Raszple 50+

Witajcie Raszpelki
Miłego dnia i dużo słonka
Basia życzy

 

Witam Raszpelki i pięknego dnia życzę Grażynko , dzięki za kawkę - pychota w realu też piję Mireczko , świetna z Ciebie krawcowa - kiecka cudowna , wielkie dzięki Tereniu, napisz jak się miewa kocurek

 

Ja też kawę wciągnęłam nosem z TŻ , nareszcie chociaż 12 godz. razem.
Oj , dodawać fotek ja też nie potrafię, dla mnie to cały galimatias
Cieszę się niezmiernie że pokazują się nowe buźki na ławeczce -wszystkim życzę pięknego , słonecznego dnia.

 

Miruś,jakie "obraziłaś" jestem Ci wdzięczna za Nasz wątek Pozdrawiam Raszpelkowo

​

​

 

Ratunku - takie ogromne zdjątko mojego Felutka tu wpadło, nie umiem tego zmniejszyć..Bardzo, bardzo dziękuję za wsparcie przy moim zmartwieniu - teraz już jest sytuacja opanowana, a kotuś nie cierpi, miskę z jedzonkiem mało nie wylizał na wylot...jeszcze ma obolały pysio i minę jak widać nietęgą, ale musi być być dobrze.. Buziaczki przesylam i zmiatam, a prośba do MOD - jak się to to zmniejsza? Nie chcę psocić na nowym forum, wystarczą mi grzeszki ze starego Idę posiać cosik na moich polach, przez te pierypałki event w lesie Dzięki jeszcze raz, za to, że jesteście, za kawę i tak w ogóle, za kiecuszkę też, zaraz ją ubiorę, śliczna

Zdjęcie Twojego kociaka zmniejszyłam może tak zostać bo musiałam co nieco wyciąć
MOD_Kleopatra

 

kamień z serca, że Felutek w lepszej formie
Tereniu jak potrzebujesz pomocy przy evencie, daj znać
wszystkiego dobrego dla Ciebie i zwierzyńca

 

Zmniejszyłam zdjęcie bo było za wielkie może tak zostać ??? musiałam je nieco okroić

 

Dziewczyny jesteście wielkie... dzięki MOD, naprawdę nie za bardzo wiem, jak zmniejszyć za dużą grafikę, dzięki za pomoc, teraz jest OKGrażynko, Wodniczku - dam radę, ale bardzo dziękuję za serducho Teresa

 

Witam całe Raszpelkowo , MOD-ki i gości dzisiaj mamy piękny i słoneczny dzionek wszak to jeszcze lato dziękuję za kawusię Grażynko i uśmiech do kawusi na dobry początek dnia.
Tereniu ładnego masz tego kocurka a najważniejsze ,że już wydobrzał i ma apetytzawsze to kamień
z serca jak jest dobrze.
Aniu ja też już myślę o zbieraniu grzybków ale jeszcze w lesie nie byłam z tego co starzy grzybiarze mówią to
na grzyby najlepiej iść po pełni księżyca a we wrześniu wypada po 10-tym i z tego co ja się orientuję to w lesie
jest bardzo sucho może nie wszędzie ale u nas tak.
Joleczko miło cię znowu widzieć na naszej ławeczce i wpadaj kiedy tylko masz chęć i czas , jesteś jedną z nas
cieszymy się , że jesteś.
Kochaniutkie życzę milutkiego wieczoru i do potem . Hejka!

 

Witam serdecznie na odświeżonej ławeczce! Staję do apelu Mireczko!!! Bardzo się cieszę, że Was najdroższe odnalazłam. Grzyby już są; prawdziwki i podgrzybki. Dziś nazbierał mąż cały kosz, wczoraj tak samo. Zapach suszonych grzybków w całym mieszkaniu.Życzę spokojnej nocki- Dobranoc.

 

Krysiu aż ci zazdroszczę tych grzybków a w jakich stronach Twój mężulek zbierał te grzybki bo u nas na
Opolszczyźnie raczej trafiają się rzadko.
Zrobiłam się bardzo senna więc życzę kolorowych i dobrych snów ,miłej nocki za godzinę mam jeszcze zbiór na farmie..... jak nie usnę to zbiorę .... do jutra Kochaniutkie . D O B R A N O C !

 

Spróbuję, choć to nie łatwe

Dobranoc Raszpelkowo, kolorków

 

Witajcie Raszpelki... MOD-ki i nie tylko...



​

Coraz mniej czasu dla siebie... praca... tata... tata... praca... ale choć na chwilkę wpadnę do Raszpelkowa... to odskocznia w moim życiu... cieszę się, że widzę Was znowu...
pogoda dziś była "pod psem"jak to się mówi... a zapowiadało się bardzo przyjemnie... teraz przez okno chłodne powietrze wdziera się do mieszkania... i pomruk samochodów... domownicy już śpią... ja jeszcze przez chwilkę pozostanę z Wami...

” U progu jesieni …”


Jesień cichutko już za progiem czeka
choć sierpień i lato jeszcze trwa ….
Aby wkroczyć i założyć złotą koronę
pozostawić wspomnieniem lata czas….​

Powoli wieczory chłodne się stają
cichną w krzewach ptasie trele …
W lasach grzyby się pojawiają
przy drogach jarzębina czerwienieje…​

Bardzo podobnie z ludźmi się dzieje ;
choć jeszcze lato w duszy błyszczy..
i na wieczną młodość masz nadzieję
ku jesieni powoli kroczymy wszyscy …


Czasem los w loterii życia wygrywamy
gdy ostatnią jesienną miłość spotkamy…
choć nie tak namiętna jak za młodych lat
ta miłość wygrywa w tonacji ciepłych barw …


Z nitkami babiego lata we włosach
słońca iskierkami w jesiennych oczach…
Jesienna miłość pełna ciepła i piękna
ostatnia szczęścia w życiu kropelka…


Jak jesiennego deszczu perła – łza
jak złoty liść co z drzewa spadł …
Jesienna miłość co łączy serca dwa
do końca życia , do ostatniego dnia …

Niebieskooka-Basia,21.08.2010r.​

witaj Grażynko... kawka wysiurpana... smakowała... dzięki...
co do mnie... hmmm... przez kilaka lat miałam męża artystę... malował... pisał wiersze... opowiadania... mieszkanie pełne półcień... farb... książek... było... minęło... jak to artysta... potrzebował nowych wrażeń... muz... ale wspomnienia cudne pozostały... no i córeczka... zło zapomniałam... życie potoczyło się swoim torem... jesteśmy teraz przyjaciółmi... i coś mi pozostało z tamtych lat... dziękuję za miłe słówka...

cieszę się Aniu, że sukienka przypadła Tobie do gustu... a oczęta Twoje cudowne... Aniu... co Ty z tym peselem... my coraz młodsze... mi też się chce do lasu na grzybki... pokazują się powoli kurki... myślę, że w sobotę wpadnę do lasu...

​

witaj Basiu... dzięki za zajrzenie do Raszpelkowa... pogoda jednak nie pieściła mnie dzisiaj... pozdrawiam...

Danuś... gdzie mi do krawcowych... ja tylko prostym ściegiem szyję... nie potrafię jak one... ale dzięki, że się Tobie podoba...

OK... kamień spadł mi z serca... ściskam Ciebie mocno...

Felutka przeurocza...jak dobrze, że wylizała się z tego... w pracy myślałam o niej... serducho się moje cieszy... buziole dla wszystkich... bez wyjątku...

"Cieszmy się chwilą" ​

Cieszmy się chwilą
Która mija
Szczęście jest krótkie
Jak spojrzenie
Jak uścisk dłoni
Przytulenie
Jak gwiazdy błysk
W południe nocy
Kiedy nad ludzkim
Stoi snem
Jak matka stała
Nad kołyską
Szczęście trwa tyle
Co słów parę
Mówionych szeptem
W wielkim tłumie
Ono jest proste
Jak cierpienie
Kiedy na schodach
Mieszka cisza
I gdy telefon
Milczy długo
Jakby zaklęty
Obojętny
I gdy listonosz
Niesie co dzień
Torbę opuchłą
Od czekania
Szczęście jest proste
Jak codzienność
Pełna po brzegi
Miłowania ​

/ks. Wacław Buryła/​

Takiej MOD-ki nam trzeba... co pomoże a nie od razu skarci... dzięki za wyrozumiałość...

​

kurcze... aż zazdroszczę Tobie tego ciepełka... u mnie padało... i zimno jest... niektórzy już palą w piecach... nareszcie zaczyna się i u nas sezon na grzyby... niech wysypują się z lasu... prosto do koszyków... Krysiu... z tą pełnią księżyca nie słyszałam... wędkarze nieraz mówią, że przy pełni księżyca ryby nie biorą... miłej nocki...

witaj Krysiu-marianko... nasza zgubo... dobrze, że znalazłaś drogę do nas... i zostań już z nami... ojej... jak ja tęsknię za tym zapachem... u nas dopiero pokazały się kurki... ale deszczyk pada... to i grzybki będą... prawdziwki i czarne łebki (tak u nas mówi się na podgrzybki)... miłych snów...

czas już do łóżeczka ... kolorków nocnych... bajecznych snów... ​

* D O B R A N O C *
​

 

Witam wszystkie kochane Raszpelki w piątkowy poranek
dla jeszcze zaspanych

a dla tych narzekających na chłodne już dni

Mireczko, oj jak ja Ci zazdroszczę tej artystycznej duszy

 

Dzień dobry Mireczko i Wodniczku Miłego dzionka wszystkim raszpelkom

Herbatką się poczęstowałam

 

Witam Raszpelki i gości Obrazki nie wchodzą starą metodą a innej nie umiem Melduję , że srebrne kampanie zrobiłam i mam TS a co z niej wyrośnie to napiszę później Miłego i pięknego dnia życzę

 

witam Raszpeleczki i miłego dnia życzę

 

Witajcie Raszpelki... MOD-ki i nie tylko...



​

Grażynko kawkę i herbatkę wypiłam... dziś wstałam o 5.30 rano... niestety jeszcze do pracy chodzę... zakupy... śniadanko dla siebie... synalka i taty... staruszek na delegacji... niech już przyjeżdża... to jego działka... te zakupy... te śniadanka... hihihi... czy ja mam artystyczną duszę???... lubię marzyć... ale jak długo???... niestety jesień życia wielkimi krokami podstępnie wkracza w moje ciało... w moją duszę... tęsknota i melancholia idzie za mną...

​

witaj MOD-ku... dziś był nawet znośny dzień... słoneczko jeszcze świeci... promień przesyłam dla Ciebie...

Danuś... nauczysz się... dasz radę... przecież jesteś Raszpelka... trochę tylko cierpliwości... jak przyszłam do Was to umiałam wklejać tylko obrazki... teraz więcej potrafię... a też była to dla mnie czarna magia... poczytałam sobie trochę w internecie... i zaczęłam powoli bawić się tym wszystkim... co nieco mi wychodzi... powodzenia...

witaj Basiu... miłego popołudnia... miło, że wpadłaś...

 

Jestem, jestem i zostanę.Witam serdecznie w piątkowe popołudnie. Za kawkę dziękuję, Krysiu najdroższa ja mieszkam na Mazurach, a konkretnie w Szczytnie, grzybki już są, dużo jest z robaczkami, ale i tych zdrowych też jest sporo.Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Mireczko !, a może i dla mnie byś coś uszyła?, jestem goła, ale wesoła.

 

tak się cieszę, że wróciłaś... jest nas coraz więcej... Urocze czterdziestki też wpadają... Krysiu, ja jestem z Pałuk... u nas też pokazują się grzybki... choć to jeszcze nie to...

postaram się zrobić i coś dla Ciebie... ale nie obiecuję, że to będzie dziś... i nie robię animacji... jak coś z tego daję to traci to na jakości... nie mam takiego programu... pozdrawiam...