Oryginalny klub miłośników dyskusji o dyskusjach (lub ich braku)

Marku i jak tu Cię nie lubić no nie ma opcji

agula38 jutro 16:58 się melduję

Kurczę chciałam tak ładnie zaakcentować odpowiedzi ale niestety nie wyszło mi tak jak chciałam Muszę się jeszcze dużo nauczyć

 

oqupa

niestety mnie nie bedzie bo pracuje 12:30-20:30,nawet eventu nie zaczne bo wychodze 11:05,echhh,a myslalam ze rano sobie evencik podgonie a tu ......................jakas awaria,pech

 

Okupa

Ja od razu poproszę o usprawiedliwienie, ponieważ będę w pracy . Wychodzę o 8 rano i wrócę... sama nie wiem, o której.
Evencik zacznę dopiero wieczorem, nie pokibicuję... a dzisiaj miałam wolne

 

Kinga ,na to liczę i na pozostałe osoby też
kibicować trzeba i to koniecznie
dziewczyny ,tak nie można ,urlop na żądanie proszę wziąć

 

Wzięłabym, ale ja mam urlop niepłatny. Jak pracuję - zarabiam, nie pracuję - nie zarabiam
Taka praca

 

Rozumiem ,ważne że jest ta praca i ją lubisz ale myślami chociaż musisz z nami być tak samo Ewa ,kolejny pracuś

 

Pewnie, że myślami będę z Wami
Na szczęście osoba, dla której jutro po południu pracuję też gra w farmę, więc nie jest źle

 

To może w przerwie w pracy ,wejdziesz na forum i niech szefowa też dołączy

 

Zobaczymy, jak to wyjdzie. Ile będzie roboty, czy będzie mi się opłacało przerwę robić
Najchętniej pracuję bez przerw na jedzenie i inne takie, Później rodzina i właśnie ta dziewczyna się na mnie wściekają.

 

W każdym razie ,wiesz gdzie nas szukac
mykam spac ,dobranoc

 

Agnoj
I znajdę

 

oqupa

Agus ja teraz to wogole mam przechlapane,przestane zagladac i robic eventy,echhh,szkoda gadac,mowilam ze wyjda mi bokiem te zmiany,od 21.01 - do konca lutego pracuje popoludniu,przeciez to masakra ,do tego popsulo mi sie autko i jezdze komunikacja miejska,czekanie 15 min na przystanku i dalej juz nic nie powiem,jestem poprostu wsciekla,zagladac pewnie bede w weekendy,a eventy .....................trudno i tak czesc robilam albo to co mnie interesowalo,tylko ostatnio BP nawet fajne inagrody dawalo

 

Okupa! kibicować mogę , ale oglądać też muszę?
mała,współczuję braku auta,tłuc się autobusem to żadna przyjemność,szczególnie w nocy i to codziennie.
mój samochód właśnie wczoraj też był u doktora zabrakło ładowania i 45km od domu odmówił posłuszeństwa.na szczęście mam dobrych znajomych,podrzucili mi drugi akumulator i zdołałam wrócić na kołach,bez świateł,wycieraczek,bez ogrzewania,bocznymi drogami ale się udało poszła jakaś pierdółka ,której nazwy nawet nie pamiętam


mam znowu 2 wolne miejsca w sąsiadach więc jak ktoś chętny to zapraszam

 

Witam
zaraz mecz ,wiec kibicować czas zacząć

 

Jestem

 

Witaj Kinga chuchnij na szczęście ,trzymaj kciuki ,a najlepiej w ogóle nie oddychać

 

Chuchnięte No to gramy Cześć agula38

 

Idą po równo na razie

 

Kciuki trzymam i oglądam bo wiadomo grają nasi ale kompletnie nie wiem jakie są zasady

Rozjaśniło mi się Poczytałam co nieco

 

Najważniejsza zasada to zdobyć jedną bramkę więcej niż przeciwnik i wtedy się mecz wygrywa
Jak na razie to mamy 4 bramki w plecy