panoramaogrodnicza

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika panoramaogrodnicza, 21 maja 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Cóż - żywy organizm, ten język (jak tu kolega inteligentnie zauważył dwa czy trzy posty wyżej), to i ewoluuje.
    Tylko łacina i spółka pozostają niezmienione, zwłaszcza te autentyczne wersje, bo np biedna łacina dostała po pupie w średniowieczu.

    Skądinąd mnie ta ewolucja tak za bardzo nie smuci - trudno wymagać, żeby ktoś w naszych czasach Kochanowskim nawijał na tej poczcie. Może trochę za dużo jest bolesnych spolszczeń z języka internetu, czyli z angielskiego... no ale na to też się już nic nie poradzi, takie czasy.

    Z tym, że mnie chodziło przede wszystkim o użyte przez wspomnianego kolegę sformułowanie "mam studia od 9 do 14" - kolega chyba w ogóle nie rozmawia z innymi studentami, jeśli dotąd nie zauważył, że "od 9 do 14" nie ma się "studiów", tylko zajęcia... ewentualnie jest się na zajęciach.
    Cóż - na szczęście nikt mi nie każe tego czytać, więc nie mój pysk, nie moje buraczki.
    A moi znajomi studenci to nadal kurcze mówią o tych zajęciach... jacyś zacofani widocznie 8)
     
  2. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Dla mnie zajęcia, uczelnia, studia - jeden pies w jednym bagnie:pxD No, ale jak już mi zwróciłaś uwagę, to będę mówił "mam zajęcia" - nawet ładniej to brzmi, choć dla mnie trochę po licealnemuxD
     
    kalinamala lubi to.
  3. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    Niby tak, ale to już nie ewolucja, a rewolucja raczej. -.-
     
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Globalna wioska... to i język się uglobalnia ;)
    (Wiem, wiem, że to słowo nie istnieje - właśnie je stworzyłam.)
    Szybko to idzie, bo wszystko idzie coraz szybciej - i na to nie ma proszka (no, można zostać pustelnikiem w Bieszczadach czy gdzie tam i dobrowolnie zrezygnować z czego się da na rzecz poezji wspomnianego Kochanowskiego).

    Dla mnie w tym wszystkim najważniejsze jest to, czy ktoś zagarnięty przez tę - jak mówisz - rewolucję zna jeszcze ten język, którego uczył się w domu i szkole, czyli czy potrafiłby sensownie pogadać z własną babcią.
    Dopóki ci "nowocześni" są dwujęzyczni - moim zdaniem problem nie istnieje.
     
  5. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    O, jak fajnie:D Jestem w stanie pogadać z własną babcią:p Ba! Nawet z dziadkiem, który nie lubi zwrotów angielskojęzycznych:D !! Jest nie najlepiej, ale jeszcze dobrze:pxD

    Dobranoc
     
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Pisząc o dwujęzycznych "nowoczesnych" akurat nie ciebie miałam na myśli, kolego.
    Ciebie powinno się tu stawiać za wzór cnót wszelakich, bo w twoich postach nie ma ani śladu języka młodzieżowego.
    To już ja młodziej piszę.
    Dobranoc.
     
  7. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Coś czuję, że to był komplement i dziękuję:oops: Może powinienem zostać jakim profesoremxD

    A teraz na serio idę spać.
     
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Cóż.
    To zdecydowanie nie był komplement, raczej wprost przeciwnie.
    Ale możesz oczywiście czuć w tym temacie cokolwiek ci serduszko dyktuje.
     
  9. ania1713

    ania1713 Chodząca legenda forum

    Ja to nagminnie poprawiam dzieciaki, które mówią "szłem". I ostatnio się dowiedziałam, że jak on idzie szybko, to mówi "szłem", a jak idzie powoli, to mówi "szedłem" i ... nie wiadomo czy się śmiać czy płakać :oops:
     
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No bo to "szedłem" to jest zbrodnia przecież ;)
    Niby dlaczego "szedłem", jeśli tuż obok jest "szłam"?!
    Dodatkowo podstawy języka większość dzieci jednak łapie od mamusi, a mamusia mówi "szłam" ;)
    No ale tak to już jest, polska język trudna język ;)
     
  11. alekar

    alekar Chodząca legenda forum

    Witam mroźnie :)

    Mamusia mówi poprawnie :)

    Szłam jest poprawnie, mówi sie "szłam" a nie "szedłam", natomiast w rodzaju męskim powinno być "szedłem"

    np.
    ja szłam, ja szedłem, ty szłaś, ty szedłeś, ona szła, on szedł...
    my szłyśmy, my szliśmy, wy szłyście, wy szliście, one szły, oni szli...

    Przepraszam za wtrącenie się w W Wasze rozważania... zmykam w krzaki...
     
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No wiadomo, że mamusia mówi poprawnie ;)
    Ale skąd taki mały facet, dwa-trzy lata powiedzmy, ma wiedzieć, że on sam powinien mówić inaczej...?
    Najczęściej słyszy to "szłam", poprawnie przerabia sobie końcówkę na "szłem" (bo sama zmiana "a" na "e" jest ultra poprawna w końcu, dzieci mają językowego nosa że hej)... no i jeśli mamusia nie uważa i nie poprawia, to mu się to "szłem" utrwala.

    A wiesz, co jest najgorsze...?
    Że to wszystko jest odmianą czasownika "iść".
    No kocham języki słowiańskie, po prostu kocham xD
     
  13. ania1713

    ania1713 Chodząca legenda forum

    Ja swego czasu poprawiałam mojego brata. Za każdym razem jak mówił "szłem", to poprawiałam go na "szedłem". Ale, że to nie bardzo przynosiło efekty, to później zaczęłam (po każdym jego "szłem") pytać:
    co robiłeś?
    On: szłem
    Ja: co robiłeś?
    On: szedłem

    Wkurzał się strasznie, że mu tak w połowie zdania się wtrącam i to poskutkowało, ale... tak sobie wbiłam do głowy, że zawsze go z tym "szłem/szedłem" poprawiam, że nawet jak powiedział "szedłem", to poprawiałam go na "szłem" xD:cry: Ale o tyle dobrze, że już wtedy nie dał sobie wmówić, że mówi źle i był przekonany, że "szedłem" to poprawna odmiana, więc na tym zakończyłam swoją misję ;)
     
  14. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Dobry

    A ja tam się cieszę, że np. nie mamy takiego "idłem", bo to brzmi jak połączenie "iść" z takim "jadłem" na przykładxDxD:cry::cry::cry:
     
  15. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Doberek,
    Ja wtrącę swoje co nieco.
    Drugim szczególnie brzydko i niechlujnie wymawianym czasownikiem jest przecież" wziąć",w TV część dziennikarzy mówi "wzionźć"
     
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Oj tak.
    A wiesz może, skąd się bierze to "ś"/"ź" w biednym "wziąć"...?
    Bo ja jakoś nie mogę wytropić źródła tego błędu - "wziąść" jak "siąść"...?
    No trochę to bez sensu.
     
  17. alekar

    alekar Chodząca legenda forum

    Ja też :D
    Kto mi odpowie, dlaczego "iść" zmienia sie na "szłam" lub "szedłem" ?

    Forma czasu przeszłego to zrost dawnego imiesłowu czynnego przeszłego i archaicznej formy osobowej
    czasownika 'być'.
    W przypadku czasownika 'iść' imiesłowem tym było (w rodzaju męskim) 'szdł', mocno naszpikowane jerami.
    Z reguł tzw. wokalizacji jerów wynikło, że w formie męskiej utworzyły one 'e', jak w szedł, natomiast w innych formach zanikły, tworząc formy szdła, szdło, szdły, szdli.
    Taka zbitka spółgłosek była nie do wymówienia, w związku z czym jeszcze w erze przedpiśmiennej 'd' (wymawiane jako 't') zanikło. Natomiast w formie męskiej do zaniku 'd' podstaw nie było, wręcz przeciwnie, bardziej narażone było (i jest) 'ł'. Zlanie się czasownika posiłkowego z imiesłowem dało znane nam obecnie formy 'szedłem', 'szłam' itd.
    To tyle ;)
     
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Genialne, chylę czoła przed fachowcem :)
    Ale swoją drogą tylko Słowianie mogli coś takiego wymyślić, nie...? ;)

    No to teraz, jak już mamy fachowca, to skąd się bierze "ś" we "wziąć"...?
     
  19. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    Chylę czoła,olśniło mnie wreszcie dlaczego mówię i poprawiam.xD
     
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ja to ogromnie sobie cenię takie info - niby niepotrzebne dorosłej osobie z zupełnie innej branży, ale tak jakoś poszerza horyzonty.
    Baaardzo lubię fachowców, zwłaszcza tych, którzy są skłonni cokolwiek tłumaczyć laikom :)

    Właśnie, @alekar, jesteś tam jeszcze...?
    Bo tak myślałam o tym imiesłowie, tym stareńkim "szdł" - skąd się wziął taki imiesłów od "iść", wiesz może...?