panoramaogrodnicza

U mnie ciasteczka po 68 tysi, ale już się wystrzelałem dziś z prezentów. Jutro pomogę. Ciasteczka produkuję, więc dziękuję

Tak jakoś spontanicznie wybyłem. Tam są leżaki, kawa dobra, ale lwa nie widziałem. Musi, na ryby pojechał

 

to ja pojadę z hamakiem

sprawdzałam trasę tylko teraz jeszcze muszę kierowcę jakiegoś obczaić

 

ale że ja i zespół przecież to Ela obiecała serenady śpiewać
to czekam aż usłyszę Wasze głosy najlepiej pod moim oknem

to kiedy planujecie dać popis talentu


a żeberka w sosie i pyzy na parze się marzą co
ale to jest myśl i se w najbliższym czasie przetestuje czy pamiętam jak się to robi
najtrudniej zrobić dobre pyzy

I fajnie i dziękuję

a nie gadaj że do tej pory spałaś

O super
a jak alergia na ananas to może coś innego ?
I dziękuję


Jak skończysz u siebie
wpadnij do mnie moim oknom też przyda się pucowanie i Tobie również miłego

No drogo nawet bardzo drogo

kupuję tylko do ceny 35 tyś za produkt oprócz ciasteczka bo to akurat sama sobie mam możliwość wyprodukować

Już lecę karmić i nawet pogłaskać i dziękuję

cieszę się że się zabawa udała
ale nie widzę Twoich odpowiedzi no śmiało

a i co to za siedzenie w krzakach

 

pewnie że nie spałam, źle i strasznie mało sypiam ostatnio
zdziwiłabyś się
ło matko żeberka w sosie
przywiozę żeberka zrobisz?
a ja wiem kiedy
na Elkę czekam ale nie dojechała jeszcze chyba nie w ten pociąg znowu wsiadła
i popłynęła z wiatrem na żeglugę
jak przeleci przez działkę to jej pomacham i będę się drzeć - może usłyszy

 

i ciapkapusta obowiazkowo do tych zeberek mniam, mniam

a pyzy (domyslam sie, ze o buchty chodzi) z koktajlem jagodowym... uwielbiam

kurcze zaslinilam sie

odeslalam, odkarmiona i dopieszczona
kiedy ja niesmiala jestem i siem wstydzem. ale na odleglosc bralam udzial. odpowiadalam (na glos - polowek mial ze mnie ubaw po pachy) z marszu, co wiedzialam. a potem jak poczytalam wypracowania innych domownikow, stwerdzilam, gdzie mnie do mistrzow

krzaczki sa wygodne, wysiedziane, a ze juz ciepelko, to niewymowna nie marznie

 

O to może ona jest już przypłynęła i na moje jezioro a ja tu za babeczkami się uganiam

Cispkapusta innym razem
do tych żeberek i pyzów robię kapustę kiszoną zasmażaną

no właśnie tu na śląsku pierwszy raz spotkałam się z pyzami na parze z wersją na słodko
u mnie w domu tylko na ostro tłusto kwaśno i dużo sosu i się maczało taki większy kęs pyzy mniam
a może dlatego że tak rodzicom bardziej smakowało
no i mnie też mimo że lubię '' słodko '' to jednak ta wersja bardziej mnie przypadła do żołądka

No jak my wszyscy
to ja za Ciebie będę mocniej się rumienić


ale my tego nie wiemy i musimy sami ocenić a może się jednak mylisz
wiem masz to w jednym palcu ale Twoja skromność nie pozwala na samochwałę

 

nie wiem ostatnio jest poza moim zasięgiem
ona zajęta ja też i tak się zajmujemy
teraz też jestem zajęta więc będę jak wrócę
pilnuj telefonu zadzwonię jak będziemy jechać

 

nie wiem jaki masz ten swój targ, ale u mnie to już dawno są takie ceny, ciastko to powyżej 100tys to już pół roku temu było, pasztecików nie kupuje, a te co mi się z koła trafią oddaje na rozbudowę piekarni, a babeczki mam jeszcze z zapasów kiedy były poniżej 20tys. i nie zamierzam się ich pozbywać

 

Ogólnie ceny mam podobne tyle że czasem uda mi się upolować naprawdę pojedyncze sztuki w zaniżonych cenach

dla mnie kupno danego przetworu
szczególnie w kwiaciarni i piekarni jest tańsze (nawet gdy cena na pierwszy rzut oka mówi co innego ) niż jego wyprodukowanie

biorę tu pod uwagę produkcję i zdobycie wszystkiego co w danym przepisie jest potrzebne na wyprodukowanie finalnego produktu

 

u mnie pasztecik ze szpinakiem po 59 tysięcy i notorycznie nie ma, teraz 1 sztuka zresztą on jest super do rozwijania dźemiarni

edit
co do babeczki to aktualnie po 60 tys

 

ja produkuje teraz tylko ciasteczko i te nowe wynalazki z 5 poziomu tam gdzie mogę, a jak nie mogę to od Dobrych Ludzi dostaję
CMJ mam z pnącza a resztę kupuję

 

co do ciasteczek ananasowych to po 154 tysiaki

a co to za cudowne pnącze że cmj daje?

 

farmerskie gryzmoły - co 48 godzin daje CMJ i jakieś PD i TPD
to jest pnącze z 2015 roku a ja je na wyprzedaży kupiłam, bo w 2015 jeszcze nie grałam

 

o to chyba jakieś bardzo stare bo zupełnie nie kojarzę

 

oj, zalatwcie mi mozliwosc wyslania codziennie dodatkowo z 10 prezentow, to wasze spizarnie by sie zapelnily jak ja lubie robic prezenty

 

musielibyśmy się zrzucić na premium dla Ciebie, miałabyś 15 prezentów dziennie inaczej się nie da zwiększyć limitu prezentów....

 

hahahaha, o premium wiem (nie zaposiadam), ale moze BP jakis bonusik by dalo (za gwiazdki na przyklad).
albo trzeba by sprobowac jakas propozycje w pomyslach popelnic chociaz wiadomo, od pomyslu - do realizacji... daleka droga (jesli wogle)

a tak na marginseis. pogoda piekna u mnie, a ja dzis wyjatkowo, zamiast na lonie (natury oczywiscie)to w domowych pieleszach. ale musze wam powiedziec, ze co wyjrze przez okno, to mnie nosi...
a do tego eventowka tyyyyyle czasu rosnie, ze nawet farma nie jest w stanie mnie skutecznie zajac.

 

ja to jestem realistka, zanim coś na drzewie zmienią to znów miną lata świetlne ...
u mnie przez okno też jest ładnie, ale na zewnątrz jest bardzo zimno i wieje północny wiatr

 

no wieeeem. i tak jestem zadowolona, ze choc cos sie ruszylo.
u mnie tez jest wietrznie i nie za cieplo (+18 , ale slooooooneczko, ktore dodaje mi sil witalnych. ja nawet wole, jak nie ma upalow (dla mnie optymalne temperatury to -5 do +25), ale jest slonecznie. mimo, ze jestem domatorka to przy takiej pogodzie ciezko mi usiedziec w domu lubie sie wloczyc z miejsca na miejsce (glownie na nogach). a ile piekna mozna zobaczyc.
te rozkwitajace/kwitnace kwiaty, krzewy, drzewa; spiewajace ptaki. mam cale mnostwo zdjec porobionych, wydawaloby sie takich zwyczajnych miejsc, a jednak...

ale ciaaaaaagnie mi sie ten event nie przymierzajac jak guma.
moze za bardzo zachlanna jestem?

 

wieczorkowo na działce w Urlach cieplutko więcjuż nawet nie palimy w piecu na noc ptaki budzą o 5 swiergotem i koguty pieją co dziwne bo jajek w sklepie nie uswidczysz