Raszple 50+

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika Mirka, 12 grudnia 2017.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. patrycja9922

    patrycja9922 Cesarz forum

    Na jakie kierunki skladałeś papiery?
     
  2. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Na Uw zarządzanie i studia nad słowiańszczyzną wschodnią (brak 2 pkt).
     
    wiktaratuj i RosesFarm lubią to.
  3. RosesFarm

    RosesFarm Chodząca legenda forum

    Witam serdecznie o chłodnym poranku... Widzę, że wśród nas są jeszcze osoby które chętnie sięgają po książki.. A propo p.Chmielewskiej- czytałam kilka jej tytułów, jednak ciągle z chęcią wracam do książek Magdaleny Samozwaniec- polskiej pisarki satyrycznej.... W domu mam cały jej księgozbiór który przejęłam po rodzicach, niektóre egzemplarze są mocno zniszczone od częstego sięgania po nie... jednym słowem lekkie, miłe i przyjemne do czytania , zwłaszcza dla pań w naszym wieku...Druga moją pasją są powieści sensacyjne, kryminały...non stop biegam do biblioteki miejskiej po jakieś nowości z tej serii.. Może jako kobieta, nie lubię gotować czy sprzątać, ale z chęcią pożeram każdą książkę której treść mnie zainteresuje.. Ubolewam nad tym, że dzisiejsza młodzież jest zupełnie inna jeśli chodzi o czytanie chociażby podstawowych lektur szkolnych....no cóż- mamy inne czasy- internet, komórka...
    Trzeba lecieć powędkowac :)
    Miłego weekendowego wypoczynku życzę

    [​IMG]
     
  4. wiktaratuj

    wiktaratuj Wielki mistrz forum

    Chęć i nawyk czytania wynosi się, mam wrażenie, z domu rodzinnego. W moim domu zawsze były książki obecne, rodzice, mimo nieświetnego wykształcenia i pochodzenia, czytali w każdej wolnej chwili i ten nawyk zaszczepili nam - dzieciom. Co do młodzieży - z jednej strony masz rację, konkurencja ze strony internetu jest ogromna, ale wydaje mi się, że po początkowym zachłyśnięciu dziecko zaczyna i internetu i komórki używać jako narzędzia - a wtedy ma szansę wrócić, i bardzo często wcześniej czy później wraca, do czytania. Istotne jest właśnie, żeby miało szansę w postaci dostępu do literatury oraz przykład w postaci czytających rodziców.
    Kwestia lektur szkolnych to zupełnie inna sprawa. To, co nam się wydawało bardziej lub mniej zajmujące, a przynajmniej strawne, dla dzisiejszych dzieciaków jest nudne i w większości niezrozumiałe. To jest pokolenie Harrego Pottera, Jeżycjady, a nie Kmiciców czy innych Justyn Orzelskich. Podejrzewam, że czytelnictwu wśród polskiej młodzieży najbardziej zaszkodziło uparte forsowanie literatury XIX-wiecznej, jeśli chodzi o lektury szkolne.
    I tym optymistycznym akcentem...;)xD
    Pogodnego dnia:D
     
  5. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    z lektur najlepiej mi się czytało "Wesele" Wyspiańskiego, ale taka Agatha Christie to mnie zaczarowała (Conan Doyle'a nie czytałem), jednakże teraz czytam "Psie serce" w oryginale lub słucham i robię do tego ćwiczenia:) Za to "Lalka" - nie, dziękuję, nic z tego nie rozumiem
     
    wiktaratuj lubi to.
  6. wiktaratuj

    wiktaratuj Wielki mistrz forum

    I właśnie to mam na myśli - to jest zbyt odległe od dzisiejszej rzeczywistości, wymaga zbytniego zagłębienia się w myśli i uczucia bohaterów (dość niezrozumiałe dla obecnego pokolenia), o kontekście historycznym nie wspominając;). I żeby nie było - wychowałam się na polskiej literaturze klasycznej, "Nad Niemnem" uwielbiamxD, "Pan Tadeusz" był moim ulubionym czytadłem w dzieciństwie (zwłaszcza obszerne przypisyxD), a Prusa kocham i zawsze kochać będęxD
     
  7. MOD_Yasmina

    MOD_Yasmina Guest

    Też czytałam, a jakże...:DNazywali Ją damą polskiej satyry...no...dama...jakie pochodzenie, jakie nazwiska, śmietanka artystyczna:)
    A dzień urodzin ma taki sam jak ja:D
    Czytywałam też Fleszarową-Muskat...Stangret jasni pani, Tak trzymać...to były powieści...:)

    I tu masz Basiu rację:). W moim domu zawsze były książki, mama nigdy mnie nie zmuszała, ale zachęcała i to poskutkowało. Do dziś uważam, że dzień bez książki jest dniem straconym. Pamiętam, że jak czytałam biografię Heleny Modrzejewskiej/najpierw obejrzałam serial z cudowną Jandą w roli głównej/ to książkę trzymałam pod pachą, pomieszałam zupę, dwie kartki przeczytane, znowu pomieszane i znowu przeczytane...xD
    A lektury szkolne...pewnie zawsze będą utrapieniem młodzieży tak, jak były i naszym. Pamiętam, że mawiano, że docenisz wartość lektur, jak dorośniesz, jak nie będzie to obowiązkowe. Czy ja wiem? Jakoś nigdy więcej nie przeczytałam żadnej lektury, a już na pewno nie Pana Tadeusza.
    Jedyne książki, które pochłaniam od zawsze to historyczne i to nie tylko beletrystyka. Tak mnie zaraziła historią moja nieodżałowana profesorka z podstawówki. Ona pierwsza pożyczyła mi książkę Łysiaka "Perfidia" i nie była to powieść historyczna tylko zbiór opowiadań kryminalnych, ale jakich...! Czegoś takiego nigdy nie czytałam. Potem przyszła kolej na "Cesarski poker" i zaczęła się moja wielka przygoda z Napoleonem:D. Zachęcam Was bardzo do lektury tego wielkiego mistrza pióra, piękna polszczyzna, eleganckie powieści, wciągające i dające tyle radości z czytania.
    Ale, żeby nie było, że tylko takie ambitne dzieła czytam, to uwielbiam horrory i thrillery, szczególnie Dean Koontz, Lincoln Child i Douglas Preston.

    Nad Niemnem, Między ustami a brzegiem pucharu i oczywiście Noce i dnie:).
     
    wiktaratuj lubi to.
  8. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    No dobra, dobra. Nie jestem książkocholikiem, za lekturami raczej nie przepadam, ale zawsze jak czytam "Był sobie pies" albo "Moja walka z rakiem" to sie wzruszam i to wg mnie powinny być lektury szkolne. W "Dzienniku Cwaniaczka" i "Kolorze magii" się prawie zakochałem, ale za bardzo mi się nie chce kupować nowych części. Za to w domu mamy całą kolekcję książkę Agathy Christie, ale na raz na zakochałem się w jednej z jej książek:D Kto zgadnie jakiej?

    PS. Pottera nie czytuję ani nie oglądam z zasady, chyba że siłą rzeczy muszę, bo inni oglądają. Z filmów najbardziej zapadły mi w pamięć Django i taki jeden z Leonardem diCaprio ( a może to ten sam film?), bo z Matrixa ciężko cokolwiek pamiętać jak ponad połowa filmu wciągnęła Cię w stan snu (swoją drogą tam dzieje się akcja).
     
    MOD_Yasmina i wiktaratuj lubią to.
  9. danusia41

    danusia41 Komandor forum

    Pobudka !!!!!!!!!! [​IMG] Lektur szkolnych nie czytałam ale kryminały i historyczne wchłaniałam !!!! I to robię dalej !!!! Brakuje mi błyszczek !!! Dziewczyny z czego najlepiej lecą ????????????
     
  10. wiktaratuj

    wiktaratuj Wielki mistrz forum

    Lektury szkolne to według mnie doskonały sposób, żeby obrzydzić i czytanie jako takie i nieszczęsny utwór;). Raz, że kojarzą się z przymusem, a tego nikt nie lubi, a dwa, te analizy, rozdłubywanie, co autor chciał powiedzieć a co powiedział, co też czuł główny bohater, itp...Trochę się to kojarzy z sekcją, może słusznie, bo dla młodego człowieka ta książka już jest trupem;).
    Tomku, istotne jest właśnie to, o czym piszesz: że masz swoje ulubione książki, do których wracasz, które Cię wzruszają, fascynują. I masz absolutną rację co do lektur - powinny to być książki, które zainteresują współczesnego człowieka, które dadzą podstawę do spontanicznej dyskusji.
    PS. A ja Pottera mam komplet i czytuję od chwili ukazania się pierwszego tomu w polskim przekładziexDxDxD. W dodatku od Pottera zaczęła się moja fascynacja książkami z gatunku fantasy. Film jest moim zdaniem nieudany, pomijając obsadę;). Moja ulubiona Chmielewska pisała, że nieudana ekranizacja zniechęca potencjalnych czytelnków do książki i jej autora, a wiedziała to z własnego doświadczenia:(.
    PS2. A ktoś mądry, nie pamiętam kto, stwierdził, że w sumie nie jest tak ważne, co ludzie czytają, najważniejsze jest, że w ogóle czytają;););)
    Miłej słonecznej niedzieli, a wszystkich moli książkowych pozdrawiam szczególnie ciepło:D
     
    MOD_Yasmina i krasnoludek10 lubią to.
  11. MOD_Yasmina

    MOD_Yasmina Guest

    Obstawiam "Dziesięciu małych Murzynków";):D

    DJango to świetny film, tam też grał di Caprio, ale jeżeli spodobał Ci się film Tarantino, to obejrzyj "Bękarty wojny" - bardzo dobra rzecz.
    I nie mów mi proszę, żeś spał na Matrixie:oops:

    Potter nie dla mnie, próbowałam z książką, z filmem - tragedia. Pewnie dlatego, że nie lubię fantasy, a już Władca pierścieni? - nigdy więcej. Żadne elfy, gnomy, krasnoludy, latające wróżki, zaczarowane kwiatki i inne takie...a już broń Boże filmy o smokach i rycerzach:cry:.
     
    krasnoludek10 i wiktaratuj lubią to.
  12. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Mam to samo. Wyjątkiem jest oczywiście "Jak wytresować smoka" :D

    A strzał tak niecelny jak dzisiejsze Chorwatów do bramki Francuzów:p:cry:
     
    MOD_Yasmina i wiktaratuj lubią to.
  13. Witajcie kochani o poranku (dość chłodnym), kawusię dziś ja serwuję :D

    [​IMG]
     
  14. RosesFarm

    RosesFarm Chodząca legenda forum

    Witam serdecznie- Madziu, dziś kawa obowiązkowo- za oknem szaro , pochmurno i leje jak z cebra- ale ogólnie ciepło bo 20 st....Ewent wędkarski- miły i przyjemny, za mną 140 połowów, 100 na zwykłych a resztę robię juz na premium.......
    Życzę miłego spokojnego dzionka

    [​IMG]
     
  15. danusia41

    danusia41 Komandor forum

    Witam i miłego dnia życzę !!! U nas słoneczko pali a nie świeci i nawet wiatru nie ma !!!! Madziu dzięki za kawusię !!!
     
  16. Alicjanastka

    Alicjanastka Chodząca legenda forum

    Witam. Chwilę mnie tu nie było, ale miałam przez 8 dni wnusię i roboty sporo bo na działeczce wszystko szybko dojrzewało tzn. czereśnie i wiśnie. No i zrywałam, gotowałam dżemy i powidła, robiłam ogórki, kosiłam trawę, a wieczorami to małą wykąpać, to wyprać, dosłownie padałam na twarz. Dzisiaj musiałam rano jechać do większego miasta. Wróciłam, nic nie załatwiłam, ponowny wyjazd w środę. W czwartek znowu wnusia przyjedzie, ale nie wiem czy zostanie ? Za 2 tyg. przyjeżdża na urlop PM i wtedy wnusia chce znowu u nas pobyć.
    Nastawiłam też wiśnie na naleweczkę, muszę jeszcze skoczyć na cmentarz.
    Widzę, że też czytacie. Ja jak mała poszła spać to też kładłam się do łóżka z książką. Jednej nocy tak się zaczytałam, że skończyłam po trzeciej w nocy. Polecam książki Gabrieli Gargaś, pani w bibliotece mi poleciła, jakoś nie byłam przekonana, ale bardzo dobrze się czyta te książki, polecam. Życzę miłego dnia wszystkim, dziękuję za wszystkie kawki.
    Ps. Potrzebuję błyszczki...
    Polecam też książkę pt. " Córka oficera" aut. Zina Rohan, jak zaczęłam czytać to nie mogłam przestać....A czytałyście "Spalona żywcem" ?
     
  17. wiktaratuj

    wiktaratuj Wielki mistrz forum

    A czytałaś sagę Barbary Rybałtowskiej? Chyba podobna tematyka jak w "Córce oficera" (nie czytałam, poszukam:)), 8 tomów, pierwszy "Bez pożegnania":)
     
  18. Alicjanastka

    Alicjanastka Chodząca legenda forum

    Nie Basiu nie czytałam. Jak skończę moje książki to muszę zobaczyć czy u nas w bibliotece mają ? Teraz miałam 4 książki, zaczęłam 3, więc niedługo tam zajrzę po coś nowego. :):):)
     
  19. danusia41

    danusia41 Komandor forum

    Witam [​IMG] Miłego dnia życzę !!! U nas ciepło ale pochmurno !!!! Pnącze już działa ! A teraz lecę troszkę popracować !!!!!
     
  20. RosesFarm

    RosesFarm Chodząca legenda forum

    Witam w ten deszczowy ale ciepły dzionek... Dziś zapewne dadzą poradniki do ewentów jutrzejszych.. Popołudniu spodziewam się gości na kilka dni więc muszę ogarnąć troszkę chałupkę- od zakończenia remontu palcem nie ruszyłam :) i zaopatrzyć lodówkę bo tylko sople się w niej uśmiechaja :).. Życzę miłego spokojnego dnia

    [​IMG]