Raszple 50+

Alu , znowu zostałyśmy same na ławeczce !!!!! Byliśmy na działce , truskawki wypieliłam ale trochę zmarzłam !!! Teraz już w domku , po SPA !!!! Coś słabo lecą wypadaki

 

U mnie też Ale nic dziwnego jak jednego zbioru i zasiewu lilii nie zrobiłem na rzecz tylko jednego zbioru tegoż badyla

 

Witam i pięknego dnia życzę

 

Witam sobotnio. Danusiu dzięki za kawkę. Roslinek już mam dość, ale wypadajek mało, posiałam na dzień róże, na noc pewnie cebulkę bo się przyda. Mamy jeszcze sporo czasu to chyba się uda. Miłego dnia życzę.
Stół nakryty, zapraszam.

Witam wieczorkiem. Nikogo nie ma

Życzę dobrej nocki.

​

 

Cześć Raszpelki.. jak nie urok, to.. dentysta mnie zmartwił, mam więcej do zrobienia, niż mi się wydawało, żeby to siarczysty mróz i inne takie.. no nic, nawet nie chce mi się o tym pisać.
Wypadajki nie chciały lecieć, to odpaliłam kasztanka i mam dwa w jednym i wypadaje i cebulę, nawozu jakby się kupka zmniejszyła, ale już wystawiłam wszystkie baobaby i zielone kropelki też się intensywnie produkują. Kończę zlecenia na ten miesiąc i będzie tydzien bez papierzysk... mam nadzieję.
Buziaczki, zmiatam, bo jakoś tak mi byle jak.

 

Witam i słoneczka życzę Dzisiaj jadę na działeczkę , na farmie posieję cebulę i zobaczę jak będzie wypadajkami !!!!

 

witam sobotnio

goście szykują się już do wyjścia...
na dzisiaj zapowiadają piękny dzionek, więc korzystamy z tego i zaplanowałyśmy sobie na dzisiaj wyjście do ZOO...

evencik się robi...sieję tylko długorosnące na wypadajki...lewa strona już skończona, teraz na ukończeniu prawica...

łyk kawy od Danusi i do zobaczenia wieczorkiem...

miłego dnia

 

Witam. U mnie cały dzień pochmurno i już pokropiło, wieje też silny wiatr, szkoda. Zazdroszczę ładnej pogody. Danusi dziękuję za kawkę. Wszystkim życzę miłego popołudnia.

​

 

Miłego dnia, bo u mnie przez pogodę taki nie będzie - uwielbiam aktywny odpoczynek z ludźmi a tak to nici z niego.. Chociaż w trakcie 1 weekendu narysowałem bierny odpoczynek - ciekawe, bardzo nawet.. Na dodatek mam dopiero trochę ponad 400 eliksirów, ale nic dziwnego jak dziś odsypiałem te wszystkie wstawania po 5-6 h, przez co dziś spałem 15,5 h I jest możliwość zrobienia wczorajszego, zdrowego śniadanka, bo ciast, słodyczy, niezdrowych rzeczy chwilowo nie jem?

 

Ja też chwilowo nie jem, do świąt, za ładnie wyglądam .
Wszystkim życzę dobrej i spokojnej nocki, a ja zmykam do psiapsiółki .
Ps. Prawa strona eventu zrobiona, a lewa jeszcze trochę........: ale pnącze jest odpalone.

 

A ja i tak przez nie za brzydko Miłego spotkania z psiapsiółką i dobrej nocki I dopiero 442 eliksiry mam i sieję krokusy, więc chwilowo mam 0/0

 

Wróciłam. Dzięki Tomku, nie siedziałyśmy zbyt długo bo dzisiaj zegarki do przodu o godz. no i będzie mniej spania, dobranoc. Powodzenia w evencie, mam nadzieję, że jutro skończę, zobaczymy ??? Lub poniedziałek

 

Ciągle się zbieram, żeby tu dojść i jakoś trafić nie mogę

 

Witam słonecznie i zapraszam na kawkę Kawę postawioną wypiłam i zostawiam następną !!!! Prawa strona skończona i pnącze odpalone !!!!! Miłej niedzieli życzę !!!!!

 

Witam niedzielnie wszystkich. Dziewczęta dzięki za kawę, podwójnie wypita to da dopiero kopa . Miłej niedzieli życzę. Była kawa, więc teraz śniadanko.

Zapraszam.........


​

 

Dzięki za śniadanko U mnie dopiero 503/1074 eliksiry- żałosne Do wieczorka.

 

Tomku.... Jeszcze 2 dni, zdążysz ??? Mi zostało 15 zadań z lewej strony do skończenia. Dopiero za ok. 7 godz. zbiór róż. Gdzieś 50 fiolek brakuje, zobaczymy co z tego wyjdzie, ale róże chyba nie załatwią sprawy do końca ???

 

witam niedzielnie
wczorajszy wypad do ZOO bardzo udany...Tonia coraz więcej zwierząt rozpoznaje, a często przekonuje się do karmienia kóz i owiec w "dziecińcu"...

pnącze odpalone i braki po prawej stronie robię już na luzie...
poranek na sportowo w TV - F1 i skoki...po obiedzie spacer, pogoda dopisuje...wieczorem kibicujemy polskiej reprezentacji w meczu z Czarnogórą...

słonecznej niedzieli

 

Szkoda Grażynko, że druga tura skoków się nie odbyła, ale i tak jest superrr..........

 

Wątpię, abym zdążył, ale muszę policzyć, ile potrzeba do kotów, pnącza i pojedynczych itemów eliksirów - chociaż w sumie i tak już posiałem poradnikowe ilości badyli Myśl Tomek, myśl, zanim coś robić zaczniesz A na dodatek w ogóle nie zacząłem nawet produkować nieszczęsnych doniczek, bo się w końcu z eliksami pogubię