panoramaogrodnicza

Witam
Chcesz dać ulepszenie do slotu czy obsadzić nową doniczkę, żeby się roślina ulepszała? Chcąc dodać ulepszoną roślinę musisz mieć sloty wolne w szklarni. Jeśli obsadzić nową doniczkę to klikasz w szklarni wybierz roślinę, następnie wybierasz doniczkę i klikasz obsadź.

 

Już wyjaśniam
Szklarnia ok daje szklarnia i sie robi
Ale jest pozycja ... ulepszenia ...tam klikasz i pisze dodaj..... czyli co ?? następne ulepszenie rośliny? nic tam nie mogę zrobić

 

Dodajesz to ulepszenie które Cię interesuje. Np. krokusa na wypadajki.

 

U mnie też jakiś tam zapas sie został Oj w tym pierwszym to chyba sie zaklikam przy otwieraniu

 

Lepiej nie, bo to byłaby długa opowieść
Powiem tyle, jest to pasja, która zabiera Ci kasę, czas i przestrzeń w domu. Za to odwdzięcza się wspaniałymi miejscami, cudownymi ludźmi i pięknymi wspomnieniami

Też nie miałaś co i kogo wykopać

Oczywiście, że to z Oleśnicy koło Wrocławia.
Poza terenem masz tam w okolicach Wrocławia wspaniałych ludzi.
Do zwiedzenia z takich zapomnianych miejsc polecam Zespół klasztorny pocysterski w Lubiążu.
Turnieje i imprezy historyczne masz w Bolkowie, w Legnickim Polu, zamku Chojnik, Oleśnicy i wiele innych. Ale nie w tym roku
Polecam odwiedzanie takich imprez, bo to są najlepsze lekcje historii. Wchodzą do głowy, jak żadne inne.
Na przyszły rok zarezerwujcie sobie urlop na lipiec i wybierzcie się na Pola Grunwaldu na bitwę (o ile się odbędzie, bo w tym roku odwołana).

Ps. Od razu mówię, że dla mnie jak gdzieś jest mniej, niż 300 kilometrów to jest blisko

 

Poczekaj aż wprowadzą otwieranie hurtowe.

 

hmmmm noooo może i kiedyś. Gorzej jak sie nie doczekam i ta ilość bedzie kilkakrotnie wyższa Oj wtedy to poklikam

 

I czy coś się zrobiło? Czy masz uszlachetnioną jakąś roślinę?

Jak klikniesz funkcję "dodaj" przeniesie Cię do szklarni i możesz dodać ulepszenie, które zdobyłaś, klikając w ulepszenie z zielonym ptaszkiem. Wtedy ptaszek zmieni się w wykrzyknik.

 

Wtedy Ci pomogę... duchem.
Takiej pomocy chyba regulamin nie zabrania?

 

O taka pomoc tez miła Ale paluszek może byc obolały od tego klikania Jeszcze w nawyk wpadne i tak mi zostanie ze ten paluszek bedzie sobie stukał i pukał

 

To się da wykorzystać.

 

hmmm Tak?

 

No nie napiszę, treści...

 

Czyli jednak pokojarzyłam dobrze ale to chyba nie co roku bo by mi się o uszy obiło.
Osobiście tylko raz widziałam takie pokazy - nie, dwa
- jedn na ogromną skalę bo w Malborku ..... szok jakie wrażenie to robiło ale z daleka i to bardzo daleka oglądane
- drugi na maluśką skalę to pokaz jazdy rycerskiej w mojej stadninie - i tu było super bo potem ognisko i zabawa do rana z rycerzami w stadnince to oczu nie mogłam oderwać jak "nasze chłopaku" w rynsztunku na koniach szaleli - i to baaaardzo blisko bo kurz spod kopyt w oczy leciał - to take lokalne i kameralne było dla tych co tam jeździli- niestety sporadyczne
Zbroję w łapach muałam i trzeba mieć siłę by to unieść a co dopiero się w tym poruszać
Kurcze ja bym chętnie posłuchała - może kiedyś okazja będzie - gdyby w pobliskiej okolicy dziać się miało to cynk koniecznie dawaj
Zamki , pałace, dworki nie tylko okoliczne to kiedyś dość mocno objechałam (dawno- kolega archeolog wspierał wiedzą wycieczkę ) ale nie miałam szczęścia do takich wydarzeń w sumie to mi te eskapady przypomniałaś - kilka pamiętam było ruinami a właściwie to pozostałością po ruinach a szkoda

 

Ech a ja zachodzę w głowę do czego takiego stukającego paluszka można wykorzystać

 

Nie do pukania w głowę.

 

Gdzie indziej pukać nim też nie zamierzam

 

Ha, skąd ja to znam:

 

Bry

Ech jeszcze troche to zacznie Cie dziwić jak beda dłuzsze dni bez takich widoków bo z tymi widokami to juz u Ciebie chyba norma

 

Doberek .

Szybka kawa i w drogę .
Trzymajcie się cieplutko . Paa .