Raszple 50+

dzięki zz mam trochę zapasów w kolorowańcach i puszczam je na targ, trochę SG wpadnie

 

Witam, a ja nie mam kolorowańców i trochę kupiłam, straciłam 2.500.000. Jestem dziś padnięta, niedawno wróciłam z ogródka. Zrobiłam zagoniki na warzywa, posadziłam ziemniaki i je obrzuciłam, no i siły brak. Jutro pójdę może siać warzywa, a po jutrze kosić trawę nad stawem i jak dam radę to w ogródku, a jak nie to na przyszły tydzień. Jest dopiero osiemnasta a ja najlepiej poszłabym już spać. Pozdrawiam i przesyłam całuski.

 

Dzien dobry SłoneczkaGrażynko, dzięki za to, ze dałaś kopa mojej sklerozie, też pognałam koloruski na targ i troszkę sianka wpadło.. Alu , niepotrzebnie kupowałaś koloruski, przecież żeby otrzymać cielaczki, czy źrebiątka możesz wsadzić zwykłe zwierzaki, a z oazy oprócz maluszków wyskoczą przecież koloruski właśnie.. Buziaczki, do potem , wlecę później jeszcze

 

Witam wieczorkiem Wróciłam zmęczona ale zadowolona że byłam na działeczce Oczywiście popracowałam a jutro będzie bolało Dzięki za wiadomość o nowym evencie

 

Dziękuję że Was mam
Dobrej nocki - ewent zacznę ok. 20 jutro - niestety dyżur

 

No i wleciałamI też najlepsza sprawa - mam gdzie wlecieć wieczorkiem!!!A ewent pewnie zacznę w piątek, jak ogłoszą BB.. wtedy będzie wyprzedaż superpaszy i może lepsze przeskoki.. czasu jest dużo
A teraz wszystkim zmęczonym życzę odpoczynku, buziaczki Teresa

 

Właśnie Tereniu, jak już kupiłam to zaskoczyłam, ale trudno może sprzedam. Też myślałam żeby zacząć event jak będzie BB, bo zawsze da więcej zwierzaków, zdążymy czasu sporo. Idę odpoczywać, jutro od nowa w ogród. Życzę miłego odpoczynku i spokojnej nocki.

​

 

Witam zapracowane Raszpelki i miłego , słonecznego dnia U nas znowu jest zachmurzone niebo i jest szaro na dworze

 

Dzieki za reanimację , Danusiu U mnie wstał przepiękny słoneczny dzień ..i o dziwo, ten cud trwa nadalBolą mnie co prawda miejsca dawnych złamań, co oznacza zmianę ( w dół) ciśnienia, ale i tak jest OK. Konczę zlecenia na ten miesiąc i od razu humor mi wraca, nawet mamuś zgłosiła chęć spaceru, ale to już nie dziś, rano ma więcej werwy, spróbujemy jutro Ewentu na razie nie robię, ale nastawiłam te dżemiki w młynie, żeby do jutra wszystko ukręcić, co będzie potrzebne i znowu przestawić młyn na Super paszę, w sumie nic innego w nim nie krecę, a na polach stoją wszystkie baobaby i uzupełniają zapasy nawozów.. do potem Raszpelki, wracam do papierzysk, za godzinkę, góra 1,5 h finito!!!

 

Witam
papki nastawione w młynie, a klonowanie zacznę jak góra będzie łaskawa i ogłosi BB
kawka wypita, pola zasiane, idę gary pozmywać

 

Czegoś nie kumam... sorki - bry wieczór.
Nie mogę robić ewentu , ponieważ produkuję papke z marchewki , ale jej nie mam!!!!!
Spoko , rano spojrzę trzeźwym okiem - po 12 godz. pracy w fabryce , mam prawo nie widzieć.

 

Bry wieczórAnulka, po ostatnich zmianach w młynie - te skunksy zmienili na gorsze oczywiście - paszę dostaniesz dopiero, jak ukręcisz WSZYSTKIE nastawione sztuki.. i nie możesz przerwać, bo wtedy te już częściowo zrobione idą się bzykać
U mnie młyn pochodzi do jutrzejszego popołudnia,ale wypluje wszystko , co potrzebne do ewentu.. i spoko.
Idę zaraz lulu, mam też dosyć, oczy bolą od wpatrywania się w cyferki.
..............
Dobrej nocki i kolorowych snów, lecę przytulić się do jaśka

 

Dobry wieczór. Też papki wstawiłam i czekam na BB. Jestem utytłana , ale wszystko posiane, tylko kupię na targu selery i pory no i w maju ogórki posieję i będzie wszystko. Jutro zamierzam kosić nad stawem i w ogrodzie, potrwa to 3-4 godz.Dzisiaj wróciłam do domu czarna jak kominiarz, jest tak sucho, że od kurzu człowiek cały brudny. Powieki mi opadają. Życzę milutkich senków. Dobranoc.

poprzednia kartkanastępna kartka​

 

​

Witam wszystkich wieczorkiem... jak miło tu zaglądać... choć nie zawsze mam ochotę pisać... przyznaję się bez bicia...

evencik się robi... kolorowańce już mam... zapomniałam, że można było poczekać do BB... ot skleroza... ale ten młyn to mnie wkurza... nieraz mi się zawiesza... pokazuje mi niesamowity czas produkcji... i paszy nie mam...

ale się dziewczyny napracowałyście w swoich ogrodach... na swoich działkach... hihihi.... a ja na farmie wirtualnej...

Alu... ło matko... jak Ty masz dobrze... nawet stawek z rybkami masz... uwielbiam łowić... jeździłam zawsze ze staruszkiem na ryby... nad jeziora... nad rzeki... niestety teraz nie mogę... ja w domu z tatą... a staruszek sam jedzie łowić...

uciekam do łóżeczka... oczy mi się bardzo kleją... dobrej nocki...

Za oknem noc,
i cienie marzeń rozsypanych.
Jeszcze kilka chwil
i sen utuli w swych ramionach,
więc połóż głowę
na poduszce z marzeń.
Utul swoje marzenia,
i uśnij z nimi razem,
niech one Cię prowadzą
drogami prostymi,
wśród ogrodów barwnych
i kwiatów aksamitnych.
Niech Twe marzenia
uchwycą wstęgę barw
i poprowadzą tam,
gdzie jest bajeczny świat.
Ja będę podążać za nimi
i spoglądać z daleka...


Noc zapada powoli,
sen do powiek
przytula się z własnej woli.
Lampy jak świetliki,
rozjaśniają noc
niczym małe ogniki.
Czarna szata mozolnie
już zakryła niebo
blaskiem gwiazd.

z netu...




​

 

Witam i słoneczka życzę na cały dzień

 

Również witam , co prawda zasmarkana jak diabli , głowa boli - pewnie zatoki.
Na noc do pracy i dwa dni wolnego

 

Też witam Raszpelki usmarkana po pas. Żeby ten nasz katar przeszedł na tego z ekipy i producenta, co wymyślił "usprawnienie " tzn wydłużył czas produkcji i wprowadził zakaz korzystania z produkcji w miarę jej kręcenia... i żeby mu przeszło dopiero, jak zostaną przywrócone stare zasady U mnie to chyba zaczyna się alergia na wszystko, kosili rano trawę .. i brzdęk, nosi oczy zaczerwieniowe, kicham i smarczę i brzydkie słowa mówię..to ostatnie cichutko, bo jeszcze koty usłyszą i powtórzą przy pustych michach Oczywiście papki pomyliłam ilości, jednego mam za dużo , drugiego za mało, ot SKS.. i robię dokrętkę.
Do potem , wpadnę póżniej, teraz lecę do psiapsiółki z jej rozliczeniem, no i na ploty oczywiście

 

Witajcie kochaniutkie ! Mireczko ja czasami też posiedzę z wędką, ale nie jest to moją pasją, za to mój mąż uwielbia wędkować i Śp.tatuś też jeździł nad rzekę i jeziora połowić. Tereniu ja też pomyliłam ilości paszy i źle nastawiłam, ale już nie przerywam tej pierwszej bo wszystko przepadnie, przez to niby udoskonalenie młyna, niech......... tego co to wymyślił. W nocy będzie pasza ukręcona, to jutro resztę nastawię i się da, ale człowiek nie spojrzy dobrze i tak to bywa. Dzisiaj kosiłam w ogrodzie i nad stawem, wszystko zajęło mi ponad 4 godziny, przyszłam brudna bo sucho i niemiłosiernie się kurzyło, wskoczyłam pod przysznic i odpoczywam, ale jestem padnięta. Dziewczynki zwolniło mi się jedno miejsce za sąsiedzkim płotem, jeżeli jest któraś chętna to zapraszam. Nie wiem czy jeszcze dzisiaj zajrzę na ławeczkę, gdyby nie to życzę pięknych marzeń sennych i spokojnej nocki.

 

Przyszłam do domku, jedzonko dałam ludziom i kociastym, sama wypiłam herbatę, mamuś wyekspediowałam do łóżeczka, coś dziś się źle czuje i dzień uciekł, oczy się kleją, wszystkie kości bolą, nic tylko SKS już mnie dopada Idę lulu, jutro będzie lepiej, przynajmniej rano Buziaczki dla Was , kolorowych snów i do jutra - BB o 17 -tej , to ewencik zrobię..papki już mi się ukręciły - z nawisem przez pomyłkę

 

​

Witam wieczorkiem... evencik skończyłam... mam trochę czasu dla siebie...

Dziewczyny... przez przypadek taki wpis zauważyłam w internecie... cytuję...


"Kochani jest sprawa !!!!
W Miłosławiu mieszka chłopczyk, ma na imię Kubuś. Kubuś ma 7 lat i cierpi na nieoperacyjny nowotwór mózgu. 17 maja będzie obchodził 7 urodziny. Największym marzeniem Kuby jest otrzymanie olbrzymiej liczby kartek urodzinowych . Pomóżmy spełnić to marzenie - to tak niewiele kosztuje, a może wywołać uśmiech na twarzy chorego dziecka. Pokażmy, że mamy olbrzymie serca. Oto adres :

Kubuś Grzelczak
Białe Piątkowo 7
62-320 Miłosław


Udostępniajcie ten post, aby było nas jak najwięcej . Podarujmy Kubusiowi uśmiech !!!!!!!!!
PS. Lajkowaniem nie pomożesz! Wyślij swoją kartkę! Pomożecie..? Im Nas więcej tym lepiej."


Zdjęcie z postu użytkownika Urszula Geszczyńska w grupie Kartki urodzinowe dla Kubusia Grzelczaka

​

Spełnijmy marzenia Kubusia... tak niewiele do szczęścia potrzeba...



Dobry człowiek jest jak małe światełko. Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy. - Phil Bosmans


Dobranoc... kolorków sennych... bajecznych snów...

Zerwana róża w ogrodzie marzeń ,
Księżyc tańczący razem z gwiazdami…
Tęczowa droga niech Cię prowadzi,
Ptak niechaj śpiewa dziś razem z nami …

Niech słowa nigdy nie tracą treści,
Uśmiech niech zawsze będzie uśmiechem.
Miłość – miłością, przyjaźń – przyjaźnią…
A Ty bądź MIŁYM, szczęśliwym człowiekiem.

Niech promyk miłości, serdeczności i dobroci
Twego serca nie ominie…
Prowadzi Cię przez życie,
a gwiazdka szczęścia, pomyślności i radości…
świeci dla Ciebie, każdej kolejnej nocy.

z netu...

​