panoramaogrodnicza

albo chcesz grać albo nie, jeżeli wybierasz grę to po przeczytaniu poradnika decydujesz czy robisz event czy nie
jednemu pasuje wchodzenie na farme co godzinę a innemu co 12 godzin - to są wybory każdej osoby indywidualne

nie mnie rozstrzygać czy wchodzenie co 4 godziny jest normalne, skoro tyle ludzi jest z tego domku tak zrobiło

event mi się podoba i niczyje teksty tego nie zmienią

Ann a jak Tobie pasuje to mogę być nienormalna w Twoim mniemaniu, jeżeli tylko dlatego, że robię to co lubię (czyli gram) co 4 godziny, to mogę być nienormalna

 

No jak gdzie ? do pnącza przecież

Super nagrody

 

gratulacje, zawsze się przydadzą

 

Poczekaj, jeszcze sobie grzybową maskę na buźkę nałożę, żeby porządnie wyglądać, może mi jakaś kurzaja na nosie wyrośnie.

Ten ewent jest fajny, przez to, że wszyscy mamy takie same grabki, a to logowanie się co 4 godziny faktycznie jest uciążliwe.

Moi zdaniem to nie tak Zosiu. Lubię grać, a szczególnie lubię ewenty, więc trudno jest mi zrezygnować z robienia po przeczytaniu poradnika. Każdy z nas bywa w takie sytuacji, że jest duża szansa, że nie zrobi, a jednak próbuje.
I powiem Ci, że taka sytuacja bardziej mnie kreci, niż wyliczenie sobie, że dam radę zrobić o godzinie 4.13 trzeciego dnia ewentu.
Czy uważasz, że jak wyjeżdżałam na Maltę, to od razu po przeczytaniu poradnika, powinnam zrezygnować z robienia?

Też jestem ciekawa i wcale nie wykluczam, że zrobisz wszystko.

 

współczuję podejścia bo ja mam jeszcze inny wybór
mogę grać nie robiąc eventu
można tak wiesz - event w tej grze nie jest warunkiem grania czy nie grania
jest tylko dodatkiem szczególnie w ostatnich czasach.

Ja wiem że Tobie ciężko zrozumieć innych i jak ktoś ma odmienne zdanie to jest be itp
i moje i podobne bierzesz za "marudzenie" bo inaczej spojrzeć nie potrafisz
Ja patrzę znacznie szerzej .

Poza tym sama każdy poradnik analizujesz i rozkładasz go na czynniki pierwsze i chwała Ci za to
- doskonale wiemy jaka jest forma tych poradników
a jaka mogłaby być
nie wyliczę czasu skończenia eventu bo życia ani codzienności nie da się zaplanować co do minuty bynajmniej mojej
ale tak jak Ela pisze jeśli próbuję coś zrobić to z zamierzeniem że się uda.

i wice wersa nie musi Ci się podobać jak robię ani jak gram ale to Ty mnie za każdym razem cytujesz i krytykujesz
i nigdzie nie napisałam że jesteś taka jak sama o sobie piszesz zarzucając mi to czego nie napisałam

mnie się nie podoba i też niczyje teksty tego nie zmienią

 

to była inna sytuacja, tam przez dopalacze były inne możliwości manewru a tutaj jak z góry wiesz, że praca nie pozwala Ci zrobić całości to możesz świadomie zrobić połowę albo się za to nie brać ale to zawsze jest Twój wybór, tak zdecydowałam i tak robię i nie uważam, że inni jak robią inaczej to robią źle. Każdy robi według swoich możliwości i decyzje, które podejmuje są jego i tylko jego i to czy mu się ten czy inny event bardziej lub mniej podoba, to jest jego prywatna sprawa i kazdy ma prawo to na forum napisać - np. przewijanie elfów co 4 godziny dla mnie jest niewykonalne a inny napisze kocham przewijać elfy co 3 godziny .... i żyć trzeba dalej

 

Ech kochani, tak sobie czytam i czytam tu i w eventowym i tak sie czasem zastanawiam co sie dzieje, do czego to wszystko dąży , sprzeczki miedzy graczami itp, no chyba nie o to chodzi.
Fakt każdy gra jak lubi lub jak może.
Zosiu masz racje nie grasz długo i masz prawo nie wiedzieć ze bywało tak ze wystarczyło wejść 2 razy dziennie aby event skończyć ale to juz dawne czasy, wiele osób wchodziło rano przed pracami i wieczorem po i jakoś kończyło eventy ale teraz jest to nie możliwe.
Też uważam ze obecne wymogi logowania po kilka razy dziennie są nie fer, przecież nie każdy może wejść w czasie pracy nie każdy ma czas nawet jak nie pracuje, każdy ma własne życie, czy to że nie może z danego powodu wejśc na ferme to znaczy ze mu nie zależy na eventach? czy taka osoba by nie chciała dojśc do pnącza i zdobyć wszystkie nagrody? czy to znaczy ze ta osoba sie nie stara?
Myśle że eventy powinny być przystosowane dla wszystkich i tych pracujących i tych nie, nie powinno być tak ze wchodzę czytam poradnik i okazuje sie ze nie dam rady bo moge sie zalogować max 3 razy na dobe a trzeba 5-6.
Gra powinna dawać odskocznie od codzienności , być przyjemnością a nie stresem i przymusowym logowaniem kilka krotnie mimo braku możliwości.
Wiem, wiem zaraz ktoś napisze ze nikt nikomu nie każe sie logować , ze to nie przymus, no fakt może nikt nie każe ale aby zrobić dany event to w pewien sposób ten przymus jest no albo kupno koszyków.
A wystarczyło by dostosowanie potrzeb eventowych do wszystkich do tych co pracują tez , tak aby chociaż te 3 krotne wejscie na ferme pozwalało kończyć event, a Ci co mogą sie logować co godzinę to czy by jakoś byli pokrzywdzeni? no chyba raczej nie , po prostu szybciej by kończyli eventy od tych co logują sie rzadziej i tyle.
Sama mam tak że z różnych powodów często wchodzę na ferme 2 czy 3 razy na dobę , no czasem częściej bo bywa różnie, choć raczej o dziwo udaje mi sie te eventy kończyć, no ale co z tymi osobami co tylko całymi tygodniami mogą zalogować sie 2-3 razy dziennie? czy nie powinno być tak aby też mieli normalne szanse na zrobienie eventu?
Wiele graczy tych co też poświęca realne pieniądze na pomocników , ts itp a nie poświęca jej np na koszyki nie kończy eventu, czy dlatego że nie chce? czy nie umie grać? nie właśnie dlatego ze pracuje np w nietypowych porach od 10 do 18 co pozwala mu na zbiory przed i po pracy.
Dlatego właśnie myślę ze skończenie eventu nie zawsze jest zależne od nas i tego czy lubimy grać i jak gramy, tylko od wymogów w ilościach potrzebnych do tego eventu i od tego jak czesto możemy wejść na grę. A przecież można te ilości przystosować do wszystkich do tych co z zegarkiem zbierają i do tych co choćby tak chcieli to nie mają takiej możliwości.
No to żem sie nie odzywała to sie nie odzywałam a jak już sie rozpisałam to pewnie czytać sie każdemu odechce

 

Wiesz , że Cię lubię , a po tym wpisie jeszcze bardziej

 

Lubię grać i lubię eventy

Mój wybór czy robić event czy nie , nie powinien zależeć od częstotliwości logowania
czytając poradnik wiem czy jestem wstanie go zrobić ze względu na posiadane bonusy czy stan stodoły czy będzie ciężko czy jednak się nie da lub po prostu nie będę miała na niego czasu
A co to za wybór jak wiesz że nie zrobisz , nie dlatego że nie masz wypracowanych dopalaczy czy dobrej strategi na start eventu czy pustą stodołę ale tylko dlatego bo nie masz możliwości się tak często logować

Każdy chce się bawić i mieć pnącze i nagrody i odkrywać całkiem inni ale fajny event i jego zrobienie powinno zależeć od tego co do tej pory sobie na farmie wypracował

Agucha ale żeś mowę strzeliła
Ja tam czytałam

Dla mnie eventy właśnie są grą w tej grze
ale gdyby to się zmieniło to może zacznę grać

 

Czekałem, aż przeskoczy strona z żarówiastą łąką i się w nocy nie doczekałem
Ale teraz proszę nie narzekać, tylko logować się do gry i zasuwać z eventem. Na przykład ja to robię tak:

 

Ładnie ci idzie . A ta ewentowa łąka to dopiero jest żarówa i nie podoba mi się nic , a nic .

 

Zgredek ojej ale zasuwasz Nie brak Ci tchu ?
Wysłać Ci ''oddech '' ?

 

A ja uważam, że bardzo podobna, tylko grabki były inne, ale trzeba było ryzykować, była ta doza niepewności i to dla mnie jest fajne. Widzisz mnie nudzą ewenty, kiedy wiem, że zdążę bez problemu, wtedy często sama sobie nakładam utrudnienia, żeby było ciekawie, żeby był ten element niepewności, robię różne eksperymenty, a to rozsiew bez SN, a to sieje nie wszystkich możliwych polanach, a to nie zbiorę mimo, że mogę itd. To mnie bawi. Jest ryzyko jest zabawa.
Z sentymentem wspominam czasy, gdzie kończyłam ewenty rzutem na taśmę, ale kończyłam.
Wściekało mnie to, kiedy nie kończyłam, ale to nie było dlatego, że BP tak ustawiło ewent, tylko dlatego, ze nie wiedziałam, na jakich polach mam siać, nie wiedziałam co to cmj i wielu wielu innych tajemnic nie znałam. Nie byłam, nie jestem i nie będę geniuszem, który loguje się do gry i od razu wie wszystko, a mimo to ta gra jest dla mnie bardzo ważna, dzięki niej przetrwałam jak było bardzo źle.
A BP tak jak nie umie poradzić sobie z losowością, też nie umie poradzić sobie z takim rozpracowaniem gry, żeby wszyscy, którzy chcą pograć byli zadowoleni.

Pięknie, widzę zaciekawił Cię ten ewent.

 

z tego wniosek że w realu dużo się działo
a może eventy już oglądasz z hurmaczka

.

 

Kombinowałam i wykombinowałam, trochę za późno, ale lepiej późno niż wcale.
Już nie sieję tej trującej bulwy, system sam mi da, do końca ewentu, a drzewko i tak teraz niepotrzebne.
Ależ jestem sknera.

No wiesz imieniny miał to zaszalał.

 

Ja z zielem tak robię , oddaję do misji wszystko i mi dopisują .

 

Tak z zielem też, tyle, że ziele będę siała do końca i zacznę wreszcie oddychać, a trzecie drzewko za bulwy zdobędzie system.

 

Sprytnie , no jestem pod wrażeniem . Bulwy też mi system dopisywał , ale siałam .

 

No co? Chce dawać to niech daje, nic się nie zmarnuje.

 

Słusznie , sama korzystam .