Opinie Przygotuj się do utylizacji!

Ja tyż nie powiem ile zużyłam SN i jestem zła na siebie że wpierw powinnam sprawdzić mechanike eventu a później szastać swoimi zapasami na lewo i prawo.Ale gram już długo i zawsze było fajnie z utylizatorem , a teraz kicha.Kupiłam duzy pakiet SP,później mały i aż sie popukałam w czoło co zrobiłam ech zapomniałam przeliczyć wartość mniejszego pakietu.Zostały i 242 farmarki i tak łatwo ich nie oddam,za dużo mnie kosztowały,wolę by myszy na nich zęby łamały

 

Nie wstydź się, inni wychlapali jeszcze więcej, ale to przecież "zdobyczne". Jeszcze by zapleśniał na kupce i nic z niego .

 

Witam ponownie

No i jednak pozamiatało

Jak przeliczyłam (po czasie oczywiście) ile towaru ze stodoły poszło nie licząc kropelek stwierdziłam, że zutylizowali mi chyba mózg (o ile w ogóle go mam).
Ze sklepu nic jeszcze nie kupiłam i nie kupię. Muszę się zastanowić na co wydać te zaje fajne farmaki. Jak sobie pomyślę ile mnie to kosztowało to coś mnie trafia.
Poczekam na lepsze czasy, może nadejdą kiedyś...może !?
Jeśli tak samo spierniczą EV urodzinowy to ja "pozdrawiam". Mam baaardzo "pozytywne" myśli !???

Z głębokim poważaniem dla wspaniałego i hojnego BP !!!

 

Cieszę się, że nasze opinie o jakże "udanym" evencie pójdą do Centrali..... tylko czy nas wysłuchają? I czy to coś zmieni?
Wątpię

 

aa Mam problem z pisaniem wiadomości na forum (nie przyjmuje czcionki, koloru - lub zmienia w trakcie, wstawia kursor, gdzie mu wygodnie) - stąd literki a.
Też zgarnęłam taką super nagrodę - licząc, że miałam prawie 400 baterii przed eventem - lekka bryndza...
Po prostu spaskudzili fajny event

Po pierwsze: Uwierz, że kiedyś było dużo trudniej: 1 pole, na kótrym stały zagrody (bo usunięcie kosztowało SG i zagroda odchodziła w niebyt, a nie jak teraz do pasaka)
Po drugie: Masz trochę mylne przekonanie o stodołach graczy na wysokich poziomach - też potrafią świecić pustkami (np. jestem "sadownikiem", zwyczajnych roślin wiecznie mało, a zwierzęta są zbyt dorgie, żeby oddawać do takiego eventu).
Na niskich poziomach:
1. nie robiłam eventów - bo nie dawałam rady,
2. później ledwie zaczynałam (np. nie miałam wymaganych roślin/zwierząt ze stodoły - bo poziom był za niski, a osiągnięcie poziomu z końmi zabierało wiele miesięcy),
3. z trudem kończyłam,
4. kończyłam.
A teraz czasami ledwie kończę (bo brakuje wypadajek). Gram od kwietnia 2010 i może wg graczy, którzy 40 LVL mogą osiągnąć w niespełna 2 tygodnie jestem faworyzowana, ale niestety przy obecnej mechanice eventów tego nie czuję. Możesz mi wierzyć, że obecne eventy są naprawdę dostosowane do LVL graczy.

I na zakończenie. Zawsze poziom eventu oceniam po ilości stron komentarzy na forum i... cenie qpy. Wg tego rankingu ten był super słaby. 28 stron po zakończeniu i cena na targu 1 w najgorętszym momencie nie przekraczająca 150 SG mówią same za siebie...

 

Zgadzam się całkowicie z przedmówczynią -toja_71- .Moje początki też były bardzo trudne ( gram od 2012 roku ) .Pamiętam że bardzo długo nie kończyłam eventów ( powód wypadajki ) .Największy i pierwszy cel to było zdobycie przepisu na chutn.march.jabł.- jaka to była radość, nie pamiętam po jakim czasie go zdobyłam ale bardzo długo to trwało ( nie miałam odwagi na forum prosić kolegów farmerów o przysłanie chutn.march.jabł.) kupowałam tylko dżem z dyni .Takich przykładów mogłabym tu podać mnóstwo . Nikomu na początku nie było łatwo . Wracając do eventu no cóż ,ja zużyłam trochę SN i teraz myślę że zrobiłam błąd ( po fakcie ) bo przeliczając to wszystko zadaję sobie pytanie -czy warto było ? Udało mi się zakupić duży pakiet SP i floreny .Następnym razem będę o coś mądrzejsza .Mam nadzieję że ekipa BP przeczyta nasze komentarze i zrobi małe korekty .Nie jestem za tym żeby wszystko zdobywać od razu ( to szybko się nudzi ) musi być trochę trudności w zdobywaniu ale czy aż tyle ? które nam ostatnio zaserwowano ?.Pozdrawiam wszystkich .

 

"kruszynka", czytając Twój post czułam się jakbym to ja go napisała, w grze też jestem od 2012 r i jak do tej pory nigdy nie prosiłam farmerów o podesłanie wypadajki a już o cmj nawet nie pomyślałam - bo jak prosić o coś co jest tak drogie na targu, ciułałam sg aby kupić choć jeden na event, a ceny były porównywalne do obecnych, otwarłam jako pierwszą dżemiarnie i zaczęłam produkować dżem z dyni. Nie było łatwo.
Jeśli chodzi o miniony event to już na początku zorientowałam się, że coś jest nie tak 'farmerki' kapią a ceny w sklepie bardzo wysokie dlatego nie starałam się o baterie i siałam margerytkę do zadań w spółdzielni, tym samym nie udało mi się nawet zdobyć dużego pakietu SP, a mały się nie opłaca. Nie żałuję swojej decyzji i dobrze się zastanowię nad udziałem w kolejnym utylizatorze, jeśli tak to też na luzie bez wydawania kasy super nawozu.

 

na wysokich poziomach nie wszędzie jest też wesoło - uwierz
owszem nawet jeśli wielu z nas towaru miało sporo do utylizatora to większość z nas utopiła miliony
ja np też utopiłam towar i to nie siany a ze stodoły i nie mam z tego nic
farmarek za mało by na otarcie łez nawet było

a eventy i tak są bardziej dostosowane dla niższych poziomów aniżeli kiedykolwiek - uwierz
tylko że nas to wszystkich męczy na każdym poziomie jak widać
np takie terror sianie przez tydzień - Ty dasz radę i ja też - tylko gdzie tu rozrywka?
z wypadajkami tez wiele z nas ma problemy za każdym eventem mimo cudów wianków i czary mary

ale są dostosowane lepiej niż kiedykolwiek chwilami bardziej dla niższych poziomów nawet bo nagrody dla niższych są cenniejsze aniżeli dla wyższych

utylizator był "żerty" od zawsze tyle tylko że więcej z siebie dawał

 

Nie udało się zebrać 120 farmarek, no ale zaliczyłam po drodze "wpadkę" z chwastami i serię nieprzerwanego logowania z wynikiem zerowym. Zatem... może i nie mam planowanych 60 Sp, ale mam za to inne osiągnięcia i to te nieplanowane.
I.... mogę topić wirtualne miliony bo nie ma to jak odprężenie, choc zgadzam się ... kiedyś gra była ciekawsza. Np. żeby postawić super pole trzeba było je kupić, a teraz w zamian .... mam miliony .

 

Dziękujemy, że podzieliliście się z nami opiniami w temacie eventu, wątek tradycyjnie zamykam i przenoszę do archiwum