Raszple 50+

​

Witam o zimnym i wietrznym poranku... staruszek pojechał o 4 rano na ryby... pogoda go przepędziła... już jest w domu...

* * * * *


Zatrzymaj się w geście zachwytu,
tak na chwilkę,
nad cudem życia.

Zapomnij, choć przez chwilę chwili,
tak w ciszy, wszytko,
by nie zwariować.

Odnajdź krople nadziei na dnie studni,
tak delikatnie pragnąc,
by móc kochać....

wiersz Marcina



​

Grażynko... przyjmij ode mnie życzenia imieninowe... wszystkiego naj... naj... naj...

​

Witaj Danuś... dzięki za kawkę i ciacho... mi brakuje małego itemku z eventu wędkarskiego... ale jak pamiętam to Terenia mi obiecała... nie mam tego itemku co poszukujesz... będę szukała w balonie...

Haniu... Jak miło ciebie tutaj widzieć... jesteś balsamem dla mojej duszy... dziękuję, że jesteś...

Dla przyjaciół


Kiedy was nie ma to jakby nagle
Zabrakło w moim życiu muzyki
Kiedy Was nie ma to czas mnie straszy
Że przeminę, że będę chwilą
Kiedy was nie ma to jakby niebo
Miało się rozstać na zawsze ze słońcem
Kiedy Was nie ma dosyć mam wszystkiego
I pragnę stąd na zawsze odejść

Moi przyjaciele
Moi przyjaciele
Moi przyjaciele bądźcie zawsze ze mną

Moi przyjaciele
Moi przyjaciele
Z wami wiem, że wszystko mogę
Że wystarczy tylko chcieć

Jak mam wyśpiewać, jak mam dziękować
Jak wytłumaczyć, że bez was mnie nie ma
Przytulam do was moją miłość
I wdzięczność mą w modlitwę zamieniam

Milion aniołków narysuję
I wszystkie razem postrącam z nieba
Dom na górze wybuduję
I zagram klauna kiedy trzeba

Moi Przyjaciele


Agata Budzyńska

​

 

Witam niedzielnie
Dziewczynki serdecznie dziękuję za życzenia imieninowe, szczególnie Mireczce, ale ja z urodzenia jestem górnoślązaczka i u nas w domu zawsze obchodziło się urodziny, bo jak mawiała babcia Apolonia: urodziny ma się raz do roku, imieniny można mieć co miesiąc....

po deszczyku jest trochę chłodniej i póki co, jest czym oddychać...

a tu dla dzisiejszych solenizantek

 

Dla wszystkich Anulek i Grażynek

 

Mireczko milo mi to czytać , zawsze jestem tu za krzaczkami Danusiu przepiękne
życzenia

 

Moje kochane solenizantki - Anie i Grażynki - jak najmniej zmartwień, jak najwięcej zdrowia i szczęścia, by pieniążków zawsze wystarczało do następnego napełnienia trzosika... i buziaczki serdeczne Teresa

 

Witam niedzielnie. Nie zdążyłam wieczorem wpaść na ławeczkę. Aniu, Haniu i Grażynko przyjmijcie życzenia imieninowe:

Szczęścia, by każdy dzień przynosił radość
Radości, by uśmiech nie znikał z Twojej twarzy
Uśmiechu, by przeganiał zmartwienia
Beztroski, by żyć w pomyślności i zdrowiu
Pomyślności i zdrowia, by realizować marzenia
Spełnienia marzeń, by odnaleźć szczęście...




​

Wiecie kochane, że sama nie wiem jak udało mi się szybko zebrać żółte róże, ale z wypadajkami gorzej, będę siała na noc gożdziki, a rano cebulę i mam nadzieję , że wypadną, a zresztą mamy jeszcze dużo czasu, dopiero początek. Wiecie u mnie też bardziej obchodzi się urodziny, ale i imieniny też obchodzą, ja tylko przyjmuję życzenia imieninowe. W dzień urodzin schodzą się goście na małe co nieco . Życzę Wam miłego niedzielnego dnia, aaaaaa zapomniałam też u mnie zimno.

​

Za chwilę wyjeżdżamy po mężulka, autobus ma 2 godz. spóźnienia, bo tak by już był w domku

 

Witajcie Kochaniutkie Raszpeleczki cieplutko pozdrawiam wczoraj niestety nie miałam czasu wpaść na ławeczkę bo mój TŻ przyjechał z delegacji w nocy z piątku na sobotę musiałam wszystko poprać i wyszykować go bo dzisiaj w południe znowu wyjeżdżał .
Co do ewentu to jeszcze mi trochę róż trzeba i sieję gorzej z wypadajkami może mi się uda skoczyć mam taką nadzieję.
Dziewczęta jak ja Wam zazdroszczę tego deszczyku u nas tylko się troszkę ochłodziło dzisiaj a wczoraj jak było duszno tak było do wieczora ale ani kropli deszczu już od dawna nie było sucho ,że nawet liście z drzew żółkną i lecą .

Aniu i Grażynko ja również przyłączam się i życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji imienin spełnienia marzeń żdrowia , radości na każdy dzień i pełnego kona w banku .



Kochaniutkie jeszcze potem wpadnę . Hejka!

 

Witam wieczorkiem. Mi dosyć ładnie wypadajki lecą, ale sieję cebulę i goździki, mam nadzieję, że jutro rano już wypadną ostatnie i będzie koniec. Mam trochę roboty w tym tygodniu, jutro zacznę kosić trawę, jest mąż to trzeba będzie poobcinać drzewka, tuje i choinki nad stawem, drewno na dworze wyschło ponosić i poukładać w piwnicy, kupić węgiel ponosić, ach życie, aż się nie chce wymieniać ile rzeczy do zrobienia, więc będziemy ostro brać się do roboty. Życzę Wam kochane Raszpelki spokojnych snów i odlotowych, bajecznie kolorowych snów.

​

 

Dziękuję bardzo za wszystkie Raszpelkowe serdeczności

dalej walczę z gromadzeniem eliksirów, ale jeszcze jest trochę czasu i pewnie wypadnie ich wystarczająco do zakończenia eventu...

spokojnej nocy i kolorowych snów, a jutro się mieniamy tym , czego mamy w nadmiarze

 

Jeszcze i ja przyszłam na ławeczkę co by Wam Raszpeleczki życzyć spokojnej i dobrej nocki ,samych dobrych i kolorowych snów i do juterka , buziolki . Hejka!

 

Dobrej nocki Kochane )

 

​

Witam o poranku...niebo zachmurzone... chłodno... 10 stopni... ludzie w kurtkach chodzą... jak ja nie lubię takiej
pogody... brrrrr...
mieszkanko posprzątane... obiadek się gotuje... a ja z kawką przy kompie... na chwilę... potem rozsiądę się w fotelu
i poleniuchuję...

w południe jadę oddać łóżko Tatki do wypożyczalni... niestety... inni potrzebujący czekają na nie... nie ma sentymentów...
ale coś jednak ściska za serce...

po południu mam spotkanie z koleżankami... pogadulimy sobie trochę... jest mi to potrzebne... muszę jeszcze jakąś sałatkę zrobić... bo każda coś przynosi ze sobą... i tak dzionek jakoś mi zleci...

wczoraj sobie poszalałam... pojechałam do Castoramy... co nieco pokupowałam... drzwi... farby... baterię do zlewu... i takie tam drobiazgi... portfelik trochę odchudził się... nie szkodzi... teraz tylko, żeby staruszek znalazł czas i pomalował pokoje...
i wstawił drzwi...

Pragnienie


Nie chcę by starość moja była smutna,
ani podobna do choroby duszy,
gdzie towarzyszką - samotność okrutna,
wszystkie uczucia potrafi zagłuszyć.

Nie pragnę w szponach być obojętności,
lecz uniesienia stale przeżywać.
W pełnej palecie kolorów radości
podniosłych uczuć przed nikim nie skrywać.

Marzę, by co dzień móc do kogoś mówić
i stale słyszeć tylko ciepłe słowa
oraz się przy tym w ogóle nie trudzić,
ot - taka zwykła, swobodna rozmowa.

Lecz wiem, że starość będzie, jaka będzie
i nic nie zmieni tego przeznaczenia.
Ale najbardziej pragnę, aby wszędzie
słyszeć "dzień dobry", a nie "do widzenia

Ewa Willaume-Pielka

​

EDIT:

ups... zapomniałam o śniadanku smacznego...

​

 

Witam Raszpelki i miłego dnia życzę Mireczko , śniadanko skubnęłam , dzięki Piszcie czego Wam brakuje

 

Dzień doberek. Mireczko dzięki za śniadanko a Tobie Danusiu za kawkę, w realu też sobie popijam. Wpadłam na farmę zebrałam cebulę i wypadły mi ostatnie eliksiry tak, że event ukończony, a teraz idę zabrać się za robotę, bo nie wiadomo w co ręce włożyć. Muszę jeszcze farmę uporządkować. Życzę Wam kochane Raszpelki miłego dnia. Aniu, Krysiu, Grażynko pamiętam co mam Wam wysłać. pozostałe dziewczynki niech piszą może będę miała to chętnie sie podzielę, a jeżeli nie to trudno. Teraz już uciekam do później. Aaaa..... Danusiu jeszcze raz wielkie gratulacje za osiągnięcie następnego poziomu!!!

 

Dzień dobryZa śniadanko i kawę pięknie dziękuję - w realu akurat kończę reanimację Melduję, że ewent skończony, a postawione na noc zagródki przeszły same siebie.. dostałam trzy bobry z plusikami, żółte: koziarnię i oborę, pomarańczowe: 2 stajnie i chlew i uwaga!! uwaga!! ta dam!!! wytwórnię jaj!! zwykłą! - tego to mi najbardziej brakowało Zimno się zrobiło, ale po upałach i duchocie odpocznę, wychodząc z domku cieplej ubrana..aż mi dziwno wkładać sweter Do potem Raszpelki
PS, Mam pozapisywane, co komu, ale piszcie kochane, co jeszcze brakuje..mnie zimorodków, ale nawet gdyby ktosik miał i chciał przesłać, to ponoć nie można.

 

Witam serdecznie
śniadanko, kawka, życie jak w Madrycie ...

rano zebrałam plony, wpadły ostatnie eliksiry i tym samym event przyjaźni przeszedł do historii....

dziewczynki ja szukam jeszcze dla mojej synowej item wędkarska zabawa....

na dworze chłodniej, to i człowiek ma więcej energii do działania...

 

Ja nie mam jeszcze " najlepsi przyjaciele" na pnącze wędkarskie.
Niedługo mykam do pracy. Miłych i owocnych wymian , ja nie bardzo mam z czym poszaleć.

 

Grażynko chyba nie można wysłać żółwika trzeba będzie na następne G&T, chyba, że źle coś patrzę. dziewczynki ma któraś może w nadmiarze Cerber i Królik Dracula? Aniu wysłałam Ci " Najlepsi Przyjaciele", Grażynko, a Wędkarskiej zabawy nie mam podwójne, szkoda.

 

Dziewczęta piszcie co Wam brakuje Dziobaki i kiwi czekają Brakuje mi itemu " Wędkarska zabawa "

 

Hej RaszpelkowoWysłałam co tam miałam zapisane - czyli do Krysi dziobaki ( żółwi niestety nie można) i itemy do Grażynki, Tani i Mirki..Piszcie , co potrzebujecie, to może trafi mi się w pasku..albo w balonie, za to, co mam w pasku Buziole.
PS Danusiu nie mam wędkarskiej zabawy, tzn jedna na pnączu stoi, ale będę pamiętać