panoramaogrodnicza

Ładnie, jutro możesz mieć kompletne pnącze.

 

Doberek wszystkim .
Miłego , spokojnego czwartku życzę .

 

Ewa, jak Ci idzie ewent?

 

A pomału , za bardzo nie mam czasu się skupić na nim .
sieję ewentówkę , dużo mi brakuje do minimum , zbieram te lupy i sadzę , 20 szt narzędzi detektywa dopiero mam .

 

Mam niewiele więcej, w tej chwili 28 szt., ale jeszcze 4 dni przed nami, damy radę.

 

Chlastać się nie będę jakby co .

 

O takich rzeczach to nawet nie myślę.
Dla mnie ewent super, dzięki tej pyłkowej wróżce zyskał bardzo na wartości.

 

ja właśnie ewentówkę w nie wpakowałam i teraz sieję i sieję i się zasieję , o rany jak ja nie lubię siać .

 

Myslę, że nawet jak ktos miał nie robić to wróżka go przekonała

wiesz Ewciu ja mam tak, że jak czegoś nie lubię robić albo jak coś mnie wnerwia to po jakimś czasie robienia tego- staje mi się to obojętne i już mi nie przeszkadza

Spróbuj siać siać siać i może niedługo Tobie też sie to stanie obojętne a może nawet to polubisz

 

No niestety ten ewent taki jest, trzeba siać do bólu jak chcesz dużo fantów zgarnąć, teraz pnącze zeszło na drugi plan.

O to to, trzeba polubić.

 

Jakoś nie polubiłam przez ponad 3 lata i nie polubię chyba .
Po co ja to robię to nie wie nikt .

 

ja wiem ja wiem - dla pnącza

Czeeść wam
rany 6 stron o evencie ale was wzięło

...a tak z innej bajki to orkan Fryderyka już dotarł do Polskę śledzę relacje ludzi na żywo
widzieliście jak szalał u sąsiadów - szok i jak szybko przyleciał?
on leci jak chce to masakra jest jakaś jakie ma tempo
ja mam nadzieję że się ta pogoda uspokoi do soboty

 

Ja się zastanawiam po co w ogóle to robię i jakoś czasu coraz mniej i chęci .

 

mam podobnie ale póki mam chwilę to wpadnę i coś tam zepchnę

 

Nie narzekajcie dziewczyny fajny ewencik jest, nie wyglądał na początku, ale jest ok.

Ach to Fryderyka jest, wściekła kobita, dobrze to nie wygląda.

 

no Ciebie to wziął event na maksa
mam nadzieję że do soboty Ci przejdzie

fajny jak się pilnuje czasu i robi z pełną demolką i sieje regularnie non stop

 

Aż się boję tego wiatru tutaj w Busku,bo wiadomo co robi w Kieleckiem.
Póki co globus mam taki ,że chyba starzy górale nie mieli takiego przed halnym,ale wysmarowałam się olejkiem eukaliptusowym i pomaga
Wysiałam juz badyla ,ale dalej sieję dla wróżki,bardzo mi się podoba ten event

 

Już nie narzekam , zbieram 4 litery i wracam do domu , paaa.

 

ja tak sobie myślę że może jak u nas zawsze wieje to może przy alercie że będzie wiać - będzie odwrotnie
ale to co skronie smarujesz tym olejkiem czy jak?
kurcza muszę sprawdzić czy go mam

no taaa wróżki - poczytałam i nie mogłam zajarzyć gdzie ta nasza Ela tam wróżki widzi
ja nawet jeszcze 20 tego czegoś tam nie ukręciłam
nie miałam czasu czarować

 

Liter nie zabieraj, narzekaj do woli, mam kogo przekonywać.

Akurat te 20 to nie najważniejsze, choć trzeba uważać, żeby zdążyć nakręcić.
Wczoraj miała super radochę jak oddawałam po 200 mimoz, a na moje konto przybywało po 5 SP.
No jak się nie cieszyć?