panoramaogrodnicza

Wiedzieć nie wiem, ale trochę sobie czytam bo też mnie zastanawia co powoduje że ,,takie rzeczy,, się dzieją - i powtarzają w tych samych rejonach .
A z tego co do tej pory udało mi się wyczytać wynika że po części ma na to wpływ sama Natura , ale chyba w większej mierze działalność człowieka - za bardzo w ową Naturę ingeruje chcąc ją okiełznać ,a nawet nią sterować by czerpać z tego takie lub inne korzyści (głównie materialne) . No i do pewnego stopnia (i czasu) mu się to udaje . W przypadku rzek, a konkretnie Odry , do tego co dzieje się obecnie (i 27 lat temu) także w dużej mierze przyczynił się człowiek poprzez regulację jej koryta
Poniżej można zobaczyć ,,jak to wygląda,,




i jak bardzo jest ,,korzystne,, dla całego ekosystemu
tu część artykułu który mnie bardzo zainteresował
Jakie są zatem usługi ekosystemowe rzek?
Wcześniej nikt nie zastanawiał się nad tym, że drzewa pomagają lokalnie regulować klimat, oczyszczają powietrze, zatrzymują wodę itd. Teraz większość ludzi, już sobie zdaje sprawę jak dużo korzyści mamy z drzew. Podobnie jest z rzekami, które przynoszą zarówno lokalnie jak i globalnie wiele korzyści:

• stanowią rezerwuar czystej wody, niezbędnej do celów spożywczych, gospodarczych, ale też przyrodniczych. Nieuregulowane rzeki podczas wysokich stanów wód zasilają w wodę położone w dolinie mokradła i starorzecza tworząc wraz z terenami podmokłymi system retencjonujący (zatrzymujący wodę) w terenie, stabilizujący poziom wód gruntowych i zapobiegający negatywnym skutkom suszy.
• zapobiegają powodziom i suszy –naturalnie meandrujące rzeki wraz z terenami zalewowymi działają jak gąbka „wysysając” wodę i obniżając poziom fali powodziowej. Naturalna retencja jest zatem buforem stabilizującym przepływy w rzece.
• są źródłem pokarmu(rybactwo) czy rekreacji dla nadrzecznych społeczności,
• oczyszczają ścieki i zanieczyszczenia –rzeki, które mają pierwotny charakter odbierają ścieki bytowe i w naturalny sposób je oczyszczają. Przez nieregularny, pełen zawirowań przepływ wody oraz w związku z bogactwem organizmów i osadów w ekosystemie rzecznym dochodzi do efektywnego mieszania i natleniania wody oraz rozcieńczania i absorbowania zanieczyszczeń.
• zapewniają bioróżnorodność i tworzą korytarze ekologiczne umożliwiające migrację organizmów.
• wpływają na nasz dobrostan (well-being), zostało udowodnione, że przebywanie w naturalnym, bioróżnorodnym krajobrazie, zmniejsza podatność ludzi na choroby i koszty opieki zdrowotnej oraz wydłużając życie.
• wylewające rzeki niosą osady użyźniające glebę, uprawy w dolinach takich rzek nie wymagają sztucznego nawożenia,

A Odra została uregulowana i jej koryto skrócone o 100 km
I dalsza część artykułu

Jak poradzić sobie z konsekwencjami regulacji rzek?
Czas odejść od planów regulacji rzek, budowania tam i barier hydrotechnicznych a także szkodliwych prac utrzymaniowych, które przyspieszają odpływ wody, zamiast zatrzymywać ją na lokalnych terenach. Trzeba postawić na „współpracę” z naturalnymi procesami dynamiki rzek, co umożliwiłoby znaczne ograniczenie zakresu robót utrzymaniowych. Tam, gdzie jest to możliwe należy rozebrać istniejące bariery. Odstąpić od budowy dróg wodnych, przede wszystkim planowanych na Odrze i Wiśle. Zatrzymać zrzuty solanek i zanieczyszczeń. Mówiąc kolokwialnie trzeba znaleźć wszystkie rury i zatrzymać wlewanie nieczystości do polskich rzek a zamiast kolejnych regulacji budować oczyszczalnie. Renaturyzować przekształcone w przeszłości rzeki i potoki (a niekiedy wystarczy pozwolić, by zrenaturyzowały się same na drodze naturalnych procesów) by przywrócić charakterystyczne dla nich gatunki i siedliska, spowolnić odpływ wody ze zlewni i zwiększyć retencję dolinową tak ważną dla adaptacji do zmian klimatu. Retencja, czyli gromadzenie zasobów wodnych i zatrzymywanie ich w krajobrazie to niezwykle ważny proces. Pozwala na rozwiązanie trzech problemów jednocześnie: jakości rzek, powodzi i suszy.
Kiedy przywrócimy starorzecza, dopływy, meandry i rzeki odzyskają naturalny charakter i urok mogą stać się kołem zamachowym dla gospodarki, mogą przyciągać turystów. Warunek jest taki, że to turystyka będzie dostosowana do rzeki nie odwrotnie.

I opinia z którą w pełni się zgadzam -zarówno jeśli chodzi o same rzeki jak i całą Naturę
,,Im mniej ingerujemy w system rzeczny tym paradoksalnie więcej zyskujemy i jesteśmy bezpieczniejsi,,

A w tym temacie...

...alternatywą może być też taka kawiarenka gdzie zawodnicy naparzają sobie meliskę, lub jaki inny rumianek i popijają aż do pozytywnego skutku

 

Nie podmywa ale tak na prawdę stoi na terenach zalewowych oddalonych niewiele ponad kilometr od prawobrzeżnych wałów Wisły.Historycznie Saska Kępa ,Kamionek i Gocław były osuszane przez Olędrów sprowadzonych pod koniec XVII wieku.Jak widac zrobili to na tyle skutecznie ,że przez kolejne 200 lat tereny te stały się zapleczem rolnym dla Warszawy .

 

Też to rozumiem i chwała Bogu, że ktoś jednak o tym zawczasu pomyślał - no, z wyjątkiem tych osiedli na mokradłach. A właściwie co za inteligentny inaczej urzędasek wydał pozwolenie na budowę takich osiedli...? I ile za to wziął do łapki...?
(Przeczytałam o nieszczęsnym hipopotamie z zoo, który utopił się na którejś z wrocławskich ulic w 1997
Teraz mnie to będzie prześladować do końca życia.)

Ale tak ogólnie to całość regionu wyraźnie pokazuje, że niezupełnie ktoś myślał przyszłościowo. Te mniejsze miejscowości tak jakby skazano z góry na zagładę... a może mi się tylko tak wydaje?
Straszny żywioł, woda.
Ogień zresztą też, moja tutejsza specjalność
Huragan też swoje potrafi.
Brrr.

Wielkie dzięki za ten rysunek i w ogóle za cały artykuł, bardzo dużo się dowiedziałam.
Ale jedna rzecz mnie zaniepokoiła - większość tych regulowanych odcinków głównych rzek jest właściwie nie do "przerobienia" na stan naturalny. Miasta by trzeba wyburzać, na to już za późno.

Pewnie, pełna zgoda.
Szkoda, że nikt o tym wcześniej nie pomyślał.
Ale jest też druga strona medalu - zero ingerencji to zero wielkich aglomeracji, przemysłu itd.
Wychodzi na to, że albo my, albo Matka Natura.
Nie ma dobrego wyjścia... ale jak znam życie, w ostatecznym rozrachunku jednak wygra Matka Natura.
I dobrze - mam tylko nadzieję, że tego nie dożyję.

Optymistka.
Takie miejsca to już tu są.
I co...?
Klatka pilnie potrzebna

Ech. Szkoda że dzisiaj nie można ich sprowadzić.
Choć pewnie niewiele by już zdziałali akurat w wawce.

 

Dzień dobry wieczór

e chyba zapałam doła
ja to chyba jakiś niereformowalny farmer

****
a tak poza moim dołem
odnośnie tego tematu wyżej

nagminna wycinka drzew nie tylko w górach ale i przy rzekach
to wielkie zło

drzewa to naturalna tama
zanim pojawi się wielka woda , deszcz musi spłynąć z gór
o ile później i mniejszy prąd takiej spływającej wody gdyby blokował jedno dwa tysiąc drzew
im lepsze ma podłoże bez przeszkód tym szybciej rwie
i rwie
i napiera z większa siłą
w dużej mierze to my sami się do tego przyczyniamy

 

Czemu?
Wezmę łopatę i zakopie Ci ten dół





Co do powodzi to najgorsze, że jest to raj dla oszustów i szabrowników. Że też tacy ludzie śpią spokojnie i nie maja sobie nic do zarzucenia

 

Dobry wieczór


Mi bardziej tutaj pasuje inny cytat mojego ukochanego Króla Juliana - "a teraz szybko! Zanim dotrze do nas, że to bez sensu"!!! Tak, wiem, czasami mam dziwne poczucie humoru. Ale za to już pojutrze będzie "W końcu! Piątek, piąteczek, piątunio!", bo dzisiaj było "Luzik człowieki... Środa to już piątek, tylko dwa dni wcześniej" A kolejny cytat lepiej pominę milczeniem, bo jeszcze nam zepsuje frajdę z piątku


Dobranoc

 

Zmiany w OWH.
Czeski film, nikt nic nie wie.
Nie ma linku do wcześniejszych wersji.
Mod też nie wie co się zmieniło.
Może w innych grach coś więcej jest.

https://board-pl.farmerama.com/threads/zmiana-regulaminu.97280/#post-2660985

Nie mam, nie wiem, nie widziałem.

Na DE też nic nie wiedzą, ale chociaż jest oficjalne info:

https://board-de.farmerama.com/threads/Änderung-agb.123687/

 

Powiem szczerze, weszłam na szybko by zebrać eventówke i szybko wyjść. Bez czytania zaakceptowałam. Za chwilę wyjdzie, że chwilówkę BP będę spłacać
Powiem szczerze, fajna firma. Jakbym ja czegoś nie wiedziała to od razu dywanik a po dłuższym nicniewiedzeniu to zwolnienie
Dzień dobry każdemu, piękna pogoda-idealnie nastrajająca na lepienie pierogów

 

Trudne czasy nastały, mam wrażenie, że z każdej możliwej strony dostaję kuksańce.
Tutaj przychodzę, żeby odsapnąć, zapomnieć, zabawić się, a tu takie kwiatki:

A to tak trudno umieścić starą i nową wersję, żeby była możliwość porównania? Albo nowe treści napisać inną czcionką?
Dobrze, że ewencik spokojny.
Dzień dobry.

 

Yyy
kliknęłam bez czytania
kto ma czas na szybko weryfikować umowę jak trza do gry lecieć i porobić i do roboty czy innych obowiązków
i to nie powinno być tak że w chwili kliknięcia
''po pierwszym zalogowaniu się, jakie nastąpi po wprowadzeniu zmian, poprzez wyeksponowaną wiadomość. Zmiany w OWH wchodzą w życie natychmiast po ich akceptacji przez Użytkownika. ''
chyba obowiązuje jakaś karencja czy cuś ?

wszelkiego rodzaju zmiany warunków czy to online czy tradycyjną pocztą były przedstawione w dwóch wersjach.egzemplarzach
a częściej wyszczególnione punkty której zmieniono
było xxx yyy
będzie obowiązywać zzzyyy

było aaabbb
będzie yyyaaa
itp
sprawdziłam email ale też nic
a pisze
5.3 Zmiany w OWH ogłaszane są poprzez powiadomienia publikowane na stronach internetowych Gier oraz przesyłane e-mailem.
myślałam że tam będzie to jakoś czytelniej podane

Hej
a co to za trudności nie nie fajnie

a tak evencik przyjemny i itemy ładne takie straszne szkoda że nie na mroki
cieszmy się że mamy powyżej 80 poziomu inaczej cały wrzesień bez evenów

Dobry

 

Nie napisali, że będą informować przed wprowadzeniem zmian, więc wszystko gra.

https://board-pl.farmerama.com/thre...wiadczeniu-o-ochronie-danych-osobowych.97286/

Maile pewnie też będą.
Za kilka dni.

 

widze,ze wszyscy na bocznych siedza..

 

Ja siedzę na głównym Już 3 poziomy zdobyłam od czasu eventu
No cóż...jako silna, niezależna farmerka daję sobie sama radę i bez pomocy by osiągnąć kolejne poziomy



taaa...żarty się mnie trzymają

oczywiście, że sąsiedzi jak ninja podrzucą radą i pomocą w formie wspomagacza żebym im obciachu nie robiła przy płocie


Swoją drogą, dział "szukam sąsiada" już ma 13 stron. Rekord? Przynajmniej teraz widać, że jest nas więcej

 

A Ty gdzieś od środy siedział hę I czemu twierdzisz, że wszyscy jak ...

co niektórzy grzecznie na głównej siedzą , a właściwie to niegrzecznie, bo ostro zapylają .
Ja też w sumie tych moich klonów bardzo mało doglądam , a więcej siedzę - lub raczej latam po najrozmaitszych doniesieniach związanych z obecną sytuacją powodziową i z jednej strony serce rośnie, gdy się niektóre rzeczy słyszy i ogląda...
A znów słuchając i oglądając inne , aż się człowiek za głowę łapie, bo trudno mu uwierzyć, że są prawdziwe - to jakby dwie klęski nas nawiedziły i dwa żywioły zalewają - przy tym o ile ten wodny żywioł powoli zaczyna opadać, to ,,ten drugi,,, dopiero wzbiera i tylko patrzeć jak ogarnie swym zasięgiem cały kraj - a może już ogarnął ...no ale tu nie miejsce na takie tematy,
więc typowo farmerski : mam dwa wakaty za miedzą i jeśli ktoś z Was też ma i zechce ze mną zasąsiadować to zapraszam
- nie obiecuję codziennych prezentów, a już na pewno nie tych wszelkich ,,zakupowych profitów,, jakie sąsiedzi otrzymują, bo nie kupuję rzeczy, które owe sąsiedzkie profity dają, więc zanim ktoś za tą miedzę przyjdzie niech się wpierw dobrze zastanowi

Nie wiem jakie zmiany wprowadzili , ale zaakceptowałam i ... póki co klonów mi nie wycięli, więc wszystko gra

A że wpadłam bez powitania to teraz je zostawiam i
dobrego wieczoru oraz spokojnej nocki wszystkim życzę

 

Dobry wieczór

Ja też od lat tylko na głównej farmie siedzę a i to z trudem ogarniam A co do sytuacji powodziowej, bo jeszcze przez chwilę będzie niestety aktualna... Jak mnie denerwują ludzie, którzy tylko chcą się wybić na cudzej krzywdzie (nie mylić z nagłaśnianiem w celu pomocy a granica jest niestety dosyć cienka) albo na niej zarobić I niech mi się tutaj nie wykręcają "biznes to bisnes", bo to po prostu świństwo to co robią (podobnie jak pewien dział z branży finansowej, który oferuje bardzo krótki czas oczekiwania, ale to przemilczę).

Mimo wszystko spokojnej nocy wszystkim i najlepiej bez niespodzianek

 

Latam to tu to tam, w międzyczasie zaglądam do ewentu, dobrze, że łatwy, więc daję radę. Wystawiłam zdobyte itemy, mają moc.
Dzień dobry.

 

Dobry


nowi sąsiedzi
spustoszenie na Farmeramie tyle graczy odeszło bądźmy dobrej myśli że wrócą

event na luzie
sieję bez dopalaczy wolno to idzie
ale zdążę no myślę


itemy ładne
szkoda że młodzi nie będą mieli czym handlować na GT

coś źle zrozumiałam poradnik albo źle klikałam chciałam pierwsze itemy z misji i z zdań czyli do 6 każdej trumny a poszło do pierwszej a myślałam że można wybrać trumnę i nagrody

a mniejsza z tym dobrze że cały robię

 

Ja jeden komplet itemów na pewno zgarnę, drugi zobaczymy Myślę jeszcze czy robić Cmentarne igrzyska 2 i 3, ale chyba mam wystarczająco potrzebnych dóbr.

 

Prawdę powiedziawszy to oni już dawno odeszli.

Może wrócą. Coraz więcej postów, że ktoś wraca po latach. Czyżby GT się zbliżało?

A tam to niestety trochę poza moim rozumkiem. Należę do "grupy zielonych", to co świeci na zielono to klikam i tak jak w lwiej jamie w końcu wszystko zdobędę.

To nie myśl, tylko rób, wbrew pozorom naprawdę tam niewiele fantów potrzeba.

 

aj Halnemu pisałam jak to widzę
a sobie sama to to pomroczność jakaś
pisze czarno na białym
wybierasz trumnę i
''jak przejdziesz wszystkie pokoje'' a chciałam przechytrzyć

Ela ale ja poważnie piszę

no zrób zrób łatwy i tani event

ze też możesz robić
sprawdziłam kurcze to Ty masz całkiem przyzwoity poziom fiu fiu jak Ty to dokonał to ja nie wiem