panoramaogrodnicza

Witaski Karinko, witaski śpiochy! Co prawda post, ale raz w tygodniu można....Smacznego i miłego dnia!

​

 

Doberek no wyżerka jak się paczy Dzięki i miłego dzionka życzę

 

Nie wiem czy zauważyliście, że Ann jeszcze wczoraj przed północą odleciała...!
Już teraz takie odloty dla niej staną się normalne.

​

 

myślisz że będę latać
nie pomyślałam o tym -
ale dla tak pięknych kwiatów i drinka to mogę odlatywać nawet nie startując
Dzięki

coś w tym jest
na farmie dziś mi samolot latał - w szoku byłam
Ewuś


Dzięki Wszystkim - ale pas startowy się skraca
bo z zadania w spółdzielni stają się już coraz bardziej nie wykonalne

Dobry

 

O to do mnie i dla mnie szczególnie ta pyszna jajeczniczka.
Od kilku dni miałam smaka, a tu proszę wstaję i stoi na stole. Dziękuje.

Tomuś, poczytaj dziecko, poczytaj i wtedy dopiero formułuj swoje wątpliwości. Swego czasu była dyskusja w tym domku dotyczącą fenomenu aksolotlów. To akurat larwa, która ma zdolność do rozmnażania się.

Czy my o czymś ważnym nie wiemy?

 

Doberek wszystkim !
Witam grzecznie się we wtorek z rana .

Ania poziomy wyżej sie wzbiła na farmie i wyspie .

 

Brawo, gratuluję.

 

no paralotnia z setką odleciała jeszcze jej chwilę pomacham

trza by się jakoś przebrać

a te Twoje kaczki to widzę są na żywo tło się zmienia wczoraj pływały wieczorem dziś już z rana
kaczuszki to jednak bywają kreatywne

 

Teraz to często będziesz machać .
Ja to będę stała na tym swoim poziomie jeszcze długo , nic nie posuwa się do przodu kurcze .

ciekawe co szeptają z rana sobie te kaczuszki .

 

za to z wyspą lecisz i pomacham Ci jak mnie mijać będziesz ja wszystkie np itemy co lepsze wystawiłam na farmie
a na wyspie to rewelacji nie ma i ja Bahamę ciągnę jak osła zostaje w tyle nawet jak popchnę zamiast ciągnąć
coś za coś
a na farmie ulepszałam Menażerie tu jest trochę pd
...
Kaczor się nie poddaje póki co
a Kaczuszka nadal nieprzekonana

 

Na wyspie te cudne wiatraki mam i one tak chyba dają , a farma żyje swoim rytmem powolnym , takim żółwiowym lekko .

 

Kaczuszka: Aleś chrapał w nocy mój Miły.
Kaczor: Nie chrapałem, tylko miłość Ci wyznawałem...

 

Kamerkę internetową zainstalowałam.

A ja mam wrażenie, że ona dzisiaj jakaś taka zawstydzona jest, a on jej jakieś wymówki robi, jakby pretensje miał. Ale o co?
No, stosowny makijaż zrobiony, pawie hałasują w zagrodach, mogę czekać na OO.

 

Pretensje ma , o to , że chrapał , a ona mu pozwoliła na to zamiast , no wiesz .
U mnie pawie odpoczywają już .

 

...a on nie zmiennie jej szepce - baju, baju będziesz w raju...

​

 

Miałam podobną kieckę , ale przepadła gdzieś .
A z tym szeptaniem to różnie może być .

 

Ty to miałaś sporo boskich kiecek
szperałam sobie w szafie i za materiałem i przypadkowo gdzieś na wystawie znalazłam Twoją kieckę
ale ja Cie w niej nie pamiętam a jest super
machasz w czerwonym kapeluszu - pamiętasz
i króliczek coś gada - ciekawe co
no ale nie pokażę bez pozwolenia

 

Pokaż .

 

no mnie się buzia od razu rozjaśniła

 

A widzisz , otej też zapomniałam , Lideman mi ją uszył , dzięki Aniu .