panoramaogrodnicza

Dzień dobry

są w tym ostatnim evencie do zdobycia
po 86 grach powiedziałam basta i kupiłam w sklepie co było potrzebne, wprawdzie pilników mam jeszcze prawie 1000 ale nie chciało mi się siać rośliny bez bonusów i wysiałam tylko na 85 gier
nareszcie mam chwilę, żeby poszukać w balonie - może w moim coś będzie - czego szukacie?

 

Witaj Zosiu, już sama nie wiem czego szukam.
Zaglądam co jakiś czas i coś tam wyłuskuje, raz fajniejsze raz mniej fajne, ale teraz jest już coraz gorzej, ludzie w pracy, zostały same drogie oferty.

 

Dzień dobry brakuje mi 14 pilników do różowej motylarni... komu zbywa niech rzuci do mnie, proszę...

Na Bahamie ciastka upieczone i misja zakończona

 

I dlatego potrzebuję dużo czasu by zdążyć je złapać a eventówka rośnie
i jeszcze ta gierka

 

pilnik leci łap

 

leci pilnik powodzenia

 

Dziękuję

dziękuję jeszcze 1 pilnik, potem labirynt... i może zdążę...

 

Czas powiadasz? Szkoda, że go w balonie nie oferują, bo też by mi się przydał Albo chociaż taki item "Zatrzymaj czas" Albo jeszcze lepiej "Podróż w czasie" - wypełniasz papiery, które były na zeszły tydzień na przykład a potem wracasz do tego czasu i oddajesz, aby w przyszłości nie mieć problemów Gorzej jak będziesz mieć większe, bo zachce Ci się np. ingerować w stworzenie świata albo wojnę światową którąś, przez co pozbawisz nas wielu przepięknych tekstów kultury. Bo każdy wie, że największe dzieła powstają w pocie czoła, ale i bolesnych chwilach

Ale żem odpłynął

Zosiu - czego szukam? Tego, czego nie ma w balonie jako oferowanego

 

Dziękuję za pilniki agucha31, ktosia, szef1975, xBabciaEwa, olek-olek, TRUSKAWKOWA
motylki moje

 

No i się spóźniłem.. A ja jako ostatni chciałem walnąć Cię pilnikiem <wariat>

 

Dzień dobry.
Stwierdzam u siebie skłonności zdecydowanie masochistyczne. Ukręciłam i zrobiłam nadprogramowo ok 20 wejściówek do labiryntu, Ostatnia " wycieczkę" skończyłam o 13.58 Jeszcze rzutem na taśmę jakieś artykuły ze sklepiku zdążyłam wyhaczyć

 

Hmmm.. Hazardzistka, masochistka... Co dalej ????

 

Jak co ? Ciocia samo zło

 

Ale gdzieś tam w Tobie jest też żeńska wersja "Wujka Dobrej Rady" Byle tylko nie tego z dziwnych (by nie przeklinać) Wodogrzmotów Małych

 

To nie skłonności masochistyczne, tylko chciałaś zobaczyć, jak to jest finiszować w ostatnich minutach misji
U mnie to normalne, zawsze kończę eventy rzutem na taśmę
Moja gorąca prośba w balonie jest mahoniowiec za sandałowce... mam parę sandałowców, ale to za mało
może ktoś z Was może pomóc ?

 

U mnie w balonie to już - "nie ma nic"
"odpływam powoli w inny świat"
Nie ma nic oprócz nas - zróbcie sobie przerwę posłuchajcie chwilę



Dobry

P.S. królowo plan minimum to nie maksimum - mylisz pojęcia minimum to ja zrobiłam bo do pnącza doszłam
Ty tak nie umiesz ooo tralala

 

to ja tez powiem ze doszłam do pnącza moze bym i dalej doszła ale real mnie wezwał dopiero wróciłambalonem nie latam bo on nie dla mnie jest muzy później posłucham moze wpadne jeszcze wieczorem

dzień dobry

 

a masz 3 kozie drzewka , to ci wymienie w moim balonie , bo jest taka oferta

 

Balon odleci, a my zostaniemy.

A ogołocenie półek w sklepie to jak się nazywa?
Aż taka pazerna nie byłam.

To niezła oferta, u mnie po 10 kozich lub 14 papuzich, ale ... za moment i mahoniowiec spowszednieje.

 

Kto chce jajko tanio
żadnych różowości, żadnych serenad ,czy mózgów czy setek sandałowców xxl nie chcę