pietruchin48

Ciekawe , czy go ubezpieczyła

 

może nam to zdradzi i na ile?

 

a , co chcesz sobie coś ubezpieczyć

 

cos może by się przydało,tylko nie wiem jeszcze co


były dzienniczki uczniów, to teraz przed snem coś z zeszytów

• Aby ustrzec tasiemca przed chorobami, należy często myć ręce.
• Człowiek jest ssakiem, bo nie znosi jajek, a jeśli, to je zjada.
• Przykładem ludzkiej bezmyślności jest nowelka Prusa.
• Robinson z Piętaszkiem wkrótce zaludnili bezludną wyspę.
• Wallenrod dał znak Aldonie, że już nie żyje.
• Pan Tadeusz zobaczył Zosię na płocie i poznał, że była dziewicą.
• Tadeusz myślał, że owa panna za stołem to dziewica, ale to niestety była Telimena.
• Stolnik padł na miejscu trupem. Później bardzo żałował swego czynu, ale było już za późno.
• Przed śmiercią Gerwazy był bardzo wesoły, dowcipny, towarzyski, a po śmierci stał się bardzo surowy, smutny i odludek.
• Wacław kochał Klarę przez dziurę w płocie.
• Mając zaledwie 2 lata, przyszła na świat siostra Antka Rozalka.
• Ojciec sprzedał szkapę, aby zaoszczędzić siania dla mamy.
• Przed wojną z wczasów korzystali tylko bogaci, a dzisiaj może z nich korzystać każdy, kto ma pieniądze.
• Jak strażacy zobaczą ogień, to sikają.
• Osobiście uważam, ze "Wesele" napisał Wyspiański.
• Nowela "Janko Muzykant" podobała mi się dlatego bo Janko miał talent i marnował go.
• Na skutek żałoby swojej matki Iwona urodziła się 5 lat po śmierci ojca.
• Emilia Plater była pułkownikiem o kobiecych piersiach widocznych spod munduru.
• W Średniowieczu drogi były tak wąskie, że mogły się minąć najwyżej dwa samochody.
• Lekarz przed operacją myje ręce i pielęgniarki.
• Potrzeby fizjologiczne u chorych w szpitalu załatwia salowa.
• Azja jest największym kontynentem na Ziemi, a nawet na świecie.
• A do kotletów była sałata, która mamusia przyprawiła potem.
• Gospodarz kupił kozę razem ze swoją żoną, która dawała bardzo dużo mleka.
• Kiedy ojciec wracał z koniem do domu, to chłopcy pchali mu do pyska skórki od chleba.
• Na łące leżała Zosia, a przez jej środek płynął strumień...
• Pot spływał po nim od stóp do głów.
• To nie była dziewica, tylko coś okropnego

 

Usiadłam i ................ padłam ........... nie podnosić

 

może kocyk i poduchę Ci przynieść i do rana wstawać nie musisz

 

Marzenko

 

Ja mieć wszystko pod ręką
Jak to mówią , przezorny zawsze zabezpieczony .?

 

no co

nie wiem dlaczego ale dzienniczki bardziej mnie rozśmieszyły dobrze że męża w domu nie było

 

Jak stali na głowach, to nic dziwnego...

 

Dobranoc słodziaki , do jutra , pa .

 

Dzień dobry


i do kawy


duzo słoneczka wam życzę

 

Dzień dobry
Wczoraj się dowiedziałam i od razu do Was lecę

Co to jest?
To jest oczywiście fotka z Wrocka.
A co ten gościu z telefonem robi?

Ponoć świat oszalał na punkcie tej........., no kto wie czego?
Przyjeżdżasz sobie do nieznanego Ci miasta na przykład, wyjmujesz smartfona lub tablecika i......lecisz w teren. Masz mapkę,
a ona cie prowadzi. Mam nadzieje, że znasz się na mapach. Na niej jest prawdziwy plan miasta, prawdziwe miejsca, mosty, pomniki, ulice, place, wszystko.
Ale nie tak zwyczajnie, o nie. Szukasz, ciągle jesteś na tropie, możesz coś znaleźć, ba, musisz znaleźć. Nawet w kościele

 

słyszałam o tym wczoraj w tv,
pokemonów szukasz chodząc po mieście
zawsze to jakaś aktywność ruchowa

 

Dzień dobry Też o tym słyszałam, istne szaleństwo zapanowało.
Marzena tylko jak to wygląda jak każdy idzie z wyciągniętym telefonem czy tabletem? Teraz zamiast rozmawiać patrząc komuś w oczy/twarz to się rozmawia gadając do telefonu

 

Moi chłopcy byli wczoraj w Prudniku. Mała miejscowość, żadna metropolia. I tam też jest.
Pół dnia złaziliw pogoni za pokemonami Ponoć to właśnie dorośli świetnie się tym bawią.
To co? Ściągamy aplikację? Wakacyjna przygoda przed nami A tu będziemy zdawać relacje, może konkursik
W moim przypadku to spore ryzyko Przy moich skłonnościach do angażowania sie pełną parą, mogę nie dotrzeć do pracy
albo rozbić nochala

 

ja to wolę zwiedzać tak normalnie, bez szukania jakichś stworków

i to jest największe ryzyko, a na kombajn zarabiać muszę

 

Ponoć jakaś kobieta, chyba w Australii, wpadła pod samochód, właśnie z tego powodu.
O zwiedzaniu wtedy nie ma mowy Czego to ludzie nie wymyślą
ale tu jest jednocześnie "myk" na młodzież.
Jeśli chcą grać, muszą wyjść z domu, muszą łazić po mieście.

 

idziesz patrzysz na na mapę, doprowadza Cię ona w jakieś miejsce,podnosisz wzrok z nad telefonu i ........ jest jakaś szansa że przestajesz szukać dalej

 

mała, ale jest.
Młodzież musi się ubrać, zostawić komputery i wyjść z domu. Może nawet zwołać kumpli i być z nimi fizycznie, a nie za pośrednictwem monitora Widzę plusy