panoramaogrodnicza

no dobrze, teraz mogę iść zjeść obiados 588 małe pola posiane eventówki z wodą zostało 370 w stodole

 

Ach Ela
wchodzisz na farmę kiedy chcesz ,jak chcesz nie spoglądasz nerwowo na zegarek
nie wzdychasz ani się nie wzdrygasz z rezygnacją widząc pola pełne eventów
ino trochę nudo
i nucę taką piosenkę
czy ci farmerko nie żal
tych straconych goli i pełnych ponczu szklanek
czy ci nie żal
jednego jabłka co skrzynka ci da

 

A bo to jakaś dziwna moda zapanowała z tym nierobieniem ewentów. Jedna osoba powie, że ewent be i od razu rzesza zniesmaczonych rośnie i aż strach przyznać się, że się robi. Lubię robić ewenty i robię, nigdy nie kalkuluję czy się opłaca, czy się nie opłaca. Mnie tam się zawsze opłaca, nawet jabłuszko, jabłuszko pełne snu chętnie dostanę.

 

agniecha$, uwielbiam Cię Poważnie

Farma bez eventu, to jak pies bez pcheł - niby da się żyć, ale nudno.
Farmer bez farmy, to jak pchła bez psa - żyć ciężko i gryźć nie ma kogo.

 

Też lubię
teraz trzeba nową kolekcję zacząć no jabłuszka potem gruszeczka
tylko to sianie


pamiętam początki gry
robiłam wszystkie jak leci ( nawet te co nie miałam szans za dużo zdziałać )
szczególnie talie gdzie było w nagrodę pnącze

ale jakoś tak było ułożone że tydzień siewny potem hodowlany to dawałam zagrody
potem coś także szło jakoś klikanie ogarnąć

a najgłupsze jest to że
kuponów przybywa a mnie szkoda bo się przydadzą na zaś

to chyba trza leczyć

eh MOD_Marion patrzę na pola bez eventówki
na wpisy w wątkach jak się to chwalą albo marudzą i sama siebie gryzę

 

Też tak mam- opłacalne czy nie- robię jak leci

to akurat możesz zmienić i evencik jeszcze pyknąć

nie wiesz czy to "na zaś" będzie i ile jeszcze będzie- więc Aga- koniec skąpstwa- odpalaj kupony

 

Ja od roku jadę na kuponach -róznych z eventów ze skrzynek,z koła gdy jeszcze można było za farmarki kupić kombajn często wyrównywałam dysproporcje kombajn siewnik
Aga używaj bo zaplesnieją

 

O tej porze to proponuję gorącą czekoladę

I znowu głowa będzie bolała - wytrzymała ta ściana
Ty eventy na tej ściance odznaczasz?

Sama siebie gryziesz - zaczynam się martwić o Ciebie.

Weź kupon i działaj, bo bez tego, to jednak źle z Tobą

Dobry

 

E Justyna no no no
kuponiki odpalam przeważnie gdy księżyc w pełni

Zaświtała mi taka myśl przez chwilę
żeby chociaż po boisku pobiegać już tam kij te jabłka ale jak wlazłam dla przypomnienia w poradnik
ile tych piłek trzeba to mnie się odechciało kopać

Księżyc tydzień pyzaty
żre mi zapas kuponów cały

Och czekolada
specjalnie tak specjalnie

O mnie się nie martw ,o mnie się nie martw
ja sobie radę dam
jak przyjdzie event
nową ścianę zbuduję raz dwa



A tak tak
źle oj źle bardzo źle

 

Pewnie że źle, bo głowa powinna leżeć na płasko w tej pozycji
A ten balonik to dla mnie?

 

To kroplówka

 

No to jest dla Ciebie szansa, zależy jednak od jej zawartości

 

Przeszłaś dziś poziom na farmie? tak mi wychodzi z wyliczeń, ale wolę się upewnić

 

Będzie dobrze

Robisz event/y
pytałam się Ciebie wczoraj ale się uchyliłaś od odpowiedzi

I przyznać się bez bicia kto kupił arenę z dachem


W niedzielę pogodę muszę sobie zaczarować
pokręcę się trochę

Zaczynam się Ciebie bać

 

Nie gryź się, wystarczy że te pchły te biedne psy gryzą, żeby psom nudno nie było

wiedziałaś co przygotować, no dziś jak znalazł

 

A bo za szybko sowę pchnęłam
Nie robię, mam jeszcze 50 tysięcy kfiotków do smoka

 

Aniu jeszcze trochę brakuje, tak z 580 mln

Ja przyznaję się, ale bez bicia proszę

 

Nawet nie wiesz ile matematyki jest wokół
Przez ten mój remont (choć ja to tam jestem na zasadzie: przynieś, podaj, pozamiataj i zdecyduj jak chcesz mieć ) mam na pęczki przykładów na lekcje o wykorzystaniu w życiu codziennym. Na razie głównie kąty proste - nie zdawałam sobie sprawy, że aż tak to jest wykorzystywane. Jak docinaliśmy płytki to oczy robiłam widząc jak brat rysuje markerem by wyszło: linie równoległe, a potem łączenie z odpowiednim odstępem pod kątem prostym

No szczęka mi opadła, ale człowiek całe życie się uczy
Ale płytki ładnie przycięte i prosto położone

Czyli jednak nie? To w takim razie podaj proszę poziom farmy i wyspy. Na "poczcie" pokazuje, że farma 223

Z tego wynika że ze mnie zapchlony kundel

 

A smoka Ci się chce

Ach Iza wiesz że bardzo Cię lubię bardzo

eh fajna nie

No prawie jak wróżka albo czarownica


My z matematyką to nie bardzo się lubiłyśmy
za trudna była albo ja słabo pojętna

 

Chce mu w oczy spojrzeć ale w razie czego wezmę lusterko
No i bracia na niego też czekają na wybiegu
Podoba mi się ta ich jaskinia, lubię na nie patrzeć