panoramaogrodnicza

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika panoramaogrodnicza, 21 maja 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    Też nie rozumiem, ale okazuje się, że tak jest.
    A jeszcze bardziej nie rozumiem takiego myślenia nie umiem i tak ma pozostać.
    Akurat ja jak nie umiem to staram się nauczyć.
    A trauma? No cóż, trudna sprawa, ale też można spróbować z nią powalczyć.
     
  2. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    bywają ludzie ułomni jak widać i nie potrafią się przemóc . :oops:
     
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Pewnie, że nie powinno się nikogo uczyć pływać w rzece albo w morzu... do nauki najlepszy jest możliwie mały basen (ale nie za płytki oczywiście). Rzeka potrafi być zdradliwa, morze to wiadomo, jakie jest.
    Jeśli kogoś wrzucono w ramach "nauki" na głęboką wodę w jakimś w miarę rwącym potoku, to rozumiem, że może się bać... ale tak się bać przez całe życie i nigdy nie spróbować ponownie?
    No nie zrozumiem tego nigdy.
    W sumie jedyną rzeczą, która od biedy może utopić zdrowego człowieka w normalnym basenie, jest jego własny atak paniki.
     
  4. marynia53

    marynia53 Cesarz forum

    a ja też nie umiem plywać i nie umiem samochodu prowadzić. na roworze jeżdżę, obecnie rzadko.

    Bardzo lubię pływać kajakiem i bez kapoka:):):).
     
  5. toDzasta

    toDzasta Komandor forum

    Skok na głęboką wodę... coś w tym jest. Ja się uczyłam pływać nad jeziorem i wyglądało to trochę tak jak mówisz. Hop do wody i wypływaj, hop itd. Dodatkowo asekuracyjnie, żeby nauczyć się pływania żabką rodzic rękę pod brzuch podkładał i ciśniesz. Zanim się obejrzysz płyniesz już sama:)
    Jazda na rowerze? Podobnie w moim przypadku. Posadzili mnie rodzice na normalny rower i puścili z góry. W połowie górki krzyczeli: tylko nie zapomnij pedałować! ;)xD
     
  6. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    E, no od razu ułomni, to moim zdaniem nie tak. Czasem masz traumę i koniec, nie jest Ci uwolnienie się od niej do niczego potrzebne. Możesz unikać tych sytuacji i spokojnie żyć. Mam lęk wysokości, a uwielbiam chodzić po górach, no i co wtedy ? Mam rezygnować?
    Ryzykantka. ;)
     
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Jezioro też jest niezłe, jeśli brzeg znany - wodorosty potrafią się nieprzyjemnie skojarzyć z jakimś utopcem czy inną postacią z koszmarnej bajeczki dla grzecznych dzieci.

    Ja te czterolatki nauczyłam pokazując im, że woda naprawdę wypycha człowieka na powierzchnię - po pierwszym skoku pięknie unosiły się na wodzie leżąc na plecach, z entuzjazmem skakały dalej, po pięciu skokach zobaczyły, jak się można obrócić na brzuch... no a później wiadomo, głowa nad wodę, nogi, ręce (piesek) - i płyniemy.
    A jak się zmęczymy albo wystraszymy, to bach na plecki na odpoczynek.
    Poważnie, kwadrans wystarczył tym panienkom.

    Hmm, kajak bez kapoka...?
    Oj nigdy.
     
  8. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    jak znajdziesz idealny rower dla mnie, to zaczynam naukę od razu:pxD Nawet znalazłem wpis na ten temat na jakimś blogu;)
    Nie nadaję się do tego - za dużo czynności w za krótkim czasie8) A poza tym nie kcem mi siemxD
    Ja też, ale tylko z kimś8) Ale nordic-walking i kręgle:inlove: Siłownia to tak raz lubię, raz nie;) A lekkoatletyki nienawidzę (jednakże próbuję a nie się lenię).
    Po prostu do tego się nie nadaję-.-:cry:
    Ja mam lęk wysokości a uwielbiam kolejki górskie i latanie;) Ale łażenie po lince nad wodą - nie ma mowy. A i nie mam żadnej dziewczyny na studniówkę ani nic...
     
    Ostatnie edytowanie: 4 września 2017
  9. toDzasta

    toDzasta Komandor forum

    Uwielbiam prowadzić auto:inlove: Co prawda nie wychodzi mi to jakoś super ekstra, bo wsiadam raz na pół roku w 10h trasę, do domu, z DP:), ale uwielbiam właśnie to wajchowanie:music: Tomek wszystkiego jeszcze w młodym wieku idzie się nauczyć, tylko właśnie to, że Ci się nie chce, źle świadczy.
     
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum


    Nie przepadam za typem człowieka, który niejaki Antoni Słonimski określił mianem "przekręcewicz pospolity".
    Zresztą do przekręcania trzeba mieć coś, co można nazwać wyczuciem językowym.
    Jeśli komuś tego brak, powinien raczej trzymać się powszechnie przyjętych wersji rozmaitych wyrazów.
    Ale to tak na marginesie.

    Co do szukania roweru, to wybacz, chłopcze - mam własne sprawy na głowie i raczej nie zajmę się poszukiwaniem rowerów dla kogokolwiek.
     
  11. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    No przecież żartowałem:p
     
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Dzieci staram się traktować tak poważnie, jak tylko mogę w danej sytuacji.
    Żartuję z dorosłymi.
     
  13. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Bardzo specyficzne podejście...
     
    xBabciaEwa i brzustinka lubią to.
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Nie specyficzne, rozsądne.
    Mało kto traktuje dzieci poważnie... a skutki tego wszyscy odczuwają boleśnie aż do późnej starości takiego dziecka.

    A żeby się załapać na żarty w moim towarzystwie, to trzeba mieć jednak trochę więcej tzw wiedzy ogólnej oraz doświadczenia życiowego.
    Po prostu.
     
  15. agucha31

    agucha31 Chodząca legenda forum

    A no jest, jest :)
    Ja może nie tyle co nie rozumiem co bardziej mnie dziwi, bo przecież w ostatnich latach w prawie wszystkich szkołach jest też lekcja wf na basenie z tego co wiem
    Ja sie topiłam 2 krotnie i to nie przez kogoś tylko sama przez siebie, raz jak byłam mała, drugi raz starsza juz straciłam nagle grunt pod nogami jakiś dół był i spanikowałam, po wyciągnięciu dopiero na brzegu sie ocknełam ale właśnie po tym stwierdziłam ze to juz drugi raz i ze musze sie nauczyć pływać no i sie nauczyłam :)
     
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No właśnie, najgorsza jest panika.
    Ja spanikowałam raz w życiu - z idiotycznego powodu, wspomniałam tam wyżej o wodorostach... takie jakieś śliskie coś mnie pogłaskało po łydce w jeziorze i moja chora wyobraźnia natychmiast podsunęła mi wizję lekko już nadpsutego topielca.
    Na szczęście udało mi się zwiać przed tą wizją - ale co się wody nałykałam, to moje xD
     
  17. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    Rany naprawdę jesteście takie profesjonalistki i specjalistki od wszystkiego Łał xD
    Dobrze że jeździć rowerem potrafię i pływać(a nie nie pływać a utrzymać się na wodzie naumiałam ;) no przynajmniej się nie topię)
    to nie będę się czuła gorsza w grupie :oops:
    No i pytanko czy wszytko muszę umieć :eek:
    Ktoś nie umie pływać ale za to świetnie jeździ na łyżwach , inny sprawnie szydełkuje a gotować nie potrafi , a jeszcze inny jest mistrzem gry na skrzypcach a rowerem nie potrafi jeździć .
    Oj Ela , dobra wiem co chcesz powiedzieć ;) spróbuję wyliczyć i zrobić tę tabelkę do następnego eventu .
    No widzisz moje myślenie też jest takie, dużo rzeczy nie potrafię i nawet nie myślę żeby to zmienić :oops:
    Nie wiem , może brakuje mi silnej woli ,samozaparcia ,pewności siebie a może zwyczajnie nie mam potrzeby tego czy tego umieć .
    Ewa nie mów o sobie źle
    to że czegoś nie potrafisz nie znaczy że jesteś gorsza :)

    Aga a co na takiej lekcji się nauczą ? Chyba tylko prawidłowej rozgrzewki przed właściwym pływaniem
    Chodziłam ponad dwa lata na basen i się nie nauczyłam pływać , dopiero kuzyn podpowiedział gdzie jest haczyk w nauce pływania .
    O tym właśnie pisze zzizzie ,próbować spokojnie utrzymywać się na wodzie na plecach , gdy zdobędzie się zaufanie do samego siebie z nauką pływania nie będzie problemu .
     
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech widzę, że niechcący jakieś świętości tu lekko poszargałam, za co przepraszam.
    Odpowiadałam głównie tutejszemu młodemu człowiekowi.

    Pływanie jest bardzo zdrowe na kręgosłup... jazda na rowerze pozwala się szybko przemieszczać bez uruchamiania samochodu... a życia bez prawa jazdy to ja sobie nie wyobrażam, nie lubiłabym tylko czekać, żeby mnie ktoś podwiózł.

    No dobra, to raz jeszcze prosząc o wybaczenie zmykam...
    ... żeby sobie popływać.
    A co, umiem, to popływam xD
     
    Ostatnie edytowanie: 4 września 2017
  19. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    No coś Ty zzizzie za co przepraszasz , wyraziłaś swoje zdanie inni swoje
    młody pewnie i tak najmniej jest tym zainteresowany a może się mylę
    I nie tylko zdrowe na kręgosłup ale na walkę z nadwagą a jazda rowerem pozwala dojechać tam gdzie autem byśmy nie mogli
    a prawka nie mam , ale nie narzekam na komunikację miejską ;)
     
  20. brzustinka

    brzustinka Fanatyk forum

    I tu się niestety nie zgodzę...mało która wiejska szkoła ( a jest ich sporo) może zaoferować naukę pływania:oops: Basen jest niestety w mniejszości szkół dostępny8)

    Pływać to ja akurat umiem świetnie, ale ta jazda na łyżwach:oops: zawsze tylko ogrom wielkich siniaków i zero jazdyxD:cry:xD ale dobrze mi z tym;)


    Jakbyś mieszkała na wsi to byś narzekałaxD:p;)