panoramaogrodnicza

Gratuluję. U mnie dopiero około 20 gier będzie i to pewnie dopiero wieczorem. Ale nie pamiętam.

 

jak zagrody za sg? przecież tam jest wartość zagród inaczej nei pojedzie, a żeby bez zagród to za florki a nie sg przecież

 

jeszcze nie ma za co...

kup po 3 żółte foki i koale i wyślij, da się...

-------------------------
chciałam zrobić całość, ale pewnie mi się nie uda, pnącze to spokojnie, ale nie wiem czy chcę wyciągać cięższą artylerię (zresztą dopiero dziś jestem w domu tak naprawdę, bo wcześniej to przez kilka/kilkanaście godzin dziennie mnie nie było, a w tablecie teraz nie mam swojego Internetu…

 

Tak na luzie masz event zaliczony

będziesz trzymać się jednego układu czy polecisz na żywioł , zgarniając bonusy lub nie

gdzieś mi żurawie umknęły i mam jedne
i dlatego się zastanawiam czy brać w ogóle zagrody
wszak one prędzej czy późnej będą się w różnych eventach pojawiać
no ale co dwie czy więcej to nie jedna

eh te dylematy
bez nich gra była by taaaka nudna

Zosi chodziło żeby zamiast homary wysyłać to kupić za SG żółte koale i żółte foki i jest to tańsza i praktyczniejsza opcja

 

Bry

To zapukaj do mnie albo rzuć czymś we mnie w celu przypomnienia podczas kolejnego G&T to Ci podeślę, mam nadzieje ze przy kolejnym juz bede obecna bo ostatnio niestety nie byłam

Aj tam ostatni , no jakby co to krzycz podczas kolejnego G&T

 

Na razie jadę na krawędzi, w tej chwili mam 41, więc teoretycznie powinnam zdążyć,
we wtorek rano zacznę się martwić czym sypnąć.
Na razie na maksa wykorzystuję wszelkie skróty, no i teraz próbuję duże pola, może stosunki się poprawią.

Na razie nie mam zdania, zbieram talarki do skarpety i się waham.

41 za mną.

Mam płodozmian, jak mam do odpalenia pnącze z jagodami, daję jagody z pnączem i alchemikiem, jak mam do odpalenia koty daję koty itd.

A ja się bawię, najwyżej mniej kupię w sklepie, natchnęła mnie Anhedrea:

Nie jest tak idealnie, ale chyba znaczące statystycznie:

 

Na pewno wezmę ropuchy i żurawie. One nie są TSowe, a jak są w eventach to przy tych z dużą ilością siania i pod koniec nagród.
Ale poczekam do końca, by wydać w miarę ekonomicznie te GT

Ja też mam 41. Czyli mówisz, że mogę nie zdążyć? nawet nie strasz

 

Nie trać wiary
dobrze u Ciebie się spisują wypadajki więc jest duża szansa że się uda
Trzymam kciuki

O to coś nowego duże pola
daj znać jak wyniki

u mnie z małych pól nasion \ torebek ok 100 / 40 z jednej łąki
i całkiem dobrze wyrównują braki w nasionach
zagrody 1/1 dają
stawiam na przemian motyle i rysie na przemian owce i myszy i żabki

Idziemy łeb w łeb

I fajnie

ja zabawę zamieniłam na zysk

Na liście zakupów mam jeszcze kupony
więc za wiele nie zostanie

ona tak specjalnie przyspieszone bicie serca gwarantowane
to pewnie zamiast kawy

 

Ja straszę? Ależ skąd. Nie straszę, nic a nic.

We wtorek porozmawiamy.

******************************************
Zaszalałam u Nagniotka, łosia chciałam, a wylosowałam .....

 

A ja przydusiłam Pana N. tego z plecakiem
i tak mu zrzędziłam, że dał mi zebry i różowe kukułki
Eventu nie skończę nie ma szans - pogrzało ich ech

A ja? hallo
też chcę pod który numer mam dryndać we wtorek ?
no helloł


Dobry - ale pospałam rany chyba za 2 tygodnie i na kolejne tygodnie ma mi starczyć aż się bałam że to już poniedziałek.

 

To wg Ciebie jest szaleństwo?
To ja zaszalałam bardziej.. dużo bardziej ale dostałam świetliki i te zwykłe i te przerażające
nawet różowe kukułki
Liczę, że zebry wyskoczą z pociągu czekam na zbiór farmerskich ładunków, jak się w miarę sprawdzą, to dalej będę ładować wyspowe, a jak nie, to wrzucę jeszcze parę farmerskich

Początkowo myślałam, że chodzi o Norbiego

 

Norbiego bym raczej nie dusiła

Wolę Pan N. niż ten jego pseudonim ni to imię ni to co to ma być, z nagniotkiem to ja mam dziwne skojarzenia kilka razy się przejęzyczyłam i dał mi jakiś szajs

 

Dopiero później się zorientowałam o kogo chodzi przynajmniej się uśmiałam

A on się zwie Nagniotek? A ja go nazywam Nagietek



A tak w ogóle to całe przestawianie godziny dziś, dla farmerskiej braci, wyjdzie korzystniej
bo teraźniejsza północ to stara godz. 23, a do 23 to wytrzymam, przynajmniej powinnam

 

No widzisz nie dusiłam i mi dał wrony
różowe kukułki są be
mogę dla Ciebie zrobić coś wyjątkowego i bezinteresownie się nimi zaopiekować

Najlepiej ten nieznany

 

ta jasne, o ile się ma sg, kupiłem 3 koale i 3 koale bo na foki nie było mnie stać, i <ciach> za mało, porąbane hehe, lepiej różowe pandy wyślę eheheh może jak się wysyła unikaty to większa szansa na coś konkretnego

___

dobra wysłałem 2 żółte koale i żółte orły, ale tylko wtopa sg, po co ja was posłuchałem, i pewnie jakieś badziewie przyjedzie :/ no zobaczymy :/ kolibry? ta jasne z orłów i koal kolibry zabawne hehehe

Jedno słowo ciachnęłam i chyba wiesz dlaczego...
MOD_Marion

 

A ja wstałem wczoraj o 9 a dziś o 10. Wczoraj starsza siostra mnie ciągała po lekarzach (chyba dla towarzystwa) a dzisiaj już narzekała rano, że gniję do południa (10 to bardzo południe). No po prostu bezduszne dziecko Poza tym wczoraj do koleżanki miała siłę iść, ale z psem to już nie. Wyszła tylko rano na 3 minuty. A jak ja jestem chory, to lepienia (tak, nie przesłyszeliście się, bo inaczej to grozi przemocą słowną tudzież psychiczną (dla mnie to synonimy) a czasami nawet fizyczną) i z psem wychodzić i do sklepu, i do apteki. No po prostu wszędzie a potem jeszcze narzeka, że z mamą kupiliśmy jej złe rzeczy. To niech sobie sama rusza te cztery litery. Przepraszam, ale to było mi potrzebne. Teraz mi znacznie lepiej.

Obawiam się, że czas zmieniamy dopiero o 2 w nocy

Poczekam z tą marakują do poniedziałkowego eventu. I tak wtedy będę musiał odpalić CMJ.

 

Założenie było takie, że nawet się z nim nie przywitam, ale wiadomo babska ciekawość zwyciężyła.

To jest numer ewentowy.

Hmm, ale kwiaty są godzinę krócej.

 

normalnie jakaś masakra, sg w plecy, a zaraz pitombę odblokuję, i kasa będzie potrzebna kurczaki, 1,3 miliona chyba na 50 pitomb

___

zresztą bezsensu kupować jakieś złomowane badziewie i dostać za nie jeszcze gorszy złom, no skoro w pasku pełno śmieci mam typu anakondy żółte czy pandy czerwone, normalnie mnie porobiłaś kobieto ty ty

__ trzeba pamiętać najważniejsze: nie ufać żadnym kobietom

 

Dziecko, mówisz? A skoro siostra starsza, to z Ciebie też dzieciak

Masz na myśli eventówkę?

 

korzystniej? no nie wiem, posadzisz coś co rośnie 10 godzin o północy to dojrzeje o 11 dopiero i gdzie tu korzyści hahahahah

korzyści to będą jak asteroida rąbnie w ziemię, i wtedy będziemy mieć spokój