Opinie Pracowite bobry

po lekturze czytania obserwacji paska,opada wszystko normalnie

może zadajmy sobie pytanie po co w ogóle zaczynaliśmy event?
warto było jak myślicie?
przyjmując stan na ten moment

 

OOO widzę, że nie tylko ja lubię ryzyko na wysokim poziomie

 

Już ktoś zrobił taki eksperyment, z którego wynikało, że im więcej osób bierze w czymś udział tym jednostkowy udział każdej osoby jest mniejszy. Więc powinni zmienić mechanizm tego eventu - bo raczej czarno to widzę. Ja jeszcze coś dorzucę w weekend, jeśli BB dopisze, ale SP kupować nie zamierzam.

 

Wg mnie ciężko ocenić, pasek zapełniony w 1/3, BB w tygodniu nie przyciąga tyle osób co w weekend, myślę, że o wiele mądrzejsi będziemy pod wieczór w sobotę w połowie weekendowego BB

 

ale jak każdy kto zrobił cały indywidualny dorzuci się z radością w miarę możliwości do globala to pasek musi się podnieść
pewnie że zawsze można poczekać na cud 95 godzin ale jak wiadomo w tej grze cudów nie ma

ale fakt jest że powinni podać nam wartość wrzucaną przy postępie paska ale to chyba zbyt wielkie żądanie

 

A gdzie jelenie?

Witam eventowo

Z tym globalnym to się przy kolejnym BB zobaczy jak dużo brakuje,przecież nie wszyscy mają czas w tygodniu.
Ja indywidualny zrobiłam,ciut do globala dorzuciłam i czekam na rozwój wypadków na razie

 

Oni testują naszą "solidarność" Także i tutaj.. Jestem indywidualistką ale dorzuciłam do wspólnego wora bobrów za 250 tys. s.g. i więcej nie zamierzam...Mogę być łosiem ,lamą ,kuną ,jeleniem (albo raczej łanią) Byleby tylko nikt mnie klępą nie nazwał
Edit:Skłamałam-za 311 tys. wrzuciłam- i na tym koniec..

 

cos mi sie zdaje o ile mnie pamiec nie zawodzi ze w przeszłosci był taki global w którym potrafili podac bardzej szczegółowo wartosc towaru wrzuconego anizeli sam zielony pasek tak jak terazniestety jedyne co nam sie dobrze podnosi to tylko cisnienie po pasek ledwo drga

 

Owszem lubię zwierzaki. Dzięki ich alegoryczności są bardzo przydatne. Nie widzę tu żadnych winnych, ale jeśli Ty widzisz, masz do tego prawo. Dla odmiany nie trzeba eksperymentów dostrzegać, by były. Niedostrzegane są nawet bardziej miarodajne. A powiedz mi proszę, w którym miejscu napisałam, że to BP eksperymenty celowe przeprowadza? Ja skaczę ze szczęścia? A może każę innym skakać? Lub marudzę, że nie skaczą? Mówię, że tu jest źle? A może, że gdzie indziej lepiej? Nie przypominam sobie.
Co do cytatów... Wiesz... wprowadzanie zmian w tekstach cytowanych jest delikatnie mówiąc niewłaściwe. Prosiłabym, byś cytując mnie kiedyś jeszcze raczył nie wstawiać wyróżnień w miejscach, w których Ci się żywnie podoba, bo zmienia to intencję nadawczą. Co prawda intencja tu jak widzę rozszyfrowania i tak nie została właściwie, niemniej jednak upraszam o trzymanie się tekstu oryginału.

 

wypsztykaliśmy się z bobrów a potem ewent stały

 

Globalne zadania to były do wykonania parę lat wstecz nie oszukujmy się albo 1 gracz ma wiele kont , albo niskie lvle ..no i dużo odeszło .. to co pisze na stronie startowej farmeramy jest od dawna nieaktualne ( znaczy zarejestrowanych może jest tyle ???- ale ile z tego gra ??? )...jak BP nie pocisnie tego zielonego paska to nie wykonamy - tak jak ostatnio ..

 

No właśnie, za chwilę wchodzą mocno "bobrożerne" misje: "Przyjacielska przysługa" i "Pracowity bóbr".
Gdyby BP tego nie ogłaszało, część graczy, w tym ja, puściłoby bobry do globalnego.
Ewent skończyłem szybko, dorzuciłem się ponad, ale skromnie, na razie tylko 14.600 SG.
Globalny pasek, bez cyferek, słabo mobilizuje. Gdybym wrzucił bobra, odświeżył i zauważył przyrost byłoby całkiem inaczej.
W planach ciągle priorytetem jest dla mnie przeznaczanie każdej większej ilości sianogroszy na przyszłe dożynki.

Proste wyjście, niech BP mocno odkręci kurek przy BB... (marzenie)

 

Cóz szkodzi pomarzyc one nic nie kosztuja ale SP za czesto i za duzo nam potrzebna i zbyt cenna

 

przeważnie większość zrobiła podstawowe zadanie ale nie oszukujmy się sp nie jest za darmo inni kupują czy tam kręcą w młynie co długo trwa i jest wybór i kalkulacja czysta to każdy zostawia i zbiera a zauważmy że kolorowanki są częściej
BP też nie rozpieszcza z przeskokami to nic dziwnego że mało kto wrzuca do globalnego

 

W dodatku kolorowańce wchodzą teraz do gry w krótkich odstępach czasowych.... kończymy bobry..... a już o psach słychać.....

 

Jeżeli wskażesz jakikolwiek post cytowany przez moją skromną osobę na tym OFF-ie , w którym zmieniłem tekst , posypię głowę popiołem i przez tydzień nie napiszę nawet słowa na naszym Forum.
W życiu nie zniżyłbym się do tego typu zachowania i uważam tak samo jak Ty , że takie praktyki są niewłaściwe.
Wyróżnienia stosuję do najciekawszych i najważniejszych miejsc w tekście do których się odnoszę.
Wtedy jest bardziej przejrzyście i czytelnie .
Jestem zaskoczony , że wg. Ciebie zmienia to intencję nadawczą .

Także jak widzisz Twoja prośba odnośnie pogrubiania (przepyszne słowo) nie zostanie spełniona.
Na tym pozwolę sobie zakończyć naszą jakże interesującą wymianę poglądów , bo w tym konkretnym zagadnieniu mamy mocno różniące się poglądy i nie ma sensu dalej przekonywać się wzajemnie , że czarne jest białe.
Życzę satysfakcji z gry i wielu ekscytujących doznań.

Cały czas stan dorzuconych boberów do wora wynosi 2 (dwa) , ale niewykluczone że dojdą kolejne , bo strasznie ich dużo jeszcze w stodole i niektóre są bardzo niegrzeczne.

 

no niby tak , ale na dobrą sprawę jeśli brak SP można wrzucić zwykłe bobry ( ok 500szt), nie wiem dokładnie ile.. na początku wątku pisali że wystarczy aby ok 330 tys graczy zrobiło indywidualne zadania to global zaliczony ..z tego wynika że co - nie ma tylu graczy z odpowiednim poziomem ??? BP chyba ma statystyki w grze albo jak na to patrzeć ...a właściwie statystyki nie pokrywają się z rzeczywistością ...jedyna nadzieja w tym że jutro reszta zrobi indywidualne i zaliczymy

 

Chciałabym napisać coś filozoficznego, ale jest piątkowe popołudnie Mi to kica, czy zrobimy global czy nie. Event powinien być tak skalkulowany, aby aktywni gracze global zrobili przez samo zrobienie podstawowej części (z niewielką nadwyżką na altruizm co niektórych graczy). Najwyraźniej skalkulowano altruizm znacznie powyżej aktywności. Aby czuć się w porządku wobec dorzucających, w sobotę dam na pożarcie molochowi Bibi, co dalej - zobaczę. Pomysł na global w takim kształcie jak obecnie, wydaje mi się poroniony. A pewnie wystarczyłoby zrobić klasyfikację dorzucających ekstra...

 

No nie narzekaj na altruizm BP. Przecież zagrody bobrów mamy za darmo . Oni swoją działkę odrobili, teraz kolej na nas .

 

Dzieńdoberek !

Ja tam się delikatnie dorzucam: