panoramaogrodnicza

Jechałaś rowerem, jechałaś i dojechałaś w piękne miejsce.

Hmm, jak by Ci tu powiedzieć, studia są dla osób dorosłych, mamusia w dziekanacie to delikatnie mówiąc jest dość ryzykowne i dla mamusi i dla delikwenta.

Spokojnie, powoli wszystko ogarniam.
Nieustająco lubię robić ewenty.
Tam mi rośnie, to tu mogę spokojnie pogadać.

 

I po co weszłam w ten wątek.
Nie mam nic do przemiłej gospodyni

[ciach]

PS. napisałam dużo więcej, jednak skasowałam, bo to i tak nic nie da.

Niestety część posta prowokującą do kłótni musiałam usunąć.
MOD_Zła

 

intuicja
A Tomka całe wieki nie było, musisz częściej zaglądać

 

Mam pecha, że akurat trafiłam.
Jego posty już nie na moje nerwy.

 

A co tu nam się forum zmieniło?



Czy tylko ja mam taki widok?

 

U mnie czasami też się tak dzieje, gdy internet chwilowo zwolni i chyba po prostu nie doczyta strony. Po odświeżeniu Forum wszystko wraca do normy

 

A trzecie nigdy.

Super, że weszłaś, zaglądaj częściej.
A Tomek, no cóż, niestety ten typ tak ma.

U mnie od czasu do czasu zdarzają się takie lub jeszcze większe cuda.

Do czego ludziom burak cukrowy? Na moim na targu znika jak kamfora. Czy ja o czymś nie wiem?

Post edytowałam i poprawiłam cytat jak w oryginale.
MOD_Zła

 

Cukier ma zdrożeć

 

Lockdown idzie, będziemy pędzić.

 

No tak, że też o tym nie pomyślałam.

 

Tomku, jesteś pewien, że takie informacje o Twojej mamie powinny się tu znajdować?

Dobry wieczór wszystkim

 

Masz rację, nie powinny. Dlatego idę na parę dni ochłonąć. Możliwe, że nigdy nie wrócę, bo jak mnie nie było na forum, to odnoszę dziwne wrażenie, że było lepiej. To chyba takie nowoczesne fatum a moje studia to jedna, wielka ironia tragiczna czy co to tam było. Tyle w temacie. A Ciebie poproszę o pousuwanie fragmentów moich postów z postów innych graczy.

 

Mówiłam Ci o mrożeniu polika
Ann cały czas z lodem,weż sobie Aescin ,wit c i rutinoscorbin

 

Lubię misje pełniowe
raz dwa i po krzyku

no i parasoleczkę mi dała w nagrodę

trzymam kciuki za Wasze ''piccolo ''

 

Bry wieczorowo

Mi wpadła muchołapka

 

Gratki dziewczyny Te, które wcześniej dostały upragnione itemy czy co to tam i te, które dopiero dostaną.

 

Pięknie .
U mnie bajkowe źródło się wylęgło .

 

robiłam okłady ale dzisiejszy dzień był koszmarny, normalnie jakby wczorajszego nie było, kij tam z opuchlizną,
gorzej że boli jak tralalala- wytrzymałam ile mogłam ale kolejną dobę takiego bólu bez tabletek już nie daje rady.
O tym co piszesz nie słyszałam - ale się zaopatrzę ja bez tego miewam problemy naczyniowe - tylko nie pisze tam czy nie "gryzie" się z przeciwbólowymi, które też są przeciwzapalne - może jak zelższy ciut ból to zacznę brać- rana wygląda ok- szwy czuję i końcówki nici, więc ciut tej opuchlizny zeszło ale no powoli idzie- za duża rana
W razie czego mam dryndać do doktora wcześniej - a planowo to wizytę mam w poniedziałek - zdejmie szew i zobaczy jak to wygląda- wtedy się dowiem
wiem że te pierwsze doby są trudne, ale dziś nawet jadłowstręt mi się załączył
powinno boleć mniej z każdą godziną a tu guzik tam
Wszelkie siły mi ten ból zabiera

nie mam parasolki- mam moknąć w tym deszczu nadal
pisałam gdzieś tam już, że skrzynka mi dała item: bukiet kwiatów a sadzonki to jedynie się kaktusem popisały.
Nie lubi mnie ta gra
..

 

nie wychodź na dwór


lubi.. kocha... szanuje... nie chce... nie dba... żartuje ...w myśli... w mowie... w sercu... na farmerskim poletku

 

Doberek

dziś Austria i taka ciekawostka .
Kawy nie ma , skończyła mi się .