panoramaogrodnicza

i ja przyłączam się do gratulacji
niech się wiedzie w nowej 100 jak najlepiej

dzień dobry

.

 

Puk, puk, puk, dzień dobry
*Wkrada się na paluszkach*

Na samym początku chciałbym przeprosić za moje nagłe zniknięcie - działo się u mnie naprawdę bardzo dużo, mnóstwo rzeczy się pozmieniało, ale zdecydowanie na lepsze i dość enigmatycznie powiem, że jestem szczęśliwy jak nigdy
Czasu na farmę praktycznie nie miałem, do tego tryb życia mi się nieco zmienił na takim, że nawet nie miałbym kiedy regularnie zbierać, siać, zwierzęcić i tak dalej, stąd też moje... hm, zapędy do poświęcania mniejszej ilości czasu zarówno na grę, jak i na forum - no dobra, a nawet zerowej, nie bijcie

Co się tu dzieję, to nawet nie będę próbował ogarnąć Ktokolwiek miał coś, czym mógłby się pochwalić - to moje gratulacje, o, tak wybrnę z tego

To tak ogólniej - co u Was wszystkich słychać?

 

dziękuję bardzo

lepiej napisz co u Ciebie słychać i czy tym razem pograsz troszkę?

 

Hej, pierwszy zapytałem!


U mnie... rzuciłem studia i to była najlepsza decyzja w moim życiu
Czy pogram... niestety, ale wątpię. Naprawdę czas mi na to nie pozwala, dostęp do komputera mam dość ograniczony, a przez telefon nie zawsze jestem w stanie zebrać zbiory. Postaram się za to tu do Was zaglądać

 

to radykalna zmiana....
a ja jestem od lutego już na całkowitej emeryturze i bardzo mi się to podoba

 

rany wiesz co?

Strasznie fajnie że się pokazałeś, a my się tak martwiliśmy.
Najważniejsze, że jesteś, szczęśliwy i uradowany jak zawsze
To że nie nadążasz, że mało czasu to doskonale rozumiem, też mam go coraz mniej i chyba pójdę w podobnym kierunku
tyle tylko że szkoły nie rzucę, bo ją dawno skończyłam
kurcza nawet nie wiem czy Ty mnie poznajesz

 

Radykalna, ale bardzo korzystna

No proszę! I jak zapełniasz czas wolny?

Haha, nie każdy musi rzucać szkołę, spokojnie

A co Ciebie i Twojej nowej szaty, to powiem Ci szczerze, że miałem zagwozdkę, ale drogą dedukcji chyba dotarłem do sedna

 

mam mniej wolnego czasu niż wtedy jak pracowałam... nie wiem jak to się dzieje, ale tak właśnie jest

 

A to bardzo ciekawe zjawisko, muszę przyznać

 

Dobry wieczór

Zosia dziękuję w wiadomej sprawie

Reniarama dziękuję za prezencik niespodziankę


Jesień to taki czas
że cenię sobie Waszą znajomość to nic że wirtualną( i nie tylko wirtualną )
i cieszę się że jestem tu z Wami i Wy ze mną
( no wiem że ciężko ze mną wytrzymać ale dajecie radę )
Buziaki

to nic że daleko gdzieś tam ale jednak blisko eh takie mnie na szło
ale nic się nie bójta
podobno nie zaraźliwe to
pewne przez te choróbsko co mnie dopadło
w dodatku w chałupie
wielkie malowanie na różniste kolory

uff został jeden pokój ale dziś gorączka i złe samopoczucie dały w kość
i niestety ale pędzla utrzymać siły nie miałam a co dopiero na drabinie stać

za to leżenie zaliczyłam na maksa
fajna sprawa

O żesz
no nie wierzę no
nie wierzę w to co widzę czytam

witaj

potem zajmę się wymyśleniem kary za zniknięcie

szczęśliwie zakochany a może coś więcej
500 + to by tłumaczyło całkowity brak czasu na grę czy forum
zgadłam ?

Ale decyzją rzucenia studiów to mnie zaskoczyłeś
Ty taka mądra zdolna osóbka
tym bardziej że zrezygnowałeś przez nie ze swojego marzenia
pamiętasz ?

Ja chyba nie
ostatnio widziałam Cię 19
gdzie byłaś i co robiłaś ciekawego

potem pomyślę co z fochem

 

a Ty myślisz, że emeryci się nudzą i mają nadmiar czasu?
jeżeli ktoś przez całe swoje życie był aktywny w różnych dziedzinach życia, to emerytura tego nie zmienia, zmienia tylko to, że nie traci się czasu na podstawową dotychczasową działalność jaką była praca zawodowa, a ma się więcej czasu na przyjemności - rożnego rodzaju hobby, spotkania z ludźmi, odpoczynek... poczekaj jeszcze kilkadziesiąt lat to się dowiesz

 

nie myśl tyle, bo mój foch i tak większy

 

Ojej no że nie odebrałam

akurat dzwonisz jak nie słyszę

 

a to ważne było wtedy wiesz
teraz to już po musztardzie i po obiedzie, którego mi nie zrobiłaś
ale nic tam, pójdę w labirynt i zabłądzę i tyle mnie widzieli

 

Ciągle coś się dzieje

czasem nie wiem ja się nazywam

eh
uczę się lubić zmiany


ps a napisz co to była za musztarda

 

a dobra wiesz - domowej roboty niemalże, nie jakaś tam z supermarketu
przywiozłabym Ci kiedy, ale mam nie po drodze

 

A gdzie tam zakochany 500+ to też niestety nie to


Właśnie przez to marzenie, bo postanowiłem je zrealizować. Dużo osób upewniło mnie w ostatnim czasie, że to droga dla mnie i że ja mam szansę coś zwojować w tym temacie, bo mam po prostu warunki
A na Polibudzie się niestety męczyłem strasznie

Nie było w tym absolutnie nic złośliwego ani uszczypliwego, jeśli uraziłem w jakiś sposób, to przepraszam
Cieszy mnie bardzo, że się realizujesz i cieszysz z życia

 

nawet przez chwilę nie pomyślałam, że chcesz mnie "uszczypnąć"
a cieszę się, póki jeszcze trochę sił....

 

O widzicie
u mnie przeniesienie się z jednego na drugie zajmuje sporo czasu
a jeszcze zanim mój lapek zajrzy co ma robić

No widzisz bo to nie ta droga jest

Już wiem
no właśnie coś mi te 500 plus nie pasowało

Ale to super Piotrek
zawsze o tym mówiłeś i to ''czułeś ''

i wszystko jasne

robić coś co sprawia przyjemność coś co uwielbiasz i czujesz się z tym świetnie i jeszcze daje Ci spełnienie

trzymam mocno kciuki na najlepszą realizacje i spełnienie marzeń

 

Jaki powiew świeżości! I od razu w domku zrobiło się żywiej
Aczkolwiek na początku miałam wrażenie, że krasnoludek się sklonował



A co do eventu, to zauważyliście, że nie można wysłać dodatkowej lampy za FL?
Ciekawe czy to taki pojedynczy zabieg czy celowy wybieg