Opinie Narciarstwo wodne

Już widać, że nie opłacało się. Roślin pod dostatkiem, ale kamizelek brak. Utonęłam a dopiero połowa wakacji

 

ale Ty też nie wywalasz 200-300 imprezówek co event... a są tacy - zresztą niech każdy sobie robi co chce - tylko eventy powinny być wykonalne dla wszystkich i nie powinny faworyzować tych co mają nawozowce, kasztanki i takie starożytne cuda, nawet gdyby teraz dali nawozowce do zdobycia, to uważam, że powinien być na to limit, a nie, że jeden gracz ma całkiem darmowy nawóz w dowolnych ilościach, a i inny ma po kilka sztuk na dobę....
na szczęście nie wszystkie eventy są takie jak ten - gdzie faworyzują tych z zasobami

 

Ja oczywiście nie ukończę tego eventu z prostej przyczyny, nie dało się normalnie wysiać
tylu roślin z takim czasem wzrostu - ale to wiedziałam na starcie i wcale się nie "spinałam"
Koło nie dało bonusów więc siejąc na spokojnie doszłam do 79/79. Koło nie chce mi dawać
bonusów więc nie ma sensu się szarpać i opróżniać stodoły ze wszystkiego- nie warto było
w tym evencie- oczywiście jak dla mnie.

 

Zosiu, przecież wraz z ogłoszeniem każdego takiego eventu są ogłoszenia o wyprzedaży tychże zasobów.

Faworyzują tych z zasobnym trzosem

 

Miałam nie robić, ale zainspirowała mnie Gosia. Ewent potraktowałam jako sprawdzian, czy dam radę, mimo bardzo trudnych warunków. Wakacje, Mazury, mało czasu, mało internetu, ale po podliczeniu zapasów stodołowych podjęłam wyzwanie i pomimo zaliczenia kilku błędów, udało mi się skończyć wczoraj. Zużyłam jeden z trzech bonusów 100% ze stodoły, BP dało na kole dwa bonusy 100% i +1, siałam pierwsze rośliny na superpolach z SN, drugie na małych. Ile SN zużyłam nie wiem, ale przez to, że koło łaskawe w rozdawaniu zielonych kropelek, stan SN pozostał na poziomie sprzed ewentu.
Czy było warto? Dla mnie jak najbardziej, sprawdziłam własne możliwości.

 

Zrobiony w całości event

Na osiągnięcie tego celu wykręciłem ok. 80 imprezowych wejściówek, z czego dostałem kilka +1 oraz 200% na zbiory oraz wydałem ponad 1500 SN.
Z wypadajkami nie było problemu
Jednakże kupon na 1h co tydzień nie zrobi dużej różnicy ze względu na ilość kuponów na 3h od rzędu z pozytywkami. Na teraz uzbierało się ich tyle
Gratuluje osobom, którzy skończyli wcześniej oraz trzymam kciuki za tych, którzy dążą do skończenia tego wymagającego eventu.

 

nie tylko z zasobnym portfelem, tez takich co maja pewne rzeczy w ilościach nie zdobywanych dla przeciętnego i dużo młodszego gracza

ja nie uznałam tego eventu za na tyle ważny, żeby wyciągać jakieś zasoby bonusów jakie mam w stodole, będą ważniejsze eventy i lepsze nagrody (4 kupony 1h na miesiąc? warto wywalać bonusy ze stodoły?)
a satysfakcję to mam z tego, ze zrobiłam max co się dało bez bonusów
koło niestety nie dało się namówić na współpracę, pokazywało jakieś plus 100% nawet plus 200% ale nic z tego do mnie nie trafiło... a jakieś 3 tygodniowe zapasy niebieskich biletów zużyłam....

ale sprawiedliwości na świecie nie ma i nie będzie

 

Skoro mają to dlaczego nie mają kręcić? Przecież nie zabronisz im kupowania. Był niedawno nowy kasztanek do kupienia w ramach wyrównywania szans. Tak samo ja mógłbym powiedzieć o wielu innych rzeczach.

 

Sorry,że się wcinam,ale od pewnego czasu zauważyłam,że na ogół eventy są do zrobienia w całości tylko, gdy kupię FL. Taka taktyka, ale ja się już pogodziłam,że wielu rzeczy nie będę mieć, bo nie daję rady skończyć eventu bez kasy.

 

Zdradz prosze co to jest "kasztanek"? Od powrotu na farme po kilku latach slysze o tym pierwszy raz...

A w temacie..hmmm...zdobylam bonus " 1 gwiazdek"... o rany....

 

niech kupują, bardzo dobrze, przynajmniej ja nie musze, a gra póki co działa nadal
tylko niech nie mówią że mają wszystko za darmo...
a jakie to wyrównanie szans, gdy jeden ma kasztanka z eventu, a inny musiał kupić - nie ważny jest efekt, ale polityka względem graczy - jak chcesz mieć to co starzy gracze, to wyciągaj kasę i kupuj, i tak będziesz miał mniej, bo tylko jedno pnącze, a oni mogą mieć
teraz drugie....

a ja się nie pogodziłam..
co nie znaczy, że staram się grać tym co mam i nie kupować, albo kupować cos co wyliczę, że mi się opłaci, a nie że musze kupić bo nie skończę eventu... tego to bym nie zrobiła.... nawet dla florenowców nic nie kupiłam, opróżniłam zapasy nawozów i biletów na koło, ale nic nie kupiłam.... ale florenowce to inna kategoria nagród niż teraz...

pewnie go masz z dawnych zapasów, to jest takie pnącze do zdobycia było w 2014 roku, co powoduje, że pewne uszlachetnione rośliny przy użyciu tego pnącza i SN rosną na superpolach jedna sekundę, co daje w ciągu sekundy 44 wypadajki...

 

nie znajdziesz tutaj nawet 10 osob majacych tyle drzew.....

 

Imprezówek nie kupuję ,ale wypadają ze skrzynek i są skrupulatnie przeze mnie zbierane inne dobra tez zbieram.Przed poprzednia edycja skleporamy zakupiłam dużą ilość SN za farmarki za radą Norbiego i uznałam ,ze ten event to moment ,zeby sie nimi pobawić.

To jest gra a nie walka o ogień

A drzew nawozowych też nie mam całej łąki a pięterka jeszcze nie zbudowali ,więc kobieto przestań się czepiać tylko weź wdech i rozluźnij mięśnie,życie wtedy będzie prostsze,uwierz

 

Norbi, wystarczy, że są dwie i "prezentują siłę" co jakiś trudniejszy event....
a gra przez takie, "ja mam i wykorzystam to", robi się chwilami trudno wykonalna dla przeciętnych graczy, którzy chcą bez kasy, zasobów nie mają i nie jest to sytuacja dla "szaraczków" komfortowa....
a dodatkowo daje sygnał dla tych co o grze decydują, "to jeszcze wytrzymali, to przykręcimy śrubę"

 

Ratunku przedłużcie o 2 godziny ewent bo mi brakuje 300 roslinki do kompasu......................

 

Zosiu ,przeciez kazdy ma prawo robic z swoimi zasobami co chce i wydawac je przy kazdym nawet prostym evencie...

 

No i byly tez tajemnicze sadzonki z wielkimi drzewami. Babcia sasiadka w prezecie za dobre oceny kupila mi taka paczke i teraz mam trzy z zielonym nawozem. Nie kosztowalo raczej duzo zlotowek, bo to niemile miec drogi prezent jak ktos nie ma pieniadzow. Ona wie, ze tak jest.
Moze kiedys jeszcze bedzie ten "kasztanek"... a jak sie nazywa takie pnacze? Bo moze bedzie okazja z prezentow od mamy czy babci.... Jak nie bedzie drogie mocno.

Ja mam tylko 1 kompas. Szkoda wakacji

 

uff, udalo sie zrobic calosc.
mam kuponik i raz w tygodniu moge wejsc na farme i prawie sama sie obrobi)
huraaaaaaaaaa!!!!!

 

Gratuluję ukończenia
Mój wynik z eventu to 85/82 tylko, a kupon na tę godzinkę, nawet co tydzień bardzo by mi się przydał , nie posiadam kompletnego pnącza z pozytywkami, może kiedyś uda mi się jeszcze kupić te pozytywki , ech... 242 kupony... marzenie

 

No niestety, zrobiłam 142 czyli 71/71. Wypadajki podgoniłam kasztankiem a zielonych zabrakło na drugie roślinki. Płakać nie będę.
Kasy nie wydałam nawet na kombajn bo mam trochę kuponów które uruchamiam tylko na zbiory. Kropelki zielone rosną na 9 drzewkach a wszystkich mam 28.
3mam kciuki za walczących i gratuluję wygranym.