Raszple 50+

Hejka, witam wieczorowo. Ja dzisiaj dużo nie popracowałam, w ogródku tylko pooglądałam jak co wygląda..... Czereśnie zerwane, a tu już lada dzień trzeba wiśnie obrywać. Będę pestkować co potem będą do ciasta. Z pestkami jeszcze mam sporo. Aronia ma dość sporo owoców to chyba zrobię z niej nalewkę, ale jeszcze trochę czasu zanim dojrzeje. Węgierka ma dość sporo owoców, pomyślimy czy robić powidła czy jeść owoce z drzewa, mamusia bardzo lubi śliwki, ale ja też. tylko na razie są zielone. Agrest bym musiała oberwać bo już zaczyna opadać, a ja jakoś nie mogę się zabrać za robotę, może jutro. Uciekam bo Morfeusz czeka.....dobranoc Raszpeleczki .

 

Witam i miłego dnia Alu, na działce cały czas jest robota Ja wczoraj wypieliłam truskawki bo już się skończyły a mąż obciął liście Dzisiaj zaczyna się pełnia

 

Witam pracusieWłasnie przeczytałam w ogłoszeniach, że pełnia przedłużona o 12 godzin, czyli do 3 w nocy..I co, budzik nastawiać? Nie mam zamiaruRobota papierkowa ciągnie mi się i końca nie widać..no widać , jutro skończę, jak się nie będę opylać
Do potem, Raszpelki, jeszcze troszkę popracuję

 

Witam wieczorkiem. Dzięki Danusiu za poranną kawusię i ciacho, jak już kiedyś pisałam jesteś niezawodna. Masz rację jak mamy działeczki to i co robić jest. Jak przedłużyli pełnię to mogli to zrobić na 24 godz. a nie 12, ale nic nie możemy poradzić na takie decyzje. Chciałam sobie pozbierać itemy na pnącze ( w sklepie u Jacka ), ale to długa bajka. Mogliby zawsze dawać pełnię trzydniową. Nasza mała Maria chora, w ubiegłym tygodniu te większe wnuczęta chorowały, jakiś wirus czy co? Jestem zmęczona bo mała marudna, a trochę musiałam się nią dzisiaj zajmować i chyba już teraz się z Wami pożegnam. Życzę najspokojniejszej nocki pod księżycem, dobranoc.

​

 

Witajcie kochaniutkie dziewczęta u mnie dzisiaj też dzień minął na pracach ogródkowych Danusiu dzięki za kawusię i coś słodkiego do kawusi .
Rzeczywiście ewent przedłużony ale szkoda ,że tylko o 12 godz. strasznie powoli się robi te misje bo mimo zastosowania dopalaczy to i tak nie wiele się zdąży tych straszydełek naprodukować .
Ja jeszcze tylko za godzinkę pozbieram i posieję i też idę do wyreczka a już teraz życzę dobrej i spokojnej nocki, samych dobrych snów i do jutra .Hejka!

 

Zajrzałam na chwileczkę, bo przed chwilą odprowadziłam niepodziewanych gości, znajomi przejazdem zahaczyli o Wrocław i wpadli na kawę, a przeciągnęło się do kolacji
kolorowych snów życzę

 

A ja spać nie mogę..a jutro nocka w pracy. W domku zaplanowałam mycie okien- nie wiem czy zrealizuję plany.

 

Pobudka , miłego dnia Nie wiem kiedy skończę te mroczne misje

 

Witam
Danusiu, dzięki za kawkę tego mi było trzeba
ja mam misje pokończone, teraz zbieram roślinki na Faraona Tutenbarana, przyda się na TPD
miłego dnia życzę, tylko trochę obawiam się znowu tych upałów i związanych z nimi gwałtownych burz

EDIT: widzę, że wymiotło Raszpelki z ławeczki, pewnie gdzieś do cienia, bo upał znowu daje się we znaki i ja znowu nie do życia............
a z TS-ami jakaś masakra, z 6 postawionych - 3 x boberki++, żółte indyki, żaba i jeż jetem nieutulona w żalu i chyba zamknę zaraz farmę na cztery spusty
udało mi się wskrzesić Tutenbarana
Pa, pa

 

Mireczko, wyrazy współczucia z powodu odejścia Tatki Jestem z Tobą myślą i przytulam Cię

 

O Boże..weszłam dopiero teraz i przeczytałam wiadomość..Mireczko, utulam Cię bardzo mocno i współczuję serdecznie..

 

Mireczko, wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci tak bliskiej Ci osoby

 

Oj Mireczko przyjmij szczere wyrazy współczucia, również utulam Cię w bólu.

​

 

Witam w upalnę sobotą i zapraszam na mrożoną kawkę Miłej i pogodnej soboty życzę Po południu idę w gości Odezwę się wieczorkiem

 

Dzięki Danusiu i dzień dobryNa zewnątrz jest po prostu dżungla tropikalna, gorąca i parna, co jakiś czas przechodzą dwuminutowe burze, które nie dają wytchnienia, bo opar po nich jest jeszcze bardziej upierdliwy..Dziś mimo klimy mamuś mi zasłabła.. życie. I nawet nie myślę o szpitalu, bo tam klimy nie ma i szlag ją może trafić, napoiłam ją mimo protestow, co parę minut po parę łyków i trochę doszła do siebie, leki podane i czekam , co będzie dalej. Kupiłam 4 zagrody, mam dwa bobry z plusikami, gołębnik i myszy..pewnie jeszcze kupię, ale postawię na noc, żeby nie kusiło odkrywać za florki.
.....................
I cały czas nie wychodzi mi z głowy Tatko Mirki.. i boję się przyszłości, wiem, że nie ma na to rady, ale jakoś mi ciarki po grzbiecie latają, i chciałoby się przytulić Mirkę, powiedzieć - nie martw się , wszystko będzie dobrze... ale nie będzie, nie teraz.

 

Dzięki Danusiu za kawkę, wspaniała na tą ciepłotę. Ja też idę w gości, ale dopiero po 19 tej. Kupiłam? dzisiaj siedem zagród, zobaczymy co też tam się wykluje? Postaram się zajrzeć, ale późnym wieczorkiem

 

Witajcie Kochaniutkie Raszpeleczki wczoraj miałam bardzo niedobry dzień cały dzień byłam bardzo przygnębiona a dzisiaj bardzo burzowo na trochę nie mieliśmy prądu dopiero niedawno przyszłam na ławeczkę i aż mnie przytkało z tak smutnej wiadomości.

Mireczko bardzo Ci współczuję i utulam w smutku wiem jak trudno się pogodzić z tym, że ktoś bliski odchodzi bardzo to boli ale ci których kochamy w naszych sercach i pamięci pozostaną na zawsze i będą zawsze żywi.

Grażynko jak i się udało ukończyć misje bo ja to jeszcze muszę czekać na następną pełnię a swoją drogą przyjmij gratulki.
Danusiu dzięki za kawusię wypiłam troszkę później niż z rana bo wiedziałam ,że lepiej będzie smakować kiedy zrobi się bardziej gorąco.

Tereniu rzeczywiście w takie upały to dla Twojej mamci bardziej komfortowe warunki są w domu i ważne , że ma Ciebie .
Ja jeszcze nie kupowałam TS jakoś nie mam przekonania bo poprzednim razem kupiłam 8 i nic nie miałam z nowości .
Kochaniutkie potem jeszcze wpadnę , do potem. Hejka!

 

Witam
jakieś smutne (Mireczka) i ciężkie te dni (pogoda) człowiek nie może sobie miejsca znaleźć i na nic nie ma ochoty..
Tutenbarana udało się zrobić w ostatniej chwili i już zbiera TPD
Kupiłam kilka TS-ów i bez zmian znowu bobry++ i takie, które już w pasku się nie mieszczą
postawię na noc ostatnie 4 i rano odkryję, może jutro będzie lepszy klimat na zimorodki
jeszcze chwilę posiedzę, bo mam resztki kombajnu do wykorzystania
dobranoc

 

Wiem że późno ale dopiero dotarliśmy do siebie U mnie z TS wysyp kogutów i bobrówNa noc postawię następne zobaczymy rano Kolorowych snów

 

Danusiu bardzo apetyczne to jedzonko z grilla to dobrze ,że jeszcze trochę przytargałaś na ławeczkę z działeczki co prawda już późno na takie jedzonko ale podskubałam troszkę bo jestem trochę łakomczuch i bardzo lubię takie pyszności .
A teraz kochaniutkie życzę spokojnej i dobrej nocki , miłych snów i do jutra . Hejka!