panoramaogrodnicza

udalo mi się oszklarniowac krokusa który jest alternatywą dla kasztanka (dla tychco go nie maja)więc w razie kłopotów z wypadajkami będę walczyc nowym narzędziem

 

Super.Ja ciagle walczę, ciagle brakuje jednej milosci.

 

A co będę pisał dwa razy:

https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/blazers.32720/page-2114#post-1955107

 

U mnie na lapku jest ok., dziękuję.

 

ja juz nie walcze jedna jedyną miłość mam w domu i mi wystarczy

 

Kiedyś gra była frajdą, teraz to udręka Basta! Może jak większość graczy przestanie robić eventy to zmądrzeją

 

Mam i działa
dziękuję

Wolę zawsze najpierw wysiać eventówkę i mieć z głowy
ale nie wiem czy to dobry pomysł '' na urodzinach''

co mi po badylu, jak wypadajek braknie

no i nie wiem jakiego planu się trzymać
na maksa ale bez pewności na sukces

czy jednak tylko do wybranego celu ( tylko jakiego jak wszystkie są pożądane )
ale z 100 % sukcesem

szkoda że event urodzinowy
nie jest zależny od własnego zaangażowania w grę
czyli ile wysiejesz , oddasz ze stodoły .zbierzesz

z losowym wypadaniem albumów to walka przegrana zanim się dobrze zacznie
a jeszcze trza tak grać żeby uzyskać jak najwyższą ilość punktów bonusowych
eh

a może rzucić widły w kąt
zimą to farmer odpoczywa


no i jak zwykle
tylko agniecha ma problem i marudzi

Nie kojarzę dobrze inne eventy
ale żadnego o podobnych wymaganiach nie zrobiłam do końca
żadnego

 

urodziny mnie zraziłypierwszy raz urodziny kojarza mi sie z czymś przyjemnym a nie harówa nie mam zamiaru siedziec na kompie siac bez końca real tez sie w końcu liczy, chyba pozegnam te gre coraz gorzej sie dzieje przespie sie z tymi urodzinamii zobacze co dalej

 

Oj kochana tego posta to ja nie lubie oj bardzo nie lubie a dokładnie ze tan kawałek

 

Mam wrażenie, że dla Ciebie każdy ewent to udręka.
Wiesz Tomek, może ze mną coś nie tak, ale ten ewent mnie kręci. A dlaczego? Ano dlatego, że jest na granicy moich możliwości, że muszę sporo pokombinować, żeby się udało i do końca nie będę wiedziała, czy z tarczą czy na tarczy.

Zrobisz jak będziesz chciała, ale wiesz jak jest, teraz trzeba pogadać, przemyśleć za i przeciw, a potem, to już twardo trzymać się planu, żadnych nerwowych ruchów.
Dlaczego tak sobie obmyśliłam, żeby od razu siać na noc cebulę i kolczoch? Po pierwsze to krótki badyl, moja farma nie da z niego wystarczającej liczby wypadajek, a po drugie to chcę się po prostu wyspać, ale .... jak już będę widziała, że dam radę z wypadajkami, to może dam na noc ewentówkę.

I naprawdę byś lubiła, jak wszystko byłoby do końca określone, jak nie byłoby miejsca na pokombinowanie?
U mnie wypadajki nie lecą najlepiej, nawet ostatnio przy 7 godzinnej ewentówce musiałam dwa razy dać na noc cebulę, boję się, że tu będzie jeszcze gorzej, ale jeszcze są kropelki zielone, których użyję jak będzie potrzeba.

Nie marudzi, tylko zastanawia się jak odnieść sukces.

Oj Danuś od razu pożegnam. Nie leży Ci ten ewent to nie robisz go, w domku kawkę parzysz i ciasteczka przynosisz.
Może następny będzie dla Ciebie akurat.

 

a właśnie ze leży bo to urodziny są od 2010 robie ale teraz co to za urodziny jak sie nie zdobedzie to co nam dane ma byc na urodzinach zawsze musze być czy w realu czy tu a kawke i tak zawsze pije z wami nawet w krzaczorach

 

Mam dokładnie te same odczucia.

Może być ciężko, bo praktycznie cały piątek mnie nie będzie, ale... trzeba sobie wysoko stawiać poprzeczkę
Oczywiście zamierzam wspomagać się screenami i podglądać screeny innych

 

I tu się mylisz Tylko zimowe

 

Ale śnieg na farmie stopniał, a Tobie event się nie podoba

To już event wiosenny

 

Każdy plan jest wart przemyślenia
wolę mieć w komplecie najpierw eventówkę a potem w razie problemów z wypadajkami
siać długo rosnące rośliny podlane SN na super polach czy nawet na zwykłych

zawsze to
większa ilość wypadajek wyleci z badyla niż z eventówki
tylko tak jak piszesz
wyspać się trzeba .na pól gwizdka odwalić obowiązki domowe , iść do pracy i znaleźć czas na orkę
doba zdecydowanie za krótka

To nie tak że nie chcę kombinować
ale wypadanie wypadajek
to w żadnym wypadku nie od mojego kombinowania będą zależeć
może ciut pomóc nic poza tym

kombinowanie owszem ale zasobami w stodole , czasówką czy zaangażowaniem w wysiew itp
wtedy bym wiedziała że przez tylko moje złe przygotowanie , rozegranie eventu
przegrałam

no ale w sumie od zawsze eventy w farmeramie na wypadajkach polegały
to zobaczymy ile mi BP podaruje na przyjęciu urodzinowym

obiecuję kombinować bardziej niż przy innych eventach a mój sukces zostawiam w rękach BP


nie no
świrować zaczynam nerwy już biorą górę
a jeszcze się nie zaczęło
i na co mi to

no właśnie czy niemożliwe stanie się możliwe


ps no ba czemu nie
ale nie na mojej farmie
*****

Elu bądź taka dobra
odnieść sukces i dla mnie

eh i się zdenerwowałam
ile ''pustego albumu na zdjęcia '' musi wylecieć na dobę
bo mi wychodzi około 1000

 

Na farmie posiałam chryzantemę a Baśkę pozostawiłam w drzewach

 

dobry wieczór

913 na dobę (czyli od 14 do 14 następnego dnia)

 

jak wy wszystko wiecie to ja przy was ciemnota jestem

 

nie wiem na pamięć, policzyłam szybciutko (145-3=142*45=6390/7=913 (w zaokr. do 1))
ale tak naprawdę można będzie dopiero po starcie eventu policzyć dla każdego indywidualnie ile musi nazbierać na dobę tych wypadajek (bo każdy będzie miał inną liczbę wypadajek na początek)

 

Dziękuję Zosiu

czyli praktycznie z każdego malutkiego pola musi wylecieć wypadajka

idę wyrywać eliksiry