Raszple 50+

Witam Raszpeleczki. Dzisiaj w nocy nie mogłam spać, za to już nad ranem jak mnie zmuliło to obudziłam się przed 9 tą. tak, że 3 godzinki przespałam. Wczoraj wykopałam marchew i pietruszkę w ogrodzie, teraz już zostały tylko pory i selery. Idzie jesień całą parą, chociaż zapowiadają nam kilka dni cieplutkich, wręcz upalnych. Życzę miłego dzionka a Danusi dziękuję za kawkę o poranku.

​

 

Dali OO i nie wiem co mam zrobić Wychodzi z tego że zagrody pochować a wystawiać drzewka Zapracowane Raszpelki zapraszam na obiadek Tereniu, jeszcze raz gratuluję awansiku

 

Cześć , wczoraj miałam dzień a dzisiaj i jutro nocki. W pracy strasznie dużo chorych to roboty od metra.
Dzięki za "żarełko" i kawusię.

 

Dzień dobry Słoneczka Jeszcze raz serdecznie dzięki za gratulki na priv i tutajIdzie się zalamac, jak zobaczyłam ponad 104 miliony PD do następnego po..
.....
Jutro ewent, a nagrody fajne.. tylko te wypadajki - sporo ich trzeba. Mam baobaby na polu, to polecą trochę. Do potem Raszpeleczki

 

Hejka witam wieczorowo. Tereniu jutro czy pojutrze? Jutro mam wyjazd, a potem nie wiem co robić, w tej chwili złapałam lenia za rogi.

Życzę spokojnej nocki.


​

 

Witajcie Kochaniutkie Raszpeleczki wieczorem , Danusiu dzięki za poranną kawusie i obiadkowe żarełko pychotka .
Tereniu i ode mnie przyjmij gratki za awansik .
Aluniu z tego co czytam to u Ciebie w ogródku zaczyna się naprawdę jesień bo już masz prawie sprzątnięte warzywka ja w tej chwili jestem w fazie przerobu jabłek i śliwek właśnie dzisiaj robiłam powidła a trzeba szybko robić bo całymi chmarami szpaki atakują owoce jak się zlecą to jest ich tysiące nie wiem czy może szykują się do odlotu ale zjadają wszystko jak szarańcza a przy tym są bardzo głośne.
Kochaniutkie życzę kolorków na sen i dobrej nocki, do jutra . Hejka!

 

Witam
cieszę się, że w globalnym udało nam się zdobyć pnącze....

ogródkowe dziewczynki, trochę Wam zazdroszczę tych warzywnych i owocowych zbiorów, chociaż wiem, ile pracy i czasu musicie na to poświęcić, ale macie to pod ręką, a ja za każdą marchewką, buraczkiem czy śliweczką muszę lecieć do zieleniaka...

pousuwałam z łąk zagródki i dostawiłam drzewek, do końca jeszcze nie ogarnęłam tego eventu, ale mam nadzieję, że wszystko wyjdzie w "praniu"

doranocki

 

Dzień dobry i miłego dnia Event jak przeczytałam ma się zacząć 17 we czwartek

 

Też trochę zazdroszczę "ogródkowym pannom" Choć może nie tej całej roboty Dzieńdoberek, faktycznie pomyliłam daty rozpoczęcia ewentu.. nic nie szkodzi, Jutro uruchomię kasztankowe pnącze i naprodukuję wypadajek, na ile nawozu starczy, a drzewa i tak stoją, to niech z nich leci..i tyle. Zasadzę się na złote banany i superpaszę, potem na pnącze.. ile z tego będzie, to będzie, fajna rzecz, że nie trzeba siać i zbierać z obłędem w oczach A propos Ali szpaków, choć nie o nich.. naprzeciwko mojego bloku jest przedszkole na sporej , zadrzewionej działce - raj dla ptaków, dzikich kotów też.. i ostatnio wprowadziły się tam sroki. rany boskie, jak te zarazy skrzeczą, hałasują, czasem zagłuszają telewizor w moim mieszkaniu - ale jest jeden plus. Dokarmiam te dzikie kociska, a czego one nie zjedzą, to sroki wszystko zeżrą i czyściutkie plastikowe pojemniki stoją, wszystko posprzątane Do potem Raszpelkowo, dzięki za wirtualne cuda.
PS - Jeszcze raz dzięki za gratulki, jesteście super

 

Witam dziewczynki. Dzisiaj cały czas w rozjazdach, miałam trochę spraw do załatwienia w większym mieście, wróciłam po południu i wzięłyśmy się za czyszczenie okien i pranie firanek z zasłonkami, połowa chałupki ogarnięta, jutro reszta. Niech się mamusia cieszy jak wróci, że porobione, jeszcze 10 dni będzie w szpitalu. Krysiu zapomniałam o śliwkach, trochę narwałam dzisiaj córce, wczoraj zerwałam jej pół reklamówki i dałam zięciowi a ten do domu doniósł tyle co w kieszeni, jakiś znajomy od niego wszystko wyciągnął, niech mu będzie na zdrowie. Danusiu, ale ze mnie gapa, przepraszam i dziękuję za poranną kawkę. Ja też tego jutrzejszego eventu jeszcze nie ogarnęłam, okaże się w praniu. Teraz zmykam pod prysznic, mała zasnęła to będzie chwila wytchnienia, a potem lulu. Jabłek w tym roku nie mam dużo, to pewnie powoli zjemy, są późne i jeszcze sobie wiszą na jabłonce . Kochane Raszpelki życzę Wam spokojnej nocki pa, pa,

​

 

Witajcie Kochaniutkie Raszpeleczki wieczorem , Danusiu dzięki za kawusię tym razem tylko popatrzyłam bo w nocy walczyłam ciśnieniem jak to powiedziała Terenia chodziłam po ścianach poszłam spać dopiero koło 4-tej nad ranem dzisiaj pojechałam do przychodni po receptę bo już mi się leki kończyły ale będę musiała jechać do swojego rodzinnego lekarza bo coś mnie bardzo boli pięta , słyszałam że może to być objaw rosnącej ostrogi i ,że to można usunąć chirurgicznie .
Co do jutrzejszego ewntu to wyczytałam ,że z pól mają wypadać płatki a coś z drzew ale nie wgłębiałam się w szczegóły jedynie ze zbiorami trzeba zaczekać na rozpoczęcie żeby mieć wypadajki.
Kochaniutkie życzę kolorków na sen i spokojnej nocki , do jutra buziaczki. Hejka!

 

wpadłam na chwileczkę życzyć spokojnej nocy, bo coś nie czuję się najlepiej, jakieś choróbsko chyba mnie atakuje, ale zaraz wezmę antygrypinę i wskoczę pod kołderkę

 

Witam z deszczowego Szczecina Event ogarnę jak się zacznie Ale dobrze że nie trzeba siać ogromnych ilości

 

Witam kochane Raszpelki. Danusiu dzięki za kawkę. Właśnie skończyłam czyszczenie okien, część firanek już wyprana wisi, jeszcze trochę. U mnie pogoda cudna w cieniu 28 st. a w słońcu dużo ponad 30 st. Dokładnie jeszcze nie wiem jak ten event, muszę poczytać, ale nie ma czasu, później. Mam trochę pól i drzewek zobaczymy jak to będzie z tymi wypadajkami i co dalej, ale to początek to chyba zdążę jakoś się uświadomić o co chodzi? Grażynko i Krysiu życzę zdrówka. Krysiu to może być ostroga, boli okropnie, też miałam, ale najpierw lekarz kazał mi kupić wkładki do butów na ostrogi piętowe, są to takie podpiętki z dziurką, nosiłam je rok we wszystkich butach nawet w kapciach no i przeszło, pewnie kiedyś wróci, ale może uda się bez operacji. Pozdrawiam serdecznie i miłego dzionka życzę.

​

 

Wróciłam do domu ledwo żywa - upał na dworze, a z nosa się leje

pozbierałam z pól i drzew i na jedno premium starczyło, kupiłam TS-y i jakoś nie mam parcia na ten event, ile zrobię, tyle będzie, nie wiem nawet czy SN wykorzystam...

celnych strzałów życzę

wpadnę tu jeszcze...

 

Hejka ! Ja jeszcze nic w evencie nie robiłam, zebrałam tylko wypadajki, ale niewiele tego jest więc nic nie robię, sama nie wiem coś trzeba kręcić w młynie. Teraz gotuję powidła śliwkowe bo śliwki opadają, szkoda żeby się zmarnowały. Codziennie trochę i do niedzieli się ugotują, a potem od nowa. Nie wiem czy jeszcze dzisiaj zajrzę więc na wszelki wypadek już teraz życzę Wam spokojnej nocki i miłych snów, a ja uciekam pod prysznic bo tak gorąco w domu, słoneczko nagrzało, ale od jutra już chłodniej, szkoda.

​

 

Dobry wieczor dziewczynkiWykorzystałam SN i kasztankowe pnącze i mam cebulę, goździki ..i oczywiście wypadajki z pól , te niebieskie, Białe, dla zmyłki nazwane polnymi, z drzew lecą jak krew z nosa, więc niewiele piłek ukręciłam w młynie na Bahamie, Zaczęłam strzelanki i mało szlag mnie nie trafił. Gra muli, a ja nie mam myszki, używam w laptopie touchpada - on reaguje niezbyt błyskotliwie.. i parę razu "strzeliłam" w niebo, a parę razy niespodziewanie sam się oddał trafny strzał - starczyło na supepaszę i finito - nie mam więcej wypadajek z drzew.
.....................
Krysiu, ostroga paskudnie bolesna sprawa, moja mamuś miała na obu stopach..ze względu na stan ogólny nie operowali i po pewnym czasie oblały się chrząstką i z wolna przestały boleć, ale od tej pory butki nosi nr 38 ( poprzednio 37). Mam nadzieję, że u Ciebie nie będzie tak źle. .
.............
Dobrej nocki, dzień był ciężki, ale później włączyłam klimę Lepiej późno , niż wcale - prawda? Kolorowych snów, Raszpelkowo.

 

event ogarnięty, ale wolno to wszystko idzie...

posiałam już na noc i zmykam do łózia...

dobranocki

 

Pięknego dnia życzę Mało wypadajek

 

Witam,Danusiu dzięki za kawkę. Powidła się gotują, za chwilę będę robić drugą turę. Dziewczynki jakie piłeczki lepiej robić , zwykłe czy premium? Na razie wypadajek mało, ale może wieczorkiem bym ukręciła jakąś piłkę, tylko nie bardzo wiem jakie lepiej? Życzę miłego dzionka.

​