Raszple 50+

Zdrówka wszystkim
DOBRANOC

 

Czas wstawać Miłego dnia życzę Teresko , wygoń ten katar

 

Może obudzi Was zapach jedzonka Chyba nie zabraknie Mireczko, dzięki za uszycie nowej kiecki - piękna !!!!

 

Cześć dziewczęta
Wyjazd bardzo udany , chociaż Neptun poskąpił fal i bursztynków. Rydzy pojedliśmy , ale trzeba było pobiegać po wydmach i dużo niestety robaczych. Pogoda była piękna. Wyluzowałam się bardzo.
Miruś dzięki za przecudna kiecuszkę.
Dzisiaj troszkę pogrzebałam w ogródku - ale kończę pracę bo się zachmurzyło i zaraz popada.
Dzięki za smaczniutkie jedzonko.

 

Ależ to całe wystawne przyjątkoDzięki Danusiu, załapałam się z przyjemnością..

Witaj z powrotem, Syrenko
............................
Cześć pozostałe SłoneczkaByliśmy z kociem u weterynarza, wystrzygł mu karczycho jeszcze bardziej, ale idzie ku lepszemu...wygląda ten mój Felutek teraz jak kocur z kreskówki - szyjka podejrzanie wątła się zrobiłaale najważniejsze jest, że goi się pomaleńku, buziaczki Teresa

 

Heja Dziewczynki

Danka czy Ty masz dzisiaj urodziny że taka uczta -- uf zaraz pęknę
buziaki

 

Witam wieczornie
zajrzałam na chwilkę, bo u mnie malują klatkę schodowa i od tego smrodu nie czuję się najlepiej
ale znalazłam jeszcze trochę siły, żeby przygotować Wam kolacyjkę


smacznego

 

Nie chciałam siedzieć sama i chlipać kawkę No i żeby nikomu nie zabrakło - hihihihi a urodziny mam w lipcu

 

Hejka,
ale buzia mi się drze....tu też pustawo dość...już nie...Hej

 

Witajcie Kochaniutkie Dziewczęta dwa dni mnie nie było w sobotę zabrał mnie zięciuniu do córki miała urodziny i imieniny to posiedziałam u nich do wczoraj wieczorem mnie odwieźli a,że było już późno to tylko pozbierałam farmę i poszłam spać
Dzisiaj od rana wzięłam się za sadzenie róż bo w sobotę wysadziłam tylko 40 a dzisiaj 60 na jutro mi zostało jeszcze 40 i będzie koniec w sumie będę miała 250 szt.
Danusiu dzięki za pyszne śniadanko raniutko się posiliłam i poszłam do harówki a teraz wieczorem chętnie posiliłam się kolacyjką od Grażynki bardzo dziękuję Grażynko.
Anulko to wspaniale ,że spędziłaś trochę czasu nad morzem tym bardziej, że o tej porze roku można się na wdychać jodu do woli.
Tereniu wcale Ci nie zazdroszczę tych dolegliwości alergicznych bo sama jestem alergiczką to wiem jak to jest uciążliwe życzę zdrówka i Tobie i Filutkowi.
Ja ewent ukończyłam w sobotę ale nie wiem nic o kotlarni jestem z czymś do tyłu chyba coś przeoczyłam.
Kochaniutkie życzę miłego wieczoru, kolorków na sen i spokojnej, dobrej nocki, do jutra. Hejka!

 

Witam serdecznie.Zapraszam do sąsiedztwa ze mną.Mile widziane prezenty ze skrzynki.Pozdrawiam

 

dobranoc.....się zastanawiam jak ja jutro wstanę....na czworakach?...tyłem?

 

Witam i słoneczka życzę na cały dzień Natka , napisz jak wstałaś

 

Witam w deszczowy poranek
Danusiu, dziękuję za śniadanko, zjadłam na spokojnie, bo rano byłam w przychodni na badaniach
Tereniu, kotlarnia - to ośla fabryczka, do jej zbudowania potrzebujemy 5 szt złomu, który podobnie jak pędzelki bardzo opornie wylatuje, czasami trafia się w skrzynkach
a po śniadanku zapraszam na kawę

 

nonames33 zapoznaj się z Ogólnymi Warunkami Handlowymi, post usuwam.

 

Dzięki za dobre słowo, Krysiu.. Znowu z oczu i nosa mi się leje, szlag by to trafił, nawet nie poczuję zapachu Twoich róż.... a do alergologa pójdę prywatnie, bo na NFZ kolejka gigant A tak w ogóle to dobry wieczór wszystkim w Raszpelkowie

Grażynko - dzięki za kawę i info, ale na moim poletku stoi wreszcie pomarańczowa kotlarnia.. mam już nawet jeden cały garnekwreszcie wczoraj wyleciał mi piąty złom na podstawę
Uciekam, nie nadaję się do towarzystwa, buziaczki Teresa

 

Witajcie Kochaniutkie Dziewczęta wreszcie mogę coś napisać od dwóch godzin mój komp wcale nie chce mnie słuchać jak wlazłam na farmę to stanął w miejscu i ani rusz robiłam wszystko co możliwe z wyłączaniem a on i tak swoje byłam bardzo zła aż wreszcie się odblokował .....złośliwość rzeczy martwych..,
Danuś dzięki za przepyszne śniadanko jest bardzo apetyczne a Tobie Grażynuś za wspaniałą kawusię pychotka mniam, mniam.
Tereniu bez obawy na lato smarkać już chyba nie będziesz to zapach róż poczujesz z pewnością.
U nas dzisiaj przez cały dzień była piękna i cieplutka pogoda to mogłam już dokończyć sadzenie róż i moje prace przy innych kwiatach dopiero wieczorem trochę popadało.
Co do kotlarni dzięki Grażynko za wyjaśnienie ale jeszcze mi brakuje złomu mam dopiero 1 szt a skoro powoli wypadają to szybko jej mieć nie będę.
Ja też tak jak Nastka myślałam ,że po wczorajszej harówce będę z łóżka wstawać na czworaka ale na szczęście obyło się bez tego choć kłopoty trochę miałam....rozruszałam te swoje kości i było dobrze.
A teraz bajkowych snów życzę i kolorków, dobrej i spokojnej nocki, i do jutra,buziolki. Hejka!


Spod półprzymkniętych powiek

Cisza jakby nagła
Sen w chmury ucieka
Marzenie najcudniejsze przez palce przecieka
I nagle księżyca już tylko połowa
Już gwiazda wieczorna oczko swoje chowa.
Na czarnym nieboskłonie diamenty błyskają
rzucą blask ostatni i spiesznie znikają.
Ach...Nagle noc szybko swoje suknie zmienia...?
A nie, to już ranek
W sukni jakby z drżenia...
Delikatne róże, leciutkie fiolety
Źródlane błękity, koronka z półcienia.
Koraliki z rosy, lekki tiul ze szronu
Cichy szelest sukien? Wiatru?...Nie wiadomo.
Nocy nie uciekaj, chociaż piękny ranek!
Ale już jej nie ma, już świt wchodzi na ganek.

 

Witam Raszpelki... MOD-ki... i nie tylko... ​

​

Witajcie... jak zawsze w biegu... komputer włączony a ja nie mam czasu do niego podskoczyć... ale zrobiłam częściowo event... fasolka już rośnie... itemki na niej są wszystkie... no i mam pomarańczowe osły... i pomarańczową kotlarnię... ale jej nie mogę postawić... co za pech...


w niedziele byłam u wnusi... jak ona szybko rośnie... a jak gaworzy... nie mogłam się z nią nagadać... przytulaski cały czas były... byłyśmy też na spacerku... pogoda cudowna... cały czas słoneczko nam towarzyszyło... wiedziało kiedy...

​

niestety trzeba było wrócić do szarej rzeczywistości... praca... dom... praca... pogoda również nie rozpieszcza...

Danusiu i Grażynko... dzięki za śniadanko i kawę... Anitka spija codziennie kawki... Nataszko, czemu tyłem chodzisz... Krysia szczęśliwa u córci na urodzino - imieninach świętowała... Terenia katarek znowu dostała... Ania z nad morza już wróciła... cała szczęśliwa... nawet MOD-ka wpadła... całe nasze kochane Raszpelkowo... utulam Was...

Warto mieć przy sobie kogoś,
kto bez względu na wszystko,
usiądzie przy Tobie,
złapie Cię za rękę i powie...
" nie bój się, jestem przy Tobie"
​

 

hej i dobranoc...
spełzłam.... powoli... i po śpiączku jakoś się zebrałam. A jutro to powtórzę...chyba..
Mireczko, śliczna Maja....

 

Witam w deszczowy poranek i słoneczka Wam życzę na cały dzień Mireczko, nasza wnusia rośnie i pięknie się uśmiecha Ja też nie mogę postawić kotlarni , brakuje 2 sztuki złomu