Morrigan

bry
spóźniona, ale z życzeniami szczerymi - wszystkiego, czego zapragniesz aby zdrówko dopisywało i humor dobry także, aby otaczała Cię życzliwość ludzi i pomyślność w każdej dziedzinie





i na dalszy ciąg świętowania:

 

oooo jeju bardzo, bardzo dziękuję

 

w prezencie znajduje się, to co akurat najbardziej chciałabyś dostać

 

serio? dostanę ten dom z 5 sypialniami, 8 łazienkami, 3 salonami i basenem? a garażu na prawdę będzie stało piękne czerwone kabrio?

 

no w formacie kartonika, oczywiście

 

Puk, puk
Dzień dobry
Co słychać Paulinko ciekawego?

 

Ania hej
a u mnie stara bida a co tam u Ciebie? gdzie ty byłaś jak Cie nie było?

 

A tu i tam się szwędam Ogólnie też stara bida trochę zaległości książkowe staram się nadrobić

 

a ja z okazji bezrobocia nadrabiam zaległości serialowe dotarłam do aż 6 odcinka serii pierwszej Gry o Tron i nie moge się zmobilizować żeby obejrzeć następne iiii obejrzałam wszystkie sezony zombiaków z książek wałkuje teraz o kosmosie

 

Z seriali to ostatnio obejrzałam 3 sezony House of cards (domek z kart), teraz oglądam Detektywa, w Grze o Tron jestem na początku ostatniego sezonu, a z książek to czytam jedną wojenną i jedno romansidło i lista do przeczytania znowu się wydłużyła o nowe pozycje na półce

 

nie oglądałam ani jednego ani drugiego a Gra o Tron jakoś mi nie idzie ja mam już tyle pozycji to przeczytania że łoo matko a jeszcze koleżanki mi co chwila coś podsuwają, że fajne, że warto przeczytać. Na ostatnim wyjeździe koleżanka zaraziła mnie kosmicznymi sprawami i teraz głównie czytam tego typu rzeczy.. reszta czeka

 

U mnie mąż co chwile coś kupuje a do tego na komputerze od groma książek i kiedy ja mam to przeczytać

 

oooo to fajnie masz mi nikt książek nie kupuje

 

Na szczęście mój mąż też nałogowa czyta Bo tak to pewnie też by mi nikt nie kupował

 

ale Ci dobrze chociaż ja ostatnio przystopowałam z zakupami bo za dużo wydawałam i już nie mam gdzie ich trzymać

 

U mnie też się miejsce kończy

 

Zabieram kawałek torta() i kieliszek szampana Twoje zdrowie, Paulina !!

 

nie umiem, jakoś korzystać z czytników wole jednak potrzymać, poprzewracać kartki, powąchać a potem marudzę, że mi miejsca brak

cudowanie rozpijam młodzież pikolo

 

Też wolę książki papierowe ale ostatnio do biblioteki mi za daleko teraz mam do niej około 3 km

 

to ja mam troche więcej, chociaż podobno u mnie w mieście też jest ale chyba jakaś widmo bo nikt nie wie gdzie i jak