panoramaogrodnicza

No widzisz co za wredziol z tego koła. U mnie cukier na nim, to święto. A jak już jest, to system daje mi co ? Oczywiście sól, sól, mandragorę , etc,etc,

 

u mnie święto jest jak da coś z hodowli albo na plony

 

U mnie najtansza oferta to 35 milionów. Więc 22 to promocja

Dzieeelnaaaa Izaaaa

 

Haha, bo to tak jak z kredytem. Najpierw musisz udowodnić bankowi, że ... nie potrzebujesz kredytu
koło chyba idzie w tym samym kierunku

Super czuję się rozgrzeszona z tych zakupowych szaleństw. Dobrze, że nikomu nie trzeba się z nich spowiadać

 

Wróciłam a na progu prezenty od Mikołajek i Mikołajów dziekuję

 

No zresztą sam zobacz, ile soli, a ile cukru
Drzewka cukrowe były w pasku, bo eventy.

 

Pamietaj o Obazter przed zbiorami

 

A ile drutu 2 razy więcej ode mnie

 

Na takie oferty to się nie zwraca uwagi, tylko się wystawia swoje. Się może okazać, że np. za 1 zagrodę, już nie taką najnowszą 2 sztuki dostaniesz.

 

Albo o galaretka z wyłupiastymi oczami - nie ma to jak taka apetycznie wyglądająca galaretka przed zbiorami
daje 50% szansy na cukier, ale swoje też kosztuje - u mnie 400-500 tys.

ale w sumie obatzer 300tys, więc chyba lepiej galaretkę, więcej da i dłużej działa. No chyba że coś tam masz w spiżarni

 

To jedyny domek na IV poziomie. Teraz trochę tam dłubię - pojawiła się w V rajska girlanda. Na kwiaty.
Robię i jabłeczniki z cukinią. croissanty czekoladowe itd. ale potrzeba do nich masakrycznych ilości strusich jajek. jak ijajek nie zrobię sama, to mam przestój
W alchemiku na okrągło kamienie filozoficzne, źródła życia i te takie tam.. Sama do nich sieje i sama robię produkty. Inaczej się nie opłaca. Na targu ceny takie, że szok.

Obatzer ma tę przewagę nad galaretka, że wchodzi w srebrny slot..

Twoje posty połączyłam. Na przyszłość użyj proszę opcji "edytuj".
Oddzieliłam również Twoją wypowiedź od cytatu.
MOD_Zła

 

A, to nie wiedziałam, bo nie używałam muszę zacząć obatzer produkować - dobrze, że cebula uszlachetniona.
Zwijam się, dobrej nocy wszystkim

 

Ja alchemika i SPA raczej omijam. W ogóle rzemiosło odłogiem leży

 

u mnie 100 tyś za Obatzter vs 450 tyś za galaretkę

 

U mnie galaretka 523 tys. a obatzer 300 [tys.]

 

Z męczona jestem tym maratonem, tak więc podziękowania konkretne napiszę jutro, a teraz to tylko ogólnie i za prezenty i za wymiany i za sówkowe pogaduchy, za całokształt.

​

Przypominam, że szykujemy się do zrealizowania pomysłu Basi:

I pokażemy nasze zdobycze, zapraszam.
Ale to już jutro, a dzisiaj dobranocka.

 

Teraz to muszę się sprężyć, bo kasztanowego pająka będę spłacać. Mam go w leasingu..

Przez 20 dni wysyłam raz CJM, raz dżem wielkanocny.

 

A o tym cukrowym nie można było krzyczeć wcześniej?

 

Aleeee masz teraz cudna sygne
Bieeeeedny króliczek

 

Aguś ano można, ale jak przeglądałam oferty balonowe, to coś w gardle mnie ściskało...