panoramaogrodnicza

Tak nie do końca , myślisz , że układ będzie dobry i pewnego dnia się budzisz z ręką w nocniku , lub innym naczyniu .

 

Dzień dobry

Gratuluję Ela

Kawą oczywiście się częstuję i dziękuję

Serniczek wygląda tak apetycznie że nie sposób się oprzeć

Gratuluję 33000 postu Z takim szczęściem to tylko w totka grać

Często piekę sernik bo to ulubione ciasto mojej rodziny ale takiego jeszcze nie piekłam, muszę poszukać przepisu i spróbować.

Podpisuję się pod tym obiema rękami

Gratuluję neonków

 

NO kochana, zawsze przy każdym układzie jest jakieś ryzyko

 

Dobre

ale byśmy szybko spały z budzikiem w tle
muszę sobie jakieś chody i ja załatwić

 

NO chyba trzeba, tylko pytanie jak to zrobić

 

mnie nie pytaj
ja jestem zbyt bezpośrednia a oni lubią się w podchody bawić

 

Eluniu gratulacje ja dopiero otworzyłam kompa,jakoś dziś mi się nie chciało,real bardziej ciągnął,moje wodospady czekają na rośliny z pól,bo wyszły na Wyspę Skarbów.Już się biorę za nie i gonię czołówkę.

Sernik piekę a'la wiedeński,rodzynki wydłubuje pół rodziny więc piekę pół z a pół bez rodzynek,często z bezą na wierzchu.

 

Łojjj toż to szok jakiś
Jakżeście zamilkły koło 11, to do teraz cisza
Normalnie niespotykane zjawisko

 

O to to, Ty bierz i zgłaszaj ten pomysł oficjalnie, lajków będzie co niemiara.

Dzięki bardzo.

Nie wiem jak reszta, ale ja to ogarniam real pomalutku z marnym skutkiem,
dopiero zasiadłam do drugiego posiłku w dniu dzisiejszy, to już sama nie wiem co to, drugie śniadanie, czy obiad, czy wczesna kolacja.

 

to jedyne czego mi brakuje

ja się nie dogadałam dokupiłam dwie mega paki narzędzi i dobudowałam dwa bikini, teraz mam dziesięć, więc w dwóch rzutach skończę, nie będę zrywała się w nocy, bo później usnąć nie mogę pozostaje mi kawa i oranie po ciemku

nie liczyłabym na BP możemy sami zrobić zrzutkę

 

Ja tylko na chwilkę
Ela gratulacje machnięcia na skróty wodospadów

Sernika mało piekę wolę jabłecznik mniam
Do PT to szkoda pisać nie pomogą zanim wymaluje się nam na twarzy zdumienie na odpowiedź jaka dostaliśmy,
sprawa już jest zamknięta . Choć są wyjątki
----------------
Zajrzałam do sąsiada a tam impreza urodzinowa a ja wcześniej wyskoczyłam z życzeniami
źle skojarzyłam Piotra post i wpadłam do niego ni z głupia frant
czułam że coś nie tak za cicho wszyscy siedzieli
nawet nikt mnie nie szturchnął że gafę palnęłam

 

No ja właśnie z dłuuuugich zakupów wróciłam i myślałam, że spora lektura mnie czeka a tu prawie cisza

 

poszły chyba mnie śledzić i zaginęły
Ty skręciłaś na zakupy
ja byłam w kinie - ależ się uśmiałam no super dialogi nawet się nie spodziewałam
a dziewczyny to pewnie jedna serial jakiś męczy
druga nie wie w co się jutro ubrać
trzecia pewnie kolacyjkę robi
czwarta się kąpie
piąta łóżeczko ściele
szósta może się zgłosi jeszcze

co ciekawe chłopaków nie widziałam wcale nigdzie jakiś zakazany mecz gdzieś jest czy jak?

 

Oj tak chyba łapek w góre rekordowo by było

Oj to raczej bardziej byłoby możliwe niz nagroda od bp

zaraz pewnie choć na chwile każda zajrzy

 

Dzięki Aguś.

A zajrzy, zajrzy. Dzisiaj zalatana jestem realnie, a wirtualnie, urodziny Pietruchina to trzeba było się odszykować, a tam jeszcze konkurs, no i wygrałam robienie urodzinowej kolacji i za prezentem nogi zlazłam.
Dobrze, że na farmie spokój, bo normalnie nie wyrabiam.

 

Mogę być ta szósta Tylko poza tym, że się zgłasza, sama nie wie, co robi

Elu, gratuluję ukończenia wodospadów
Ja jeszcze mam dwa zadania przed sobą.

 

No to nagroda Ci sie trafiła

 

No mężczyżni zarobieni na farmie

 

A u mnie małe trzęsienie ziemi jest - małżonek mi się przeziębił i wiecie resztę - pisać nie muszę .

 

Dzięki. Fuksem mi się udało.

Oj, to Ci współczuje, a mężowi zdrowia życzę i żeby mężnie znosił tak ciężką chorobę.