pietruchin48

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika pietruchin48, 3 listopada 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    To nie jest zła passa a wręcz przeciwnie wszak na podium sie wkitrałem na stare lata :)
    A z ta jedynka to jakas lipa Aga :p;)
    W zyciu nie dostałem jedynki w szkole ! Ani jednej !
    A za tym karabinem czasem mi się ckni xD
    Kiedyś wszak byłem w socjalistycznej wojskowej gablotce jak mistrz celnego ognia xDxDxD i 5 dni urlopu wpadło w nagrodę .
    Dziś to by mi musieli pomóc odgadnąć w którym kierunku te tarcze strzeleckiexD.
    Nie wypada ale powiem ,sympatyczna ale jednak " gadzina" :p;) Ja byłem >:(!
    Zawsze z młodzieżą miałem raczej dobry kontakt ale ...
    Dzis młodziez jest inna . Nie powiem że gorsza czy lepsza niż kiedyś . Z pewnością znacznie bardziej bezposrednia w stosunku do starszych niz kiedyś . Trzeba być tym starszym by zrozumieć o czym mówię ;). DWa lata pracy w fabryce sushi zatrudniajacej 95% naprawdę młodych ludzi to nie był fajny okres . Nie wiem jak sie potocza najbliższe miesiace ale wolałbym czegos takiego uniknąć .
    Wczoraj po raz drugi w życiu byłem świadkiem super zjawiska .
    Góra z chmur płynąca z wielką prędkością wprost na nas . Nie wiem czy fotki choc troszke to oddadzą ale spróbuje póżniej kilka wrzucić :)
    Miłego weekendu Mili . Super wypoczynku dla urlopowiczów :)
     
  2. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    xDxDxD

    a mogłam się prawdziwej wersji powiedzonka trzymać ;)xD

    Kiedyś były lekcje przysposobienie obronne
    się tam zakładało maski i nauka zachowania w czasie ewakuacji i takie tam
    no i strzelanie z karabinu

    zajęłam 3 miejsce :D teraz to chyba by było 3 od końca ;)xD
    Wiem wiem o czym mówisz
    a stara aż nie jestem :p
    Młodzież obecne bardziej śmiała pewniejsza siebie ale bym powiedziała i też zagubiona


    bo gdzie te wzorce szukać , autorytetów
    wiele takich młodych z racji sytuacji w domu zostawieni sami sobie , podrzucani babciom
    taka twarda szkoła dla dorosłych w trybie przyspieszonym
    i to od urodzenia praktycznie
    a w skrycie kwili jęczy i się mota
    bo by sobie w rękaw matki popłakał
    tak dla zdrowego ducha tak zwyczajnie
    a nie może bo albo ''matki ''nie ma , albo słabości pokazać nie pasuje

    no to odszczekuje

    ****
    Piotr a Ty robisz eventy ? Jak Ci idzie ?
    co Ci słać ?
     
  3. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    Ponoć w moim wieku już więcej wypada ;):pxD
    A zdziwisz się, nie raz zapodałam tutaj jakiś utworek a potem na priv czytam czy słyszę:
    no fajnie grasz, ale nie gadaj, że słuchasz jak wtedy Cię jeszcze na świecie nie było:eek:
    No jakby to był jakiś zakaz- więc wiesz- ja to traktuję wręcz jako "zakazane piosenki";)
    Moja mama nie słucha moich piosenek, ale ja jej słuchałam wielokrotnie- no więc ja stara jestem, bo niejedno pokolenie słucham :p

    Mykam w real- zajrzę jeszcze kiedyś:)
     
  4. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    I dobrze ze Ona Twoich nie słucha xD obecne piosenki to nie wiadomo czy ktoś śpiewa czy wyje czy mamrocze pacierz :sleepy:xD

    Dobrze robi słuchanie mamy :p
    piosenki też
    toż to hity nad hitami
    głos
    melodia
    talent

    Teraz to muzyka ani to śpiewać ani tańczyć ani słuchać :eek:
    no ale może tak być że ja się nie znam na ''współczesnej ' muzyce xD:cry: i to będzie najprędzej
     
  5. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    Moim zdaniem znać to sie można na muzyce klasycznej . Ja sie nie znam choc nie unikam :)
    Reszta muzyki to ma byc relaks , przyjemność , miłe spędzenie czasu w "pewnych sytuacjach " dodatek adekwatny do dziejących się hm wydarzeń ;). Dziś utwory najpopularniejsze robią twórcy typu Patryk Pietrek z Rancza . Muzyka do nich jest niemal taka sama , słowa brak słów . Wazne by duzo i szybko . Kiedyś słowa pisali poeci a muzyke tworzyli artyści . Stąd i madrość i piękno i popularność na wieki :) Zobaczcie jak wiele dzisiejszych hitów to covery dawnych przebojów . Ale przecież kłamstwem by było stwierdzić ze dziś nie ma już takiej jak niegdyś pięknej i madrej muzyki choc to przeważnie artyści niszowi a ich dzieła giną w natłoku sztampy i umpa umpa tak łatwo wpadajacego w ucho .
    Dlatego i fajnie i naprawdę warto wracać do tamtych lat których faktycznie nie odda nikt :)
    dokładnie tak Aga
    w grupie są kimś innym w samotności czy sytuacji sam na sam to tak jak kiedys wrazliwi ludzie
    mam młodych sąsiadów i piętro wyżej i piętro niżej
    gdy mijamy się na klatce zagadamy usmiechniemy się pozdrowimy gdy przechodzą obok będąc w duzej grupie swoich przyjaciół spuszczają lub odwracają głowe no bo to chyba obciach mieć takiego starego dziada w gronie znajomych ?
    No wiem mam archaiczne spojrzenie na świat więc tylko obserwuję starając się wszelkie komentarze zachowywać dla siebie .
    I tylko panika mnie ogarnia lekko gdy pomyślę że moje upiorki w błyskawicznym tempie z kochanych maleństw stają się dzisiejszą młodzieżą :)
    Ja eventy robię w 99% :)
    Ile zrobie tyle mam . Czasu chwilowo więcej więc nawet zdarza się cos skończyć .
    I żeby tylko jakimś cudem udało się zniknąć z mojej farmy owieczki z taczką bo czasem mam największą ochotę dokonać uboju rytualnego !
     
  6. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    Znam takich - dorosłych
    młodzież jak młodzież wiadomo nie usprawiedliwia nic takiego zachowania
    ale dorosły żeby tak się zachowywał :eek:o_O:sleepy::cry:

    a potem bo młody nie wychowany
    a kurde wejrzy na siebie czy sam sobie nie masz nic do zarzucenia
    no skądś młodzież wzorce bierze nie ;)

    takie zachowanie wrr aż mnie trzepie
    bo co
    bo czują się lepsi bo ja nie pasuję do elity kurde bo gorszy bo bo bo [​IMG]
    Teraz eventy to tak mocno pomieszane udziwione że tylko na bieżąco dostęp do farmy pozwala na jakąś realizację

    to już nie ta sama gra co kiedyś

    a kiedyś to trzepak był :p i najfajniejsze ''eventy'' na nim się robiło xD


    Nie bij się z owieczkami
    przegrasz ;)
    ale zamiast lepiej z grą to jakoś pod górkę
    coś jak nie to to tamto się psuje eh :sleepy:
     
  7. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    W przelocie .
    Dzień po powrocie z gór a na dwa dni przed wyjazdem nad morze nawiedziły mnie dzis upiorki moje najmilsze :)
    Zapytałem ich co to trzepak :)?
    Skad mają wiedzieć jak u nich na osiedlu nie ma takiego urzadzenia .
    Nie ma miejsca by pograć w państwa czy okrety a o posiadaniu własnego scyzoryka z prawdziwego zdarzenia nawet najstarszy Kuba moze tylko pomarzyć , no bo jak to dziecko ma miec przy sobie nóż ?
    No moze jest w tym logika ale ja miałem ich kilka a dwa zachowały sie do dzisiaj :)
    O procy nie wspomnę czy rurkach do strzelania z plastelinowych kulek xDxDxD
    Wiem że to perspektywa starego ale moje dzieciństwo było fajniejsze choc bez kompa , smartfonu czy konsoli do gier .
    A propopo gry naszej znowu błysnąłem :oops:>:(
    Zostało mi na ostatni tydzien weekendowych misji do uzupełnienia ostatniego pnącza 44 monety podczas gdy do zdobycia są maksymalnie 43. 7 kolejnych weekendów psu pod ogon . Gdzies tam umknęły po drodze pojedyncze zadanka i kicha .
    Za to światełka własnie zakończyłem i ciekawy jestem co Wy byscie kupili mając około 720 monet w kieszeni , bo tyle mniej wiecej dozbieram do konca eventu ?
     
  8. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    W biegu :pxD


    Trzepak - eksponat muzealny

    Gra w państwa ? Czy to jest to co ja myślę
    rysowało się patykiem ogromne koło najlepiej jeden stał na środku drugiego trzymał i ten kreślił koło równiutkie niczym cyrklem ;)
    potem dzieliło się to na równe trójkąty w zależności ile ''państw '' szło na wojnę
    i wywołuję ... no jakaś to nawet się rymowało
    wywołane państwo musiał ten stanąć na bazie a reszta uciekać
    potem trafianie patykiem i jak się trafiło zabierało się część danego państwa a jak nie to wróg nam

    a się rozkrok robił ;) by dużo zabrać xD
    fajna zabawa

    scyzoryka nie miałam ale taki spory nóż do gry w noże chyba finka z kaburą :pxD a dumna byłam że dziewczyna a mam
    trzeba było tak na różne sposoby rzucić nożem by wbił się w ziemię

    no i gra w kapsle
    kawałek asfaltu kredy i zabawa na całego

    no i też miałam wystrugany własny karabin
    kawałek grubszej gałęzi sznurek i
    nie ważne że czasem nie przypomniał karabinu ważne że strzelał xD

    i moja jedna z ulubionych gier
    gra w kamienie

    ciekawe jak teraz by mi szło :sleepy:;)
    Fajnie było :inlove:
    tyleż ciekawych o różnym poziomie zabaw
    to wołanie z okien ''obiad ''

    nie było czasu na nudę
    Phi braknie Ci 1
    toż to dobrze grałeś
    No brawo Piotr [​IMG]

    a mnie całe 43 :oops:xD czyli o 1 weekendową misje za mało xD ale starczy mi jej , mam ją pod tond wrr
    Nie szło mi wypadajkowo i dlatego :sleepy:
    nie pomogła szklarnia i alchemik

    ale nic nie szkodzi , na tym jednym pnączu mi nie zależy
    Napisz jakich itemów Ci braknie ?

    ***
    Jeśli chodzi o światełka
    za talary wykupiłam na razie wszystkie 3 skrzyneczki piccolo

    jak coś więcej się nazbiera to skrzynie ognistej ścieżki
    no ale to już sam musisz zdecydować co dla Ciebie jest priorytetem :)
     
  9. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    To jest to :)
    u nas ta gra nazywała się pikuty :)
    a rzuty do zaliczenia to w kolejności jeśli dobrze pamietam
    matka
    ojciec
    widły
    beka
    buła
    potem palcówka czyli z kazdego palca:)
    łokietek
    a dla zaawansowanych
    jeszcze broda
    nos
    czoło
    i pupka:p
    choć tu nie chodziło o rzut z tyłka tylko o to by nóz wbił sie w piasek rękojeścią xD
    do pikutów finka się nie nadawała za to do okretów juz jak najbardziej :)
    ???
    czy to taka gra 5 kamieniami
    gdzie część z nich się podrzucało a pozostałe trzeba był zgarnąć i zdążyc złapac te spadające ?
    jeśli to to my mieliśmy tzw hacele czyli coś co chyba dawno temu trzymało podkowę przy końskim kopycie :)
    Dziewczyny grały w gumę ;) i robiły widoczki w ziemii które należało wytropic i bezwzględnie usunąć !xD
    A kapsle to ja zbierałem cały rok by na czas Wyscigu Pokoju był nowy komplet .
    Wycinało się wtedy koszulki z aktualnymi numerami i nazwiskami kolarzy.
    Polacy zawsze mieli numery od 1 do 6.
    5 to Szozda a 6 Szurkowski :)
     
  10. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    Z tymi kamieniami to nie bardzo pamiętam ale sobie przypomnę

    wiem że 5 kamieni
    nie mogły być za duże bo musiały zmieścić się w dłoni
    i wiem że trzeba było mieć refleks
    i miękkie palce heheheheh xD
    trzeba było w locie razem z tymi co na podłodze były
    ale jak ile i czy jakaś technika kurde nie mogę sobie skojarzyć

    po południu pójdę szukać kamieni ;)
    zagram to może mnie olśni
    My się razem bawili na podwórku jak nic :p
     
  11. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Nasz Tofik też jest psem zaczepno-obronnymxD I nasza relacja jest tak skomplikowana, że go jednocześnie kocham i nienawidzęxD Bo jak można kochać coś tak i nienawidzić aż tak:music::p:D:music:
     
    Ostatnie edytowanie: 23 lipca 2021
    dantic3, pietruchin48 oraz RosesFarm lubią to.
  12. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Pikuty były moją ulubioną grą ,trenowałam na Woli,gdzie podwórka nie były wybetonowane jak teraz .
    Chłopek tez był popularny.
    Widoczki w najbardziej niecodziennych miejscach podwórka robione w tajemnicy ze sreberek i kwiatków:)
    Łza kręci się w okuxDxDxD
     
  13. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    Tych dziewczyńskich zabaw z racji pci pamiętam mniej ale wszędzie królowały najpierw gumy do skakania takie chyba bieliżniane bardziej a z czasem z rozwojem technologii coraz ładniejsze kolorowe :)
    Dziewczyny też przekładały jakieś sznureczki na rozcapierzonych palcach dłoni .
    Nawet tego próbowaliśmy ale nie szło za chorobęxD.
    Za to my graliśmy jeszcze w cymbergaja przy uzycju grzebienia lub linijki no i moje ukochane gry na kasę . Drobnymi monetami .
    Parapetki . To była gra gdzie jak sama nazwa wskazuje rzucało się monetę ułożoną na otwartej dłoni stukając o parapet z dołu tak by nasza moneta wpadła na parapet i przykryła którąś z wczesniej rzuconych tam monet .
    Gazda . W tej grze rysowało sie linię prostą dosyc długą a na jej środku dorysowany był malutki prostokacik zwany gazdą iw jego srodek należało wrzucić swoja monetę .
    Była tez gra w ścianki bardzo do gazdy podobna tam jednak nie celowało sie w gazdę ale należało swoją monetkę umiescić jak najbliżej ściany która była głównym celem naszej zabawy a może już raczej namiastki hazardu .
    Juz wtedy to lubiłem i zostało do dziś .
    Czasem zawrę z bukmacherem zakładzik za drobne i nadal wielką frajdę sprawia mi wygranie chocby kilku grosików .:)
    Ja jakoś od zawsze na Bielanach :)
    Ileż możliwości najroamaitszych zabaw dawały wtedy wartkie strumienie rwące przez dzisiejszy Wawrzyszew od stawów Brustmana przez calusienki bielański las . Czy ruiny przy klasztorze w tym właśnie lasku . Fabryka karbidu tuż za moim oknem od południa lub jednostka z prawdziwym wojskiem od wschodu :) A wyprawy nad jakże dziki wtedy kanałek na Marymoncie .
    Faktycznie kręci się łezka xD


     
  14. dantic3

    dantic3 Chodząca legenda forum

    hello :)
    na wspominki sie wzięło :Dmiło sobie przypomniec jak to dawniej było:D nasze dzieci i wnuki tak sie nigdy bawić nie będą a szkoda :( a kto wisiał dłużej ? :p długo wytrzymywałam :)

    [​IMG]:D
     
  15. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    Ja byłęm beznadziejny w tych wszystkich zwisach na trzepaku :)
    Trzepak był albo jedną z bramek do gry w piłkę albo zajmowały go wiecznie zwisające w najdziwniejszych pozach dziewczyny ;)
    No chyba że był to czas świateczny wówczas niestety stało się w kolejce by obowiazkowo wytrzepać dywan z duzego pokoju i chodniki z całej reszty ale tego to akurat wcale mi dziś nie brakuje :p:)
     
  16. dantic3

    dantic3 Chodząca legenda forum

    silna byłam bo akrobatyke ćwiczyłam :)
    na szczęscie chodników i dywanów wieki ni mom :Dnie musze trzepać :p
    dobry wieczór :)

    hej :D
     
    Ostatnie edytowanie: 5 sierpnia 2021
  17. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    Dobry [​IMG]


    Cierniku gratuluję
    wiem wiem dawno to było ;)


    Patrz takie cuś znalazłam
    Miłość od pierwszego oczka

    Wełno ty jesteś jak zdrowie
    Ile cię trzeba cenić
    ten tylko się dowie
    komu kłębek się skończył

    Dziergam więc jestem


    ***
    Robię tego alchemika eh Eli nie ma i nie umiem :oops::cry: ale dam jakoś sobie radę ;) chyba
     
  18. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    O Matulu znalazłaś czy wymyśliłaś:p;)
    To ja mam w takim razie takie
    Kto wstaje rano temu sterczy szydełko
    Albo Kto wstaje rano ten ma potarganą wełnę
    Wełna kołem się toczy
    Szydełko w garści lepsze niż gołąb na dachu
    Baba o szydle dziad o mydle
    Bogu świeczka a diabłu szydełko
    o i fraszkę też znalazłem;)
    Gdy młode dziewczę wzrokiem pieszczę
    Wierzcie nie wierzcie
    Szydełko mam jeszcze !;):p
    Fajnej niedzieli Mili :)
     
  19. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    xD dobre

    jeśli nie chcesz mojej zguby
    owczej wełny kup mi luby
    ;)

    Komu w drogę
    temu ciepłe skarpetki


    ***
    I jak idzie event ? eventy ?
    pnącze zgarnęłam w ziołowym sieję ale chyba za wiele z tego nie będzie
     
  20. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    Hodowlany zrobiłem dzisiaj na obu farmach a ten drugi sie robi .
    Się robi dosłownie nawet niekoniecznie tak jak ja klikam xD
    Brak sygnetów mi doskwiera a wczoraj jeszcze gra pokazała że to nie ja rządzę swoimi farmami xD
    Był dzionek wędkarski i całodzienny wypad nad wodę więc czarną nocą o 3 z minutami zebrałem roślinki na trzech polach wyspy i posiałem te najdłuższe dajace teoretycznie najwięcej szans na sygnet . Rybki się udały :)wędkarsko pogoda na łódeczkę idealna tyle że po powrocie na moich farmach dalej sobie rosły byle jakie roslinki te same zresztą które zrywałem nocą >:(. Dzien cały w plecy .
    No wiem swoje lata mam i oczy już nie te co za młodego ale nie udało mi się po ciemku zebrać nic ?xD
    Jeszcze dwa dni . Pnącza dziś ogarnę a reszta ile się da tyle zrobię :)
    Kilka dni temu wystawiłem po 5 skrzynek piccolo . Otworzyłem na pietruchinie nędza totalna . Były nawet komentarze nie na to forum pod nosem i wcale nie po cichu . Za to ciernik dostał na pięć cztery petardy w tym florenowca co troszkę poprawiło nastrójxD