panoramaogrodnicza

Super, że się pochwaliłeś, z jednej strony lubię takie sukcesy farmowe, a z drugiej strony fajnie widzieć Cię w zdrowiu i humorze, a i trzecią stronę znajdę, pora zabrać się do roboty i uszlachetnić mojego arbuza.

Ach, dystans zachowywałam, ręce myłam, maseczki nosiłam, zaszczepiona dwa razy jestem, a i tak mnie dopadł.
Mam nadzieję, że jednak mnie nie pokona.

Super. Jest szansa, że i mnie ulegnie.

Oj tak, zimne, można powiedzieć, że lodowate, - 7, a ja uskuteczniam zwiedzanie kolejnych przychodni.
Dobrze, że zdążyłam dotrzeć przed 14 do domu.
Dzień dobry.

 

Witam zimowo, przypomnijcie co można zjeść na wypadajki ?

Elu, zdrowia życzę

 

Hej

o matko się zamotałam evenatmi

Ogromne gratulacje

pewnie tony arbuza przepadło zanim się dał ujarzmić

śniegu nie ma

Wiem wiem
batem pejczem nie moja wina żeś była za grzeczna

nie wiem czy Ci współczuć czy zazdrościć

Historyczny zapis wydarzenie bez wydarzenia w dziejach farmeramy

co to się porobiło

Super Iza że dał się pokonać

A to nic że tak wysoko jest
dla innych są inne też w miarę wydajne wylotkowo roślinki

Ja wczoraj zaliczyłam
i dziś zdycham samopoczucie okropne

 

Dziękuję Olu. Akurat teraz takie życzenia bardzo potrzebne.
A na wypadajki to sama wiesz, przed ewentem trzeba posiać najdłuższą roślinę, przed zbiorem dobrze mieć kilka jaśków na polu, jest kilka pnączy, które zwiększają liczbę wypadających przedmiotów, no a w ostateczności posłużyć się uszlachetnioną rośliną najlepiej jednosekundową i wtedy nieodzowny jest SN. A jak nie masz jednosekundowej rośliny i zapasów SN, to wystarczy posiać na noc cebulę z alchemikiem, ona jest bardzo wylotkodajna. Ale widzę, że w tych ewentach wylotki całkiem nieźle lecą i chyba obędzie się bez dodatkowych działań.

Współczuję, mam nadzieję, że złe samopoczucie szybko minie.
Ja teraz to sobie poczekam na szczepienie, naprodukowałam przeciwciał tyle, że aż mi pani wydająca wyniki gratulowała.

 

Dzień dobry
Jak humorki ?

Kawę z energetyzującym akcentem zostawiam, grudzień to jednak miły czas

 

Ja mum chomorek.

 

Takie widoki zdecydowanie poprawiają humorki.
Złodziei ciasteczek załatwiłam wczoraj, polarna impreza trwa, prawie bez koła, więc rekordu nie pobiję, ale jest dobrze.
To wirtualnie, a realnie to mnie ten grudzień przygniata, roboty huk, a ja ciągle po lekarzach biegam.
Dzień dobry.

 

Dobry

Przysłowie
„Grudzień to miesiąc zawiły, czasem srogi, czasem miły”

kiedy jest srogi według Was
bo dla mnie wtedy gdy nie ma śniegu i mrozu

Zła jestem wrr
na siebie

A jakiej roboty huk Elu ?


od dawna dawien
świąteczną gorączkę zamieniłam na temperaturę pokojową a czasem i zdarzy się niższa wręcz chłód
i spoko
święta się odbyły jak co roku
a że okna nie błyszczą jak powinny a że mniej placków a że jakieś danie nie chciało mi się robić a że stroik stary krzywy zakurzony
aj tam
ważne że jest gwarno wesoło rodzinnie ciepło

 

Petardy na sylwka szykuje.

 

Rysiu leżę

 

Dla mnie trochę przykrótki.

Co żeś zbroiła?

Wiem, że się odbędą, od dawna odpuszczam to tu to tam. Ale u mnie jeszcze się inne rzeczy nawarstwiły.

Petardy też ważne.

 

o już zbroiła

nie ogarniam się eventowo tylko tyle aż tyle

 

Ja zwykle na początku nie ogarniam, już się do tego przyzwyczaiłam.
Teraz i ewent i misje dobowe, to już zbytek szczęścia. Żeby się nie zamotać poszłam najprostsza drogą, przed rozpoczęciem wszędzie posiałam szarłat, a potem ewentówkę tam gdzie się dała posiać. Słoiki do misji wczoraj się zebrały teraz mam już sporo na plusie, a ewent idzie do przodu kroczek za kroczkiem, ale nie mogę dojść do porządku z itemami.
Jestem tutaj:


Według poradnika to krok 5, a w nim powinno być, zgodnie z poradnikiem:


A u mnie sprinter narciarski:


I dalej:

A u mnie w 9 są foczki, a w 10 lodołamacz.
Sprawdźcie u siebie, czy to moja farma wyjątkowa czy to po prostu kolejna pomyłeczka w poradniku.

 

Tu jest na DE ski-raider, czyli pewnie narciarz.

Na DE też w 9 są foczki, w 10 lodołamacz.
Czyli gracz w niemiecką wersję.
https://board-de.farmerama.com/threads/polar-party-ii.109570/

 

W poradniku jest tak jak faktycznie powinno być w grze
Jeśli jest inaczej (nie wiem, nie zaczęłam jeszcze zadań), to znaczy że nie sprostowano niezgodności w grze i pewnie na tym etapie już tego nie zrobią...

Zaglądałeś do poradnika angielskiego i węgierskiego? Mają tak jak my. Przypadek? Nie sądzę I Francuzi mają jak my, i Włosi, i dalej nie chce mi się sprawdzać

 

Nie zaglądałem.

To znaczy że błąd jest w grze i zamiast zamienić miejscami nagrody w poradnikach, to mają zamienić w grze, ale pewnie z przyczyn technicznych tego nie zrobią?
**********************************************
To oni najpierw piszą poradniki, a dopiero pod to robią grę?
Zaskakujące podejście, ale w takim razie wszystko gra.
Znaczy w poradnikach, bo gra - wiadomo.


**************
Może wypadałoby na DE zgłosić, że mają błąd i poradnik nie powinien się zgadzać z grą, bo jest w niej błąd?

 

Czyli w grze jest pomyłeczka. Hmm no to idzie nowe.
A ja głupia myślałam, że poradnik i gra powinny być spójne?

 

Jeśli zostaną przeniesione na rzeczywiste środowisko niezgodności ze środowiska testowego, to i owszem, jest to pomyłeczka w grze
Przygotowuje się poradnik w oparciu o to, co faktycznie powinno być. Nie bardzo sobie wyobrażam, jak robić to inaczej...

"Oni" nie piszą poradników. Robią to ekipy w oparciu o otrzymane materiały. I zgadza się. Najpierw jest przygotowywana ogólna charakterystyka eventu ze wskazaniem wymagań, nagród, cech różnych przedmiotów, a dopiero później przenoszone jest to na środowisko gry. Początkowo testowe, później rzeczywiste. I nie mam pojęcia dlaczego niemiecka ekipa ma inaczej niż wszystkie pozostałe ekipy. Nie zamierzam jednak ich o to pytać.

 

Skoro jest to błąd w grze to oczywiście go zgłosiliście?
**********************************************
Olać te zamianę, ale ja tu widzę inne rozwiązanie.
Gra i FAQ DE jest poprawne.
Natomiast błąd wkradł się do angielskiego przekładu materiałów, bo z tego co się orientuję to w tym języku są one dostarczane.
To tłumaczy również dlaczego pozostałe poradniki mają taki sam układ jak nasz.
Niemcy - wiadomo, są u źródła i uniknęli pomyłeczki w tłumaczeniu.

 

Ad1. Zgłaszałam to osobiście, dwukrotnie.
Ad2. Nie istnieje coś takiego jak angielski przekład materiałów. Materiał jest jeden.
Tak jak pisałam wyżej, nie mam pojęcia czemu niemiecka ekipa ma inaczej niż pozostałe.

A niezgodności trudno się ustrzec. Trzeba by mieć chyba oczy na plecach... Widzę np., że w niemieckim poradniku poprawiano rodzaj skrzyni otrzymywanej z pnącza do bieżących misji dziennych. Bliskość źródła nie pomogła...