pietruchin48

Czyli co, tydzień czy 7 dni?

 

to zależy czy się lecze czy nie

wszystko poza katarem ok tygodnia, maksymalnie dwa

katar to chyba łatwiej policze ile go nie mam niż mam

 

Pewnie nie masz apetytu, ale taka delikatna przekąska może się przyjmie.
Zdrówka Marzenko

 

dziękuje

---------
Nie pamiętam kto tu ma alchemika( ja nie mam), ale jak Wam się podobają zmiany

Mnie taka forma bardziej zachęca do odkrycia go

 

Zdrowiej Marzenko , zdrowiej
Ja mam alchemika , ale nie czytałam jeszcze o zmianach

 

witam wszystkich bardzo serdecznie
alchemika mam o zmianach tez jeszcze nic nie czytałam
Marzenko przyniosłam ci herbatkę z cytrynką i miodzik i marsz do łóżeczka

 

A może banieczki?
lub pijawki
Wygląda to strasznie. Chyba jednak wybrałabym antybiotyk, niestety.

 

A ja wczoraj po dwóch miesiącach przeziębienia non stop wybrałem się do apteki ojców Bonifratrów i zakupiłem dwie buteleczki balsamu jerozolimskiego ich receptury . Nie chcę jeszcze zapeszać ale mam wrażenie że jest lepiej a jesli faktycznie pomoże będę go mogł polecić z czystym sumieniem każdemu . Podobno nie tylko leczy ale i uodparnia na duuuugi czas
Chciałem baaaardzo podziękować pospolitemu ruszeniu w ciągu paru godzin 20 wierszyków od Was wypełniło limit na pietruchin52 jesteście Super kto da radę po północy poproszę o jeszcze jest spora szansa, a przy super wypadaniu nawet na całe pnącze

 

Hej hej
Piotruś jak nie zapomnę to Ci podeślę z samego rana ok. godz 6 jak wrócę z pracy. Tylko mi z tej farmy sówkę wyślij

 

a może Marzence to pomorze

 

Super dziękuję zaraz wyślę magiczne spojrzenie usta i gwiazdy fajowe ale i tak w pamieci zapadło mi jedno magiczne przebranko
Danusiu mnie by pomoglo z pewnością . Obawiam się tylko jednego w jakimś filmie było leczenie wszystkimi sposobami jednocześnie tylko ten żołądek biedny !

 

dla ciebie Piotrusiu mam taki sposób na wywalenie choróbska

 

nawet wiem jakie Wisi w szafie na specjalną okazję

Co tu za klimat choróbskowy zapanował ...

 

Jeszcze jak by pomogło Danusiu !!! A ja bym tak sobie leżał i udawał chorego , udawał , udawał bez końca

a przez moment pomyślalem nawet jakbym gdzieś tam jakiś lwi pysk wkomponował w tle
ale nie udało mi się znaleźć i chyba lepiej a chorób się nie lękaj są co prawda różne wirusy ale tych naszych akurat nie da sie roznosić ta drogą

 

haha
Mnie już choróbsko rozłożyło w zeszłym tygodniu, więc już chyba drugi raz nie przyjdzie.

Ale Wy się kurujcie, żeby i od Was szybko odeszło

 

ja chyba też
albo sposoby Danusi

sieje sobie jeszcze roślinkę eventową,
wczoraj wieczorem skończyłam ale dziś wypadło mi tyle wierszyków, że szkoda ich zmarnować

 

ja też nie marnuje wierszyków a na dodatek dostałam teraz drzewko moje sposoby na choroby są chyba najlepsiejsze

 

to i tak jest mało powiedziane
a czy wystarczy 1 butelka czy lepiej od razu w więcej się zaopatrzyć

 

jak bedzie mało to do niose Marzenko moich nalewek bardzo dobry zeby sie porzadnie wypocić

 

Coś czuję, że coś mnie rozbiera, i łamie, i w nosie kręci. Dołączam się do tej kuracji.
Tylko sierściucha jeszcze do przytulania, Danusiu, ściągnij.