Raszple 50+

Heja Dziewczynki

No no jeszcze parę latek i ojciec z dubeltówka będzie stać przy oknie
co nie którzy to osiągneli mistrzostwo w pielęgnowaniu lenia hi... hi...
zostawiam buziaki i biorę się za robienie obiadu

 

Taa....cześć robotne...
.

 

Pięknego poniedziałku życzę Mireczko, nasza wnusia rośnie szybko a ten uśmieszek i błysk w oczkach zapowiada że będzie mądrą dziewczynką Lenia przegoniłam do ciepłych krajów - hihihi

 

cieszę się że lenia pogoniłaś tam mu będzie cieplej a dzięki temu wypiję kawę i zjem ciasteczko
Nastka Twój auto portret wyjątkowo trafiony

buziaki

 

Cześć RaszpelkowoNie wiem czemu z uporem Grażynkę ( Wodnika) przemianowuję na Basię? Przepraszam oczywiście, jedyne wytłumaczenie, że 4 grudnia jest bliżej od 1 kwietnia, a ja imprezki forumowe lubięDzięki za kawę, znowu piję też w realu, ale połowa przyjemności poszła się bujać - po wczorajszym spacerku znowu katar gigantWoda z oczu i nosa sama się leje i już szlag mnie trafia i mimo niechęci, pójde do konowała odpowiedniej specjalności.. Nie mogę uchwycić, co jest przyczyną, taki epizod trwa dobę, czasem dłużej lub krócej, a pozatym nic mi nie jest, żadnej gorączki, czy innych grypowo przeziębieniowych objawow. No nic, użaliłam się i zmykam, jeszcze mi w głowie dudni, ale może niedługo będzie finał - do następnego razu Przez to wszystko też mi się nie chce, leniwiec zajęty, ale jest inne nieruchawe cosik

 

Tereska może masz gdzieś blisko czarny bez--zrób sok i pij do herbatki rano i wieczorem.
Ja tak robię z rodzinką od 10 lat i nie nie miewamy przeziębień i katarków jak już to kaszel od papierosów
Zyczę szybkiego wyzdrowienia-- buziaki
Ewentu nie robię

 

no i mnie się de-lur przypomniała. Ja to jeszcze te fusy zjadałam.
Witam kolegę, chyba się nie znamy. Mam na imię Anka - miło mi.
Spadam ,TŻ robi sałatkę.
Buziaki zostawiam.

 

hejka,

Dzięki Anitko...słodziak no nie?

 

Dzięki, spróbuję, na pewno nie zaszkodzi, a może pomoże Anitko ja nie palę prawie 10 lat, w styczniu będzie okrągła rocznica, a dumna byłam do wypęku, że udało się po 34 latach kopcenia - paliłam paczkę dziennie, czasem więcejA czasem jeszcze, jak piję kawę, najdzie mnie głupia myśl - ciekawe jakby mi teraz smakował papieros? Odrzucam ją natychmiast, bo zdaję sobie sprawę, że na jednym by się nie skończyło

Witaj Aniu - fusów nie zjadałam, ale sporo osób w moim otoczeniu je wpylało... i podobno to rarytas był, brrr
..................
Moje kociaste były dziś szczęśliwe w promieniach słonka na balkonie, korzystają ze swojego "trawnika" dopóki w skrzynce jest jeszcze troszkę trawy

 

Dobranoc wszystkim.

 

DZIEŃ DOBRY
U mnie pogoda fatalna nie wiem po co się budzę skoro świt
czekam na kawusię i śniadanko
POBUDKA

 

Mówisz , masz Słoneczka i ciepełka na cały dzień życzę Dzisiaj zaczynamy nowy event

 

Witam
jest kawa

jest i śniadanko

we Wrocławiu chłodni, ale zapowiada się ładny dzień, słoneczko nieśmiało zaczyna ogrzewać powietrze swoimi promykami
teraz spokojnie czekam na początek eventu, brakujące kolorowanki już upolowałam na targu

 

Przyniosłam obiadek hej, hej Raszpelki, gdzie się podziewacie

 

Hejka i dobry wszystkim,

Już nie śpię... jak to po co? Żeby zobaczyć, czy słonko świeci....

Cześć Grażynko, też upolowałam, ale myślałam, że palec mi odpadnie... u mnie udaje, że świeci..

Pewnikiem zasuwają w polu...hej..

 

Lał ale mi się udało śniadanko i obiadek --to jest luksus ..ha...ha...

 

U mnie ciepło i słonecznie, wiatr duży ale cieplutki.
Ten Majusi uśmiech to taki troszkę zawadiacki, no i dobrze , musi sobie poradzić w zyciu.
Chyba siorbnę kawusię , na noc zmykam do przychodni.

 

Dzień doberek i dobrej nocki... Dzięki za kawę i jedzonko, ale słabo mi wszystko wchodzi, nos mam znieczulonyKatar trwa nadal z mniejszym natężeniemSzlag mnie trafia na miejscu, staram się normalnie funkcjonować, ale ciężko mi to idzie, zmykam, wrócę w lepszych czasach

 

Witam wieczorową porą
ciekawe, czy to już koniec problemu z ładowaniem avka, czy tylko chwilowa radość
papryczki posiane już na noc, w młynie produkuje się sos, prezenty wysłane, znaczy się można udać się na spoczynek
samych miłych snów i spokojnej nocy życzę

 

Witajcie Raszpelki... MOD-ki... i nie tylko...

​

U mnie nadal piękna polska jesień... to w dzień... nocki niestety chłodne... ale w domu ciepło...
brakuje mi obecnie kilka godzin na dobę... nie nadążam z czasem... przybiegłam choć na chwilę na ławeczkę... poczytałam Was... miło, że się tutaj dobrze czujecie...
evencik zaczęłam... kolorowańców mam też wszystkich... ocet jakoś spływa... gorzej z tym sosem ze smoczego ognia... cosik się długo gotuje... ale do końca eventu jeszcze szmat czasu...

"zostawiam Wam zapach jesieni i jesienne pozdrowienia... prosto od serca płynące... osnute nitką Babiego Lata..."

* * * D O B R A N O C * * *
​