pietruchin48

Dobry Wieczór
Zebrałem z poletek i z pnącza z całego dzionka i do 100 brakuje mi już tylko 150 000 000 PD
Dziewczyny machaja pomponami będzie mi łatwiej pędzić do celu

 

witam wszystkich
w dożynkach tez nie biorę udziału
już raz wyczyściłam moją stodołę do zera,ale później aby to nadrobić jest bardzo ciężko
więcej takiego błędu nie popełnię.
Wszystkim startującym życzę powodzenia
Kasiu dużo zdrówka życzę

 

Coraz bliżej celu jesteś Piotr .

 

Już bliziutko
siej sałatę siej kapustę
a zdobędziesz szybko ''setkę''

Dobry wieczór
Pozdrawiam wszystkich i klonujących i miksujących i oszczędzających SP i biorących udział w topie

ps jak by się komuś przypadkowo zrobiły różowe kotki ,a nie lubi różu to ja się zaopiekuję żaden problem

 

Jupi! mam różowe koty , udało się
Wypaćkałam cały zapas super paszy i parę milionów wydałam na koty a miałam nie kupować ot kobieca słabość

 

Brawo , gratuluję i się cieszę razem z Tobą .

 

Dziękuję Ewuniu , ja też się cieszę, chociaż nie wiem z czego

 

Z kolejnej różowej zagrody - teraz już wiesz ?

 

Witajcie Milo Was w końcu widzieć Ostatnio oprócz normalnych obowiązków, musiałem się jeszcze zająć szkoleniem ludzi i czasu, jak na lekarstwo.

Ja zabrałem kota z Gdańskiego portu rybnego Nie wiem, czy życie mu uratowałem, bo w porcie rybnym to raczej jest co jeść. Chudy był, mały i pomyślałem, że jak już mam dwa, to trzeci nie zrobi wielkiej różnicy.

 

Szanuję i podziwiam - buziole za dobre serducho .

 

Wiem ,wiem tylko super paszy zostało mi całe 4 szt

 

Nakręcisz sobie w młynie .
A Marzenka nic się nie chwali , ani nie pokazuje .

 

Super Halinko,moje koty jeszcze się "męczą " w oazach, pół dnia mi uciekło teraz muszę nadgonić,,

Witaj Ciebie również miło widzieć

świeżej nakręcisz,tamta już stara była,po co miała się przeterminować

 

Przyznaję oficjalnie, że przegrałem zakład Na koci event poszło mi 250 SP, a twierdziłem, że 200 wystarczy. 200 by wystarczyło, jak bym ściągnął kota z drzewa. Jednak jeżeli kot wlazł na drzewo, to miał jakiś powód, więc postanowiłem to uszanować
Poza tym, jak bym próbował ściągnąć kota z drzewa, to mógłby się przestraszyć i wpaść to kibelka i miałbym jazdy, jak w opowieści To już niech sobie na tym drzewie siedzi

 

mój już na drzewie nie siedzi,straż wezwałam i go zdjęli więc kłopotów z kibelkiem nie było

 

Zagadkę z innej beczki zaproponuję
Co to jest ?

 

Pippi Ponczoszanka (Pippi Långstrump)

 

Kurcze , a ja sama zdejmowałam , prawie z drabiny zleciałam .
Pancernik .

 

to może być też kot pregowany,on też rudawy jest

różową masz?

 

Jedna odpowiedz ma coś wspólnego z prawdą ale tylko troszeńkę
Wystawiłem kilka miksów kocich przed snem . Z ciekawości tylko na cuda nie liczę