panoramaogrodnicza

no i tak ma być - bardzo proszę
cyrki są codziennie tylko w różnych miejscach

czekamy na zdjęcia

yyyy no nie wytrzymam mnie nie dali takiego - farciarz
mnie ciągle uparcie proponują ten sam którego nie chcę i nie kupię

podbijam i się podpinam

tylko nie zapomnij gdzie go położyłaś potem i na której stronie zapisałaś
masz nowe zakładki

tajemnicza nie tajemnicza no ni mam takiego ale mam inny
może to i lepiej bo ten Twój to by kusił tyle ile wisiał

Dobry - w przelocie wir mnie wciągnął

Przy okazji Dziękuję Wszystkim za skrzyneczki

 

Tralala
wczoraj coś wcisnęłam do oaz ale to bez sensu klonować dla wypadajki jakoś to odwrotnie powinno być
oj tam
nie spleśnieje od czasu do czasu wietrzę

Bez klonowania masz już pnącze ?
Łał, to super Ci lecą girlandy, gratki

Czyli
6 x 1h x 30 zbiorów
i najlepiej bez limitu

Wiem jaki
nielojalnego farmera

 

Agniecha ale do pnącza brakuje 399 girland,to robi różnicę nieprawdaż ?

 

Napisałaś '' stoję z pnączem '' i dlatego
no nic ,źle zrozumiałam Twój post

 

Jednym słowem klub zielonego długopisu w akcji.

Bardzo lubię odwiedzać oazy miłości, szczególnie w czasie BB,
no to się wczoraj zabawiłam, zdobyłam dwa sushi, 5 niemowlaków i
przy okazji ździebko girland.

 

U mnie do tej pory trzy na zmianę były co jakiś czas, ale uparcie je olewałem i w końcu dali coś ciekawszego

Tak, tak, tak, dokładnie tak, biere wtedy w ciemno

 

Myślę ,że to Cie nie zdenerwowało.Spokojnie to ja wale głową w mur wypadajkowy,ale jak napisałam po mistrzostwach już nic mnie nie jest w stanie wyprowadzić z równowagi

 

Nie żadnego zdenerwowania raczej lekka zazdrość
wczoraj dałam zwierzaki do oaz
nie pamiętam ile -szkoda bym miała obraz ile w sumie wyleciało mi z drzew ze wszystkich łąk do tej pory

stoję na 11 zadaniu
aby go zaliczyć brakuje ponad 100 girland
czyli dobry jeden zbiór drzew

gdyby nie oazy pewnie daleko w tyle bym była

 

Zazdraszczać nie ma czego Agniecha

Uznałam ,że skoro BP daje szanse na oszczędzanie SP ,to trzeba to wykorzystać.

Może jedynie powinnam zacząć hodować zupę ,bo miłośnicy w modzie,ale mi się nie chce.
Pójdę do Ann po ten pokojowy hamak powieszę sobie nad łóżkiem,wtedy nawet chrapiący DP mi nie zawadzi

 

Wiecie co? Myślę, że do pnącza to girlandy z pól wylecą, może trochę zbraknąć na to 3 okrążenie albo i nie, chcą nas wycyckać z SP i dają jedno BB za drugim, farmarkowe szaleństwo licząc na naszą niecierpliwość.
Zrobiłam pnącze bo i tak i tak bym sobie trochę poklonowała i teraz spokojnie czekam na girlandy z pól.
A w mur nie walcie, jeszcze się chałupa rozwali i będzie kłopot.

 

a pewnie że nie wadzi ino czasem jak sąsiedzi biegną na szczyt i mijają to zatrzęsą hamakiem
ale do bujania można przywyknąć ba nawet lepiej się śpi i trudniej wstaje

 

Powiem tak - zabrakło mi 6 girland do bodajże chyba 8-9 zadania. I co Tomuś mądry zrobił? Nastawił 2 oazy i o nich zapomniał - przypomniał sobie dopiero teraz, gdy już te girlandy wypadły A miałem oszczędzać SP I sorka - wczoraj nie zużyłem 100 SP tylko 60

 

A na dobranoc zdradzę Wam tajemnicę o kolejnym sympatycznym spotkaniu doborowego farmerskiego towarzystwa, były rośliny, zwierzęta i płyny wszelakie, możecie zazdrościć.

 

wczoraj trochę klonowałam sporo girland wpadło
jestem na 2 okrążeniu teraz czekam na girlandy z pól posiałam
rośliny długo rosnące i idę spać jutro poklonuje nie doczytałam czy
jutro tez będą z hodowli wypadały girlandy -sprawdzę jutro
dostałam dziś od Eli zaczarowany długopis i stałam się dumnym członkiem
"klubu zielonego długopisu" od jutra życie na farmie stanie się łatwiejsze

dobranoc

 

a pewnie tralalala ja jak tam jestem to się boją i czasu nie mają
a mówiłaś koleżankom że nie gryzę?

no lało tak że nie dopłynęłam wiesz pod górę pontonem tyle km
ale ja wam nie daruję
macie wszystkie przyjść jeszcze raz i mnie powiadomić ciut wcześniej

pochwalę się i przyznam w sekrecie że też mam ten magiczny zielony długopis
"klub zielonego długopisu" no fajnie

Dobrej

 

Ann miałam nadzieję ,że do nas dołączysz,bo wiesz pojadłyśmy ,poplotkowałyśmy i ani się obejrzałam noc ciemna nas zastała więc
kolorowych oby nie zielonych snów,żeby Wam przyśniło coś miłego
Ale co się odwlecze to nie uciecze

 

A uszy Cię dzisiaj nie piekły, czkawki nie dostałaś?
Wszystko omówione, opite, umówione, jeszcze trochę to knajpa zmieni nazwę.

 

to miejsce chyba tak ma
jak siedziałam tam z Elą to mijały godziny a ja myślałam że to chwila
tam jakoś czas inaczej leci

a ja myślałam że to ciśnienie wariuje i moja meteopatia
nazwę mogą zmieniać, byleby miejscówka ostała bo ja już tam pieszo trafię
zawsze jak coś można obok na polach

 

Wsadziłam na próbę 20 oaz z ciekawości ile wypadnie tych farmarek. No i poza tym że jestem w plecy z SP to szału nie było. Zyskałam może z 5 monet więc dałam sobie spokój.

 

Doberek

Weroniko z monetami to szału nigdy nie było ,traktuj to jako produkt uboczny,zawsze lepiej z punktu widzenia ekonomii oazy zbierać w trakcie BB niż przy farmarkowym szaleństwie takie jest moje prywatne zdanie ,może ktoś przedstawi inne
Dla mnie źródłem farmarek jest koło fortuny może niewielki dopływ ale stały,drugim znacznie większym i niestety droższym utylizator,trzecim eventy no i skrzynki które zbieram z pnącza