Raszple 50+

​

Witam... ale dziś się narobiłam... gar gołąbków... 2 rodzaje zrazów - tradycyjne i z pieczarkami... kotleciki z piersi, pieczarek i papryki... przed chwilą mizerię zrobiłam... placek się jeszcze piecze... i chwila odpoczynku...
rozmawiałam z bratem... po obiedzie pojedziemy na cmentarz i na mszę... jutro rocznica śmierci Tatki... jak to czas zleciał... ale nie będę smęcić...

córcia jeszcze nie wie czy jutro ma przyjechać... może pojedzie jeszcze do teściowej i w niedzielę przyjedzie do mnie...

* * *

Blady świt
rozpoczyna nieśmiałe słońce
Delikatne promienie
rozpuszczają mleczna mgłę
Krople rosy
spociło się już powietrze
Klekot bociana
pora już na śniadanie
Słychać pszczołę
kwiaty otworzyły już kielichy

szpiek...
​

Danuś dzięki za kawkę... miło mi, że czytasz moje wypociny... a jak tam na działeczce... nie masz żadnych szkód... mi połamało trochę kwiatów... na szczęście drzewa w całości...

Alu... u mnie pogoda w kratkę... chmury... deszcz... wiatr... słońce... ale jutro ma być już lepiej... oby tylko nie padało...
a ewent masakryczny... nie mam czasu go przetrawiać... ja też dopiero zasiałam grykę... robali trochę wypadło... kiedy ma produkować karmę dla ryb?... nie wiem!... do potem...

 

witam
jakiś czas już nie pada, może to już koniec tych deszczowych dni...
Mireczko, aleś się nakucharzyła...a gołąbki mniam, mniam...ja to jestem za leniwa na takie smakowitości

event robię, ale coś mi pod górkę z nim...jakoś tego nie ogarniam, korzystam ze ściągawki...

 

Witajcie. Ja tylko sieję, nic nie robię, później, i też będzie potrzebna ściągawka, chyba żeby udało się nasiać tyle badyla ile potrzeba na cały event no i tyle wypadajek (robali). A tą karmę to nie doczytałam gdzie robimy??? Muszę iść zerknąć, jakoś to widzę niekolorowo. Ach Mireczko, same smakowitości, też bym musiała kiedyś gołąbków zrobić, już dość długo nie miałam. Do potem Raszpelkowo.
A Mireczko doczytałam, karmę możemy kupić u kapitana Sch.... jakoś tam i kosztuje 270 gryki i 13 robali.

Wpadam po raz trzeci, ale nikogo nie ma. Dobrej nocki życzę.

 

mam już wszystkie pola posiane... jutro rano zbiory... a potem goście... kuchnia już posprzątana... ale miałam bałagan... jestem zmęczona... biegnę do SPA... spokojnej nocki wszystkim życzę... Dobranoc...

"Żyć tak, by wieczorem szeptać Tobie Dobranoc i nad rankiem słyszeć Twoje Dzień dobry."










​

 

Dobrej i spokojnej soboty życzę U nas dzisiaj pięknie świeci słoneczko Gryka wszędzie rośnie a i trochę robali jest w stodole

 

Witam. U mnie też pola obsiane, ale tych robali to mogłoby więcej wypadać. Dzięki Danusiu za kawkę i goferka .
A Tobie Mireczko miło spędzonego czasu z gośćmi. U mnie raniutko to było słoneczko, teraz niebo pochmurne, mam nadzieję, że juz padać nie będzie. Jutro mamy odpust, trzeba wnusiom dać jakiś grosik . Miłego dzionka życzę.

 

Z doła wyjść nie mogę , mam wrazenie że od przebierania nóżkami jakiś głębszy się robi.
O robalach czytam , ale jakoś bez zrozumienia , dalej nie wiem co z czym?
Pozdrawiam .

 

Witam. Chyba jutro poczytam wieczorem o evencie i robalach, na razie nie kumam i nie chce mi się, a jutro idziemy do wnuczka na urodzinki to pewnie nie będzie czasu zapoznać się z tym problemem, boję się, że nie podołam. Event chyba do czwartku, jeszcze dużo czasu, pomyślę chyba tak na poważnie o tym w poniedziałek. Życzę dobrej i spokojnej nocki, dobranoc.

 

Witam i pięknej niedzieli życzę Jeszcze nie zaczęłam robić zadać !!!!!!!!!!!!

 

​

Witam o poranku... wczoraj wróciłam bardzo późno... było rodzinne spotkanie... cmentarz... msza.. brakowało tylko jednego brata... ale spotkałam córcię z wnusią... jest u teściowej... dziś przyjeżdżają do mnie... Maja zostaje na tydzień... córcia z zięciem wracają do siebie... jak będę miała chwilkę to wpadnę tutaj... jak nie to wybaczcie... sama nie wiem jak wnusia będzie się zachowywać bez rodziców... ale ma być ciepło... będziemy buszować na działeczce... staruszek przywiezie świeży piach do piaskownicy...


wczoraj staruszek był na grzybach... nic szczególnego jednak nie przywiózł... tylko kilka sówek... dziś skoro świt pojechał na ryby... ja zostałam w domku... czekam na dzieciaki...


Alu... buziaczki i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla wnuczka...


ewent przerasta mnie... skąd brać tyle robali?!... chyba jednak odpuszczę go... życzę Wam powodzenia...

Nostalgia dla duszy

Spróbuj zapomnieć
Wszystko będzie dobrze
Kiedyś będzie dobrze
A teraz
Z parasolką w kolorze tęczy
Będę się śmiać
W czasie gdy deszcz
Zajmie się przytulaniem łez
Uśmiech
Zauroczenie
Miłość
Cierpienie
Kolejna historia bez happy endu
Tylko, że tu nie zabrakło uczucia
Kilometrów właściwie też nie
Przeklęta odległość

zaczarowanaa...


​

EDIT:


łeł Danuś... zderzyłyśmy się w drzwiach... ale na szczęście nic się nie stało... kawę i placek w locie złapała... pychota...
miłej niedzieli...

 

Witam, dzięki Danusiu za kawkę i ciasto drożdżowe z owocami, miam pychotka . Mireczko dziękuję za życzonka dla wnusia. U nas pochmurno, żeby tylko nie padał deszcz. Eventu też jeszcze nie tknęłam, czekam, może uda mi się do jutra nasiać badyla a potem długorosnące żeby robale wypadły bo strasznie mało ich leci, czarno to widzę, ale to nic. Miłej niedzieli życzę.

Dziewczynki wpadłam Wam powiedzieć dobranoc.


​

 

Witajcie Raszpelki i miłego poniedziałku życzę

 

witam
Danusiu, dzięki za kawusię... dzień dzisiaj u mnie jakiś taki nie do życia... szaro, buro i ponuro...

robię ten event i cały czas mam wrażenie, że po raz pierwszy nie dojadę do końca...

miłego dnia i dużo słońca

 

Witam. Danusiu dziękuję za kawusię. Grażynko ja chyba też nie dojadę do końca, co prawda z dobrą godzinkę ostatni zbiór badyla, ale robaków brakuje 1000, no i jeszcze nie zaczęłam, teraz wnuki okupują laptopa, ale wnuczka poleciała do piekarni po świeży chlebek i skorzystałam żeby wejść i napisać. U mnie też pochmurno, ale jeszcze nie pada, muszę iść pozrywać ogórki bo jak się rozpada to będzie za mokro. Miłego dzionka życzę wszystkim.

 

Witam piękne panienki.

No i świat się nie zawali. też nie wiem dokąd dojdę. Gdzieś strasznie dużo tych wodorostów przede mną lecę na skróty do pnącza, ale czy się uda to się zobaczy.

 

kochane Raszpelki, zwolniło mi się miejsce w sąsiadach...jak któraś jest chętna, to zapraszam...

 

Już masz kogoś???

 

jeszcze nie
EDIT
już tak

 

Jak próbowałam być Twoją sąsiadką o 15,15 to ciągle przychodził komunikat, że masz dość sąsiadów.



Już późno, życzę dobrej i spokojnej nocki. 56% eventu wykonane, pnącze chyba się uda zdobyć, do czwartku trochę czasu jest. Dobranoc.

 

Witam dziewczynki i miłego dnia Cały czas mam braki w robakach !!!!!!!!!