Raszple 50+

Hejka Widzę, że u Wszystkich evencikowe szaleństwo, Grażynko gratuluję już ukończenia U mnie to jeszcze trochę potrwa, bo na bb prawie się nie załapałam, a kupić gąsiorów z wyższej półki się nie da. No ale czasu moc to mam nadzieję, że się uda
A co do poprzedniego eventu to dziękuję Teresko za zarezerwowanie średniego iteamiku i mam nadzieję, że Krysia przywiesiła karteczkę dla mnie na małym
Mireczko żczę Twojemu Tatce zdróweńka Tobie Krysiu również

 

Witam wieczorkiem. Byłam dzisiaj u wnucząt, niedawno wróciłam. Pogoda raz chłodna a raz cieplejsza. Jak do nich szłam było 12 stopni. Założyłam cienką kurtkę, a jak wracałam było ponad 20, raz pada a za chwilę świeci słońce i tak na przemian. Jutro chciałam kosić trawę, ale jak będzie padać to nici z pracy. Danusiu dzięki za kawkę. Jak dali BB to też pomiksowałam tych gęsi na evencik, a dalej chyba dam sobie spokój bo szkoda mi paszy. Dzisiaj już pewnie nie będę później zaglądać, miałam zamiar położyć się wcześniej spać, nie wiem co z tego wyjdzie. Życzę Wam spokojnej nocki. Do juterka.

 

Alicjo- u mnie jak i u Ciebie.
Moja córcia zmarzła , mnie gorąco...ot życie.
Dobrej nocki i wyspanej

 

u mnie też się ochłodziło, balkon już lekko przymknięty na noc
zajrzałam jeszcze do zgaduli, ciekawie zapowiadają się kolejne eventy
na dzisiaj koniec prac polowych, czas na odpoczynek
dobranoc i spokojnej nocy

​

 

Chociaż już późno to i ja jeszcze przyszłam Wam życzyć dobrej i spokojnej nocki , samych kolorowych i dobrych snów i do jutra, aha Taniu itemik zarezerwowany dla Ciebie . Hejka!

 

Witam i ciepłego dnia życzę U nas też się bardzo ochłodziło Event skończyłam

 

Heja Dziewczynki

wpadłam się przywitać

 

Hej dziewczynki, miło Cię widzieć Anitka, masz zaległości w RaszplachDzięki Danusiu za kawę, wchłonęłam błyskiem. Zrobiło się chłodniej, mam papierkową robotę w związku z tym - umyłam okna.. Wiadomo, zamiast siedzieć nad papierkami, nie ucieknę od nich, ale niechęć do roboty aż buzuje.. No i mam czyste okna, i niezrobione flepy A tam jutro też jest dzień Przed chwilką wróciłam od kosmetyczki - pazurki mam w kolorze jeżynowym ( stupiczki) u rąk robię sama i najczęściej nie maluję, jeżeli, to odżywką.
.................
Ewent wczoraj skończyłam. Dziś zrujnuję się na SP, bo mi się kończy i trochę poszaleję na wyspie, tak jakoś mam ochotę na tropiki Do potem

 

Dobry wieczór. U mnie zimno brr... Jutro ma być cieplej. W sobotę idziemy do wnuczka na urodzinki. Trzeba zaliczyć fryzjera co by się babci nie przestraszył . Uciekam przytulić się do podusi. Dobranoc Raszpelki, spokojnych snów.

 

U nas świeci słoneczko i czas wstawać

 

Witam sobotnio
wczoraj tak się zagadałam z koleżanką, że zapomniałam wpaść wieczorem na ławeczkę, ale tak to jest, jak się spotykamy raz na jakiś czas
mi własnej SP starczyło akurat na gąsiory i nic więcej nie miksowałam, teraz młyn pracuje na pełnych obrotach
Danusiu, dzięki za kawusię i zrobił się dublecik - (w realu też właśnie piję ten szatański napój)
miłego dnia życzę i do później

 

​

Witam w sobotnie popołudnie... za oknem słoneczko... ale chłodno.. ludzie chodzą poubierani... za to w mieszkaniu już znośnie... nie jest tak zimno jak wczoraj...

* * * * *


Lepszym być,
widzieć świat nawet przez łzy,
a potem znowu rozdawać nadzieję,
żeby spełniły się ludzkie sny.

Nie ma ciemności,
po której nie wyszłoby światło,
nawet jak ono na chwile zgasło,
nie trać uśmiechu na twarzy.

Wiele trudnych chwil przed Tobą,
życie nie będzie tylko osłodą,
nawet jak pojawi się znowu noc,
miej w sobie nadzieję i moc.

Przeżyj życie jak najlepiej możesz,
pomagaj innym ujrzeć światło nadziei,
kiedyś sam możesz potrzebować pomocy,
bo życie ludzkie zmiennie się toczy.

z netu...​

mam już tatkę od wczoraj w domu... przywieźli mi go pod wieczór... przez te kilka dni „zapomniał” chodzić... dałam mu spokój... niech jeszcze odpocznie...
tatko przespał całą nos... rano go wykąpałam w łóżku... trochę zjadł śniadanka... i teraz odpoczywa... popołudniu jak przyjdą chłopaki będziemy próbować postawić go do pionu... może da się trochę poprowadzić...
cieszę się,że tatko powrócił... mam go już koło siebie... w każdej chwili mogę zaglądnąć do niego... porozmawiać
(jak się da)... coś podać... stres odleciał...
łomatko... przed chwilą sam poszedł do WC... nawet nie zawołał... silny chłop z niego... ale z jedzonkiem znowu na bakier... jak nie urok to przebiegi...

kawunię z Wami wypiłam... zawsze to niż nic... dzięki Danuś...

evencik zrobiony... pnącze się już wije... itemki na swoim miejscu... dalej już nie hoduję gęsi... brak czasu...

dzięki Tereniu za itemek z łowiska... hihihi... tylko czy będę pamiętać!?...

jadę do Castoramy... kibelek mi pękł... tatkę będzie pilnował synalek... do potem...

 

Witam w sobotni wczesny wieczorek
Trochę mnie nie było, ale najpierw praca, a potem trochę problemów z kompem, z którymi sama musiałam sobie poradzić Nie mogłam zalogować się na farmie i mimo programu blokującego reklamy, otwierało mi się sporo dziwnych okien Ale jak widać na załączonym obrazku chwilowo sobie poradziłam, chociaż trochę to trwało
Mimo problemów evencik już ukończony i pnącze działa
Dziękuję Teresce i Krysi za super paszę, dzięki Waszym ogromnym zakupom i mnie się dostało

 

Witajcie Kochaniutkie Raszpeleczki wieczorowo dopiero teraz wpadłam na farmę i na ławeczkę miałam dzisiaj dużo roboty wczoraj przyjechał mój synciu pojechaliśmy do miasta po zakupy bo na dzisiaj robił mi z wodą to znaczy wyprowadzał mi rórki z mieszkania do altanki to musiał nawiercać żeby wyjść na zewnątrz ja oczywiście sprzątałam chociaż jeszcze jestem obolała ale dałam radę już teraz mam wodę na podwórku i nie muszę nosić z piętra.
Danusiu dzięki za kawusię jeszcze się załapałam .
Kochaniutkie życzę milutkiego wieczoru postaram się jeszcze przed snem wpaść utulić Was na noc .

 

Witam wieczorkiemDziś sobie troszkę popracowałam, potem zaczęłam miksować z mizernym skutkiem, same wtopy..daruję sobie, bo szkoda paszy. Miksy jednak u mnie to tylko poza BB. Poczytam troszeczkę i pójdę lulu. Cieszę się dziewczynki, że u Was pomalutku idzie ku lepszemu. Kolorowych snów, do jutra

 

Sorki , nie zaglądałam bo...miałam gości z powodu swoich 54 urodzinek.
No i mi pyknęło 54.
Buziaczki

 

Witam kochane. Przed chwilą wróciłam z urodzinek wnuczka. Fajnie Mireczko, że masz tatusia już w domku. Danusi dziękuję za kawkę, a Tereni i Krysi za paszę. Aniu 100 lat i więcej w zdrowiu i szczęściu!!! Też dalej nie klonuję gęsi bo szkoda mi paszy, jakoś nigdy nie miałam dużych przeskoków w klonowaniu zwierza. Trochę gęsi sprzedałam żeby zarobić parę sianogroszy bo a nuż będzie potrzeba coś kupić. Trawy wczoraj nie skosiła bo pogoda nie pozwoliła, mam zaplanowane na poniedziałek. Zajrzę jeszcze na farmę, obrobię moje hektary i trzeba będzie iść lulać. Rano muszę szybko wstać bo mamusia chce do koścółka, należała kiedyś do chóru, ale nie kościelnego i jutro właśnie mają mszę w 20 rocznię istnienia, no i chce pójść. Życzę Wam spokojnej nocki i bajecznie kolorowych snów.

​

 

I ja jeszcze przyszłam co by Was utulić do spania z co do BB to i u mnie z mizernym skutkiem same jak to mówią drobiazgi nic cennego.
A teraz Kochaniutkie życzę kolorków na sen i dobrej nocki , do jutra. Hejka!

 

Uroczej niedzieli życzę Dobrze wszystko idzie ku lepszemu - Mireczka ma tatę w domu a Krysia wraca do zdrówka Aniu z okazji urodzin wszystkiego najnajlepszego , spełnienia wszystkich marzeń

 

Witam niedzielnie
a ja wczoraj wieczorem już nie wpadłam, bo tak mnie głowa rozbolała, że na niczym nie mogłam się skupić niestety małpa jedna bolała całą noc i spać nie dała, dopiero rano ślubny po przeciwbólowe poleciał i na razie jakoś funkcjonuję

Aniu, to dla Ciebie

​