedziemy do chirurga. Chciałam jeszcze dzisiaj ogarnąć chałupkę, kurz to się zbiera wszędzie. Dziękuję za wszystkie kawki, w realu już dwie wypiłam. Za ciacho też dziękuję, boczki coraz okrąglejsze , muszę przystopować... Życzę miłego, pogodnego dnia.

 

Witam i ciepłego dnia Raszpelki

 

Ja też witam dziś o poranku i dorzucę jeszcze jedną kawusię do tej kawki Danusi (jak szaleć to szaleć!)


Dzień zapowiada się dziś piękny tak że dziewczynki (i chłopczyku) spędzamy go na powietrzu a nie przed kompem. Miłego wszystkim życzę.....

 

Siemanko, dorobiłam kawy, bo jakoś ostatnio ciężko się dobudzić



Jesień u mnie na całego, liście lecą, drzewa żółkną i łysieją, a tu wczoraj temperatura jak za najlepszych letnich czasów. Niestety kolejna jesień bez grzybków, po jakim-takim wysypie kurek zero, nul, wczoraj szła kobita z grzybobrania, ledwie połowę małego wiaderka uzbierała.... Za to u mnie w ogrodzie pod sumakami konkursowej wielkości olszówki porosły, aż żal, że tego jeść nie można.
Miłego...

 

Witam w ten piękny słoneczny dzień...Basiu- u mnie też grzybów jak na lekarstwo- ale w sobotę ponowny wypad do lasu robimy- tym razem w innym kierunku ....

Madziula- a kto za nas ewent zrobi, jak ty wszystkich na podwórko wyganiasz ?...he he he

Kawka wypita- dziś nieco póżniej, gdyby komuś jej zabrakło to i od siebie zostawiam ..
Miłego fajnego dzionka życzę

 

Ewciu event trwa kilka dni a słoneczko zaraz ucieka Trzeba korzystać ile się da! Zaczną się deszcze, wiatry to z domu nie będzie się chciało wychodzić

 

Madziu- toż to oczywiste- dobrze wiesz ,że żartowałam- przecież farma to tylko odskocznia od rzeczywistości, codziennych obowiązków ....

i żadna z nas nie siedzi całymi dniami przy komputerze he he he.....

Dziś na obiad szykuję pierś z kurczaka w sosie śmietanowo- ziołowym z ryżem


... Może wygląda nieciekawie- ale za to smaczne, domownicy przepadają za tym daniem ....

 

Zrobiłbym tak, gdyby mnie głowa nie bolała.. Szkoda tylko, że te zajęcia zazwyczaj są w aulach a nie na dworze

 

Racja, racja, nie siedzimy. My byliśmy dzisiaj u chirurga i kazał do neurologa, powiedział, że kręgosłup mojego PM to jeden wielki bałagan . Jutro trzeba na kontrolę po zapaleniu płuc.
Wasze kawki powypijałam, a te filiżanki jakie piękne, nie będę mogła zasnąć od nadmiaru kofeiny .
Dzisiaj robię nalewkę z aronii.
Miłego wieczorku

Ps. Jutro będę ją kończyć.

 

Witam . witam Wczoraj straciłam rachubę ile kaw wypiłam !!! W Raszpelkowie też kawa lała się szerokim strumieniem !!! Evenciki pomału do przodu !!! Pięknego dnia !!!!

 

Dzień dobry ....od rana cieplusio, słoneczko świeci... Tylko Danusia wpadła z kawką z rana --- a reszta?? no tak, wystraszyły się wszystkie- Ewa tyyyyle kawy tu podaje, że aż strach tu zaglądać he...he...he

Jeśli chodzi o ewent- ciężko mi to strzelanie idzie, wogóle nie trafiam piłką w ten precel..jest jakiś na to sposób??..oj, o tych 50 fl mogę tylko pomarzyć

Dziewczynki, każda bierze swoją filiżankę

... ja również i życzę udanego dzionka

 

Witajcie. Ewcia nastawiała wczoraj kawy to ja zostawię dziś tylko "dobre słowo i uśmiech" Filiżaneczki cudne Ewciu.
Ja też z tym strzelaniem marnie, 15 gier za mną ale dopiero 23 nagrody zdobyte. Czarno widzę ten koniec nagród, dla mnie to nieosiągalne.
Miłego dzionka wszystkim życzę :*

 

Witam i zapraszam na kawkę Te precle takie małe że nie mogę je trafić !!!!!!

 

Mam to samo! Tylko, że ja gram z telefonu a to marnotrawstwo roślinek wtedy.

Witam wszystkich Kto rano wstaje... Ten jest niewyspany

 

Witam... Dziś bodajże ostatni najcieplejszy dzień tego lata, więc trzeba go wykorzystać...Od jutra kilka stopni mniej a od poniedziałku zapowiadaja w dzień tylko 9 st i opady deszczu...

W ewencie 20 zadań za mną- na forum poczytałam w jaki sposób strzelać tą piłką by za każdym razem trafić te 22 punkty i coraz lepiej mnie to wychodzi.. Mimo to nie mam zamiaru siać tego badyla w ilości 40 tys sztuk by dorwać te 50 fl....

Miłego dzioneczka życzę ...

 

Witam w ten zimny i wietrzny poranek, brrrrr
Dziś na 100% bez kawy ani rusz



Jak Wam idzie evencik? U mnie szału nie ma! 23 gry za mną, 32 nagrody i jakoś tak się to wlecze...... bez dopalaczy, bez wspomagaczy Ile zrobię to moje, szaleć nie będę bo nie mam czym

Miłego dzionka życzę wszystkim......

 

Witam w zimną sobotę, kawka na rozgrzewkę


A na chłodne popołudnie herbata "z prądem"



Wczoraj wreszcie zjawił się u mnie dawno zapowiedziany pan z piłą i wyciął co należało. Teraz mam krajobraz po bitwie
Zaraz po śniadaniu polezę to jakoś ogarnąć, więc w sumie dobrze, że się te letnie temperatury skończyły
Miłej soboty

 

Witam w zimną sobotę !!! Pnącze zdobyte a reszta jak się uda !!!! Dzięki za kawusie bo dzisiaj bardzo potrzebne !!!!

 

Dzień dobry

Na razie mam 14 tys. badyla a i dorwać do mamy komputera nawet na szkolenie BHP ani biblioteczne się nie mogę. Co dopiero tu mówić o gierce. Jak nie zrobię całości to trudno. Gorzej, że nie wiem, co robić na WF'ie - aerobik, siatkówka czy siłownia. Aerobik to ruchy i muzyka, więc muzyka mnie zmobilizuje. Z drugiej strony jakbym się postarał, to siatkówka też dobrze wwyjdzie, ale tu mam problem z szybkością reakcji i odbiciem dolnym. Natomiast siłownia? Nawet podnoszenie sztangi bez ciężarków to dla mnie wielka ttrudność i nie wiem, czy są tam instrukcje do poszczególnych sprzętów. Ale też mobilizuję się od dłuższego czasu, żeby zapisać się na siłownię, bo w ogóle klaty nie mam a i tak nic z tego nie wychodzi.

Na domiar złego nie pamiętam, czy to w śnie jakiś kolega mi opowiadał o swojej albo ojcowskiej siłowni, c,y naprawdę to robił (w sensie w realu).