panoramaogrodnicza

NO i wszyscy w mrokach zostali ze tu tak cicho?

 

O 18 też dobrze zacząć pełnię

Bry wieczorne

 

Ostatnio tak jakoś cicho się zrobiło, nikt nie ma problemów, każdy wie w którą stronę orać, a real coraz bardziej zaborczy.

Pocieszasz mnie.

 

Real faktycznie zaborczy.
Mroki obsiewam paszowymi roslinami.
Królowa przeszła do historii

 

No lepiej późno niż wcale

ech ten real chyba najbardziej pochłania

 

Mnie to wciągnął jak czarna dziura - ale wiatr mnie wypchnął dziś
I tak się bujam na wietrze gorzej jak czarownica

Coś klonowałam- jeśli to w ogóle można nazwać klonowaniem
Na pełnię zajrzałam, ale ja nadal lunatykuję w odwrotną stronę czyt. zapominam

Generalnie to mnie nie ma, nie gram prawie wcale, bo nie mam jak, ale przyszłam Was Pozdrowić

"...I już mnie porwał wiatr...
"...zielona trawa, dobre dni.."- przyjdzie mi na nie jeszcze poczekać gdzieś w locie


A cioteczkę też porwało?

Dobry

 

No to lepiej niech wypcha na dłużej i tak zawieje szczebelek wyżej

Uważaj bo jeszcze tak sie to skończy

 

Szczebelka wyżej nie będzie, bo stopnie urwało
pasek ten na górze w grze, to stanął dęba i nijak się rusza- popsuł ktoś
A co do tego drzewa, to wiesz staram się omijać, ale czasem się czuje tak, jakbym zaliczyła przytulenie dokładnie jak na tym obrazku
Ciężkie jest życie czarownicy podczas wichur

 

Linke ciągle trzymam a Ty nic

Ja tam swojego kitku podeśle niech pomajstruje

Wiatr silny to i zniesie czasem z prostej Ja to ostatnio sie czuje jakby mnie walec przejechał albo zderzenie z czołgiem zaliczyła

Ta na budynki trzeba uważać i na kominy a o znakach i drzewach nawet nie wspomne

 

Budynki to Pikuś w tej krainie nikt nie przestrzega planów zagospodarowania przestrzennego i stodoła może stać koło wieżowca - trza mieć tylko dobry sterownik w miotle
Ja to podziwiam skąd ptaki mają siłę latać w taką pogodę.

Za krótkie paznokcie jeszcze mam - nie mogę tej linki dosięgnąć - zapuszczam szpony, to może się kiedyś uda

 

No w sumie to prawda

O to jest dobre pytanie

To zapuszczaj i to szybko

 

No nie mów,że doleciałas do mnie aż wczoraj interweniowała straż pożarna,bo kawałek dachu nam zwiało.
strach mnie obleciał a mówiłam wcześniej ,że wali blacha to nikt mnie nie słuchał

 

Nie wiem czy to było u Ciebie, ale sporo dachów naderwanych i oberwanych widziałam po drodze
O drzewach to nie wspomnę nawet
Przestrzeń powietrzna bywa tłoczna, kręta czasem bardziej niż się zdaje - w ostatnich dniach w dodatku doszło masę latających przedmiotów - normalnie jak gra strategiczna
Jeszcze te czapki, kurtki, szaliki, maseczki- oj ciężka dola lotnika

 

Bry
Oj wszyscy chyba z koszami do Buni pobiegli no to kawe zostawię

 

https://board-pl.farmerama.com/threads/wycofanie-wybiegu-dla-tygrysów-z-galerii-handlowej.85247/
Kręćcie paszę, żeby nie było jak z rekinami.

 

A lata swoimi drogami, coś ostatnio forum nie po drodze.

Kawa na mnie czeka, pięknie. Za Bunią nie biegam, co rano na rehabilitację biegam.

O widzę, że szykują się zmiany na wyspach.
Dzień dobry.

 

Ech to też sie biedna tam nabiegasz

 

Ano nabiegam, nabiegam, nie dość, że na 8 rano, nie dość, że trzeba kawałek dojechać, to jeszcze byli tak mili, że mi przedłużyli.

 

Nie jeden by tak chciał...

 

Ech oby choć po skończonej rehabilitacji było wszystko ok

ciekawe czy na skrócenie też byliby chętni