pietruchin48

bo początki takie są,wiem bo sama już miałam 3 "początki"na farmie, na spokojnie , kilka dni i opanujesz wszystko
a jak nie to Ci pomożemy
Jak potrzebujesz sąsiadów to mam wolne miejsce

 

Sąsiadów nie mam , wczoraj wróciłam .

 

no to jednego masz o ile mnie przyjmiesz

 

Dzięki kochana , witaj za płotem

 

witaj za płotem, i od razu wybacz bo ja czasem zapominam o prezentach
drinkiem w ciebie rzucić? czy misji tygodniowej nie robisz?

 

Pewnie , że nie robię , muszę jakos się pomału wdrożyć na nowo i potrzebuję czasu . Prezentami się nie przejmuj , to mało istotne .

 

No to jak nie robisz to zamiast drinka wyślę pomocnika, wymarzonego nawet

Ale jakbys zmieniła zdanie to napisz, wtedy wypadajką rzucę.
Bo może jednak zaczniesz,tylko jednego ulepszenia do lodowiska by Ci brakowało

 

Jakoś mi nie zależy , może po nowym roku ruszę z ewentami ?

 

no pewnie nic na siłę

 

kiedys lapka nie miałam w naprawie był tydzień nie grałam i nie umiałam sie odnalezć a co dopiero po długiej przerwie
Marzenke podziwiam ze tak szybko wszystko ogarneła po roku

 

Bystra dziołcha z Marzenki .

 

ogarnąć ogarnęłam ale i Twoje słowa ''zajechałam lapka"
powiem szczerze że ta roczna przerwa nie sprawiła mi aż takiej trudności,jedynie co to braki w nowościach miałam , no ale nie na długo( jeszcze raz wszystkim dziękuje, takiego gt jak we wrześniu to nie pamiętam)
gorzej było mi się odnaleźć gdy wróciłam po ponad dwuletniej przerwie ale wtedy bardzo dużo sie w grze zmieniło

dziekujeaż się zawstydziłam
ale Ty też to wszystko szybko opanujesz, nawet szybciej niż sie spodziewasz

 

Pewnie tak , tylko nie wiem czy mi się będzie chciało .

 

jak nie do gry, to niech Cię forum wciągnie

A jak tam przygotowania do świąt?

Ja żeby sobie dołożyć dodatkowej roboty, robię ozdoby choinkowe z masy solnej i z szyszek

 

ja to swojego zajechałam ale juz swoje lata miał a ty nowego tak zajechać

ano bystro dziołcha wszystkie zagadki zgaduje w mig

jeszcze nic nie robie moze gdzies pojade takie plany są ale czy to wypali nie wiem

 

Pomału się robi , prezenty już w listopadzie kupiłam . Trochę jedzenia się przygotuje i gitara .

 

oby Ci się plany spełniły

prezenty też już prawie wszystkie mam, uszka, pierogi zwykłe i drozdżowe juz mam zrobione i pomrożone, a resztę powolutku zrobię, co da radę robie wcześniej i mroże

 

Wigilia w tym roku u syna , więc dużo pracy mi odejdzie .

 

myslę ze sie tu pochwalisz juz jestem ciekawa
gratuluje nastepnego szczebelka

 

no tak to inna sprawa,nie trzeba się tyle napracować

dziekuje
no napewno się pochwalę, na razie cześć ozdóbek sie suszy,jutro następne bedę robić
jak już wszystko wyląduje na choince to się pochwalę
a moze część jutro wrzucę jak troszkę wyschnie

Piosenkę do odgadywania zostawię, może się ktoś skusi