Ograniczenie liczby eventów

Zawsze, niezmiennie, jestem przeciwna takim pomysłom - a ostatnio jakiś wysyp tego mamy.
Eventy są całkowicie dobrowolne.
Nie rozumiem żądania ograniczenia ich liczby - przecież każdy może sobie wybierać eventy do robienia / odpuszczania, po co odgórne ograniczenia?!
Tu nie przedszkole przecież, trudną sztukę dokonywania wyboru wszyscy powinni już mieć opanowaną.

 

Podpisuje się pod wszystkim! Jak dla mnie super, że mam możliwość wyboru, co robić, a co odpuścić. I wybrac inny / bez żalu, bo są dość często.

 

Zgadzam się z Tobą że eventy są dobrowolne, ale event kiedyś to było coś na co gracz czekał. Teraz event to sposób zarobienia przez BP realnych pieniędzy, bo... dużo osób chce szybko skończyć (patrz kupują koszyki) event i zająć się uprawną na farmie.
Nagrody z eventów, są przewidywalne ("zagadkowe" skrzynie + PD i TPD ewentualnie SG) i pozwalają na szybsze przechodzenie na kolejne poziomy.
Fajnie by było np. wygrać przepis na cmj, jabłecznik czy inne przepisy, które dostępne są za FL.

 

Bronek82 zmień proszę kolor czcionki w podpisie sygnatury ponieważ czerwony i jego odcienie zarezerwowane są dla Ekipy forum:

 

No jasne, ja też się z tobą zgadzam co najmniej prawie we wszystkim.
Jedna sprawa: nic z tego, co piszesz, nie stanowi argumentu za jednym eventem w miesiącu.
Nie akceptuję pomysłów typu "ja nie umiem odpuścić, to niech mi odgórnie ustalą, co mam robić".
Osobiście umiem odpuścić... i nie cierpię nudy.
Jak dla mnie jedyna szansa tej gry to eventy, eventy i jeszcze raz eventy.
Poza eventami sianie do stodoły mnie nie kręci, a misje do niczego się nie przydają.
Więc zostaję przy swoim zdaniu.

 

Ja jestem za tym, żeby było jak jest, czyli dużo Przecież nie ma obowiązku robienia wszystkiego, to jest zabawa, a nie wyścig szczurów Miałem kilkuletnią przerwę, ominęło mnie wiele fajnych pnączy, drzewek ale nie płaczę z tego powodu Gram bo lubię

Ja bym wprowadził jakiś roczny pasek postępu z punktami za zaliczone eventy, akcje i jakieś ciekawe nagrody za postęp i na sam koniec roku nagroda główna jeśli udało się osiągnąć odpowiedni pułap punktowy (wiadomo, nie maksymalny bo nie żyjemy tylko farmą, więc czasami eventy trzeba odpuścić dla realnego życia ), oraz super nagroda dla tych którzy ukończyli wszystkie eventy w danym roku Ponieważ pewne takich farmerów było by mało, bo każdy ma własne życie i różne w nim sytuacje, dla tego mogło by być to coś na prawdę specjalnego To podsyciło by element rywalizacji i dało by dodatkową motywację do działania Myślę, że skorzystali by na tym i gracze i twórcy gry Taka luźna myśl przy piątkowym browarku Pozdrowionka i wesołych świąt

 

adikab zmień proszę kolor czcionki w podpisie sygnatury ponieważ czerwony i jego odcienie zarezerwowane są dla Ekipy forum:

​

 

Super pomysł z tym rocznym urobkiem, stosownie nagradzanym
Wrzuć taki pomysł, będę za
Choć mnie to w sumie nie dotyczy

 

Na przykładzie z Twojego postu ale niekoniecznie odnosząc to do Ciebie osobiście, chciałabym napisać kilka słów.
Opisałeś bardzo ciekawy mechanizm, o którym nie wiedziałam, że istnieje. A nie wiedziałam, bo ja potrafię odpuścić i odpuszczam eventy, jeśli mi się nie podobają.
Do tej pory wydawało mi się, że aby skłonić farmerów do robienia eventów BP stosuje przysłowiową "marchewkę" tzn fajne pnącze, itemy-petardy, dużo PD, TSy. I wydawało mi się, że to wystarczy. Po przeczytaniu Twojego wpisu, uświadomiłam sobie, że jestem w błędzie, ponieważ jest jeszcze i "kij". I to na dodatek taki, który BP wręcza farmerom, a farmerzy sami się biją nim po plecach.

Kij to dodatkowa ilość siania, która wynika z wymagań eventowych i w oczywisty sposób przekracza codzienną działalność farmerską. Z Twojego postu wynika, że jest grupa farmerów, która, gdy ją postraszyć takim kijem, chwyta za portfel, by szybciej się tego kija pozbyć.
Domyślam się, że im większy kij, tym szybciej chwyta. I tym bardziej finansowo nagradza BP za pokazywanie farmerom coraz większych straszaków. Stąd bierze się zwiększenie ilości terror-badyla i skrócenie eventów z 7 na 5 dni (co do tej pory było dla mnie niezrozumiałe). No i po co BP ma opracowywać nowe/lepsze formuły eventów, skoro wystarczy 20-25 tys eventówki i kasa dla firmy jest? No po co?

Wniosek, wcale nie optymistyczny, jest taki, że jeśli mamy monotonne eventy siewne kilka razy w miesiącu, to znaczy, że sami je sobie kupiliśmy. Niestety.
Drogi Farmerze patrz, co nagradzasz, bo to będziesz miał.
Wesołych Świąt wszystkim

 

Mam pomysł,mogę robić te eventy,ale pod warunkiem,że BP przydzieli nam kombajn i pomocników na stałe i za darmo,czasem nawet coś dokupię,aby producenci nie zbankrutowali,no a nagrody no cóż raz lepsze,raz gorsze zależy od poziomu eventów.Lubię jak coś się dzieję i to narazie mnie trzyma na farmie już 9-rok.Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.