MOD_Kirito

I niech właściciel tego wątku wie, że kobiety lubią byc mile zaskakiwane

 

Kirito samych wspaniałych chwil na forum Gratuluję i fajnie, że jesteś
Pozdrawiam

 

Ufff udało się dotrzeć i nie zjeść po drodze:

Spoiler: Ciasteczka! :)

 

Hej,

Forum fajna rzecz i na pewno będzie fajnie

Ale ciasteczka zachowuje I częstuje wszystkich chętnych

 

To ja chętny chociaż zabarwione Mam nadzieję, że barwnikiem jadalnym

 

Oczywiście, ale wiesz spróbuj pierwszy

 

Życzenia dla Wszystkich Moderatorów

Niech nadchodzące Święta Bożego Narodzenia
>Będą czasem spokoju i szczęścia, radości przeżywanej w gronie najbliższych
>Oraz wytchnienia od codziennych obowiązków.
>Niech Nowy Rok 2016 przyniesie wszelką pomyślność
>I pozwoli na spełnienie najskrytszych marzeń.
>Wszystkiego dobrego życzy Grosik

 

Dziękuje za życzenia

 

Cześć Kirito Przyszłam Ciebie odwiedzić i coś pożywnego przyniosłam na kolację, smacznego

 

Pysznie wygląda Dobrze że do lodówki schowane zostało na śniadanie

 

czy mogę prosić o szaszłyczki na kolację do domu ??

Mi pasuje praca degustatora kogoś tam forum

 

Witaj Kirito!
Wpadłam tu, bo śledzę krasnala To mój ulubieniec na Forum
Ale przy okazji zapytam. Co to znaczy czytać mangę? I czym ona różni się od komiksu? Jak masz na imię Kirito?

 

Kirito zwie się Kirito

 

Wystarczy bardzo uważnie poczytać wątek od początku i tam wyśledzić imię owego gospodarza .

 

Tylko jak z tego wyjść z formą

W wielkim i gigantycznym skrócie można nazwać mangę japońskim komiksem. Jednak jest to bardzo wielki skrót myślowy. Manga wywodzi się z tak naprawdę z rycin i ozdób które były wykonywane w Japonii. Czyli tak zwanego ukiyo-e. Sama Manga powstałą w XIX w. kiedy to styl ukiyo-e został połączony z zachodnim stylem rysowania. Jednak dopiero w XX w. kiedy to Japonia chciała nawiązać do Ameryki.

Obecnie uważam za najważniejszą różnicę miedzy Mangą a Komikasami oczywiście po za stylem rysowania jest znaczenie mangi w japońskiej kulturze.
Manga tam jest traktowana jako dzieło sztuki jaki i odpowiednik literatury przygodowej. Warto pamiętać, też że większość mang czytamy z prawej do lewej a nie jak to jest przyjęte zwyczajnie od lewej do prawej. Bohaterzy najczęściej w mangach mają trochę przerysowane rysy twarzy(np. wielkie oczy). Najlepiej też znać angielski albo właśnie japoński do czytania. Mało jest polskich(chociaż to się ostatnio zmienia) tłumaczeń. A jeśli są to najczęściej najpopularniejsze serie

Jest wiele rodzaju Mang, od opowiadających o życiu szkolnym po zawiłe thrillery albo horrory. Obecnie jeśli komuś podoba się manga tudzież anime to na pewno znajdzie coś dla siebie. Czytanie mangi rozumiem dosłownie jako czytanie

Mam nadzieje, że trochę przybliżyłem temat

Co do imienia to tak naprawdę odp udzielił twój ulubiony gracz

I to jest to

Oj tam Oj tam

 

Mówie jak jest

 

Gdzie w takim razie je zdobywasz? Czy po prostu prenumerujesz magazyny z nimi? Czytasz je w oryginale?
Ulubiona manga, czy jest taka? Gdzie na szybko znajdę coś z Josei-manga?
Nie mam pewności co do tego, co w necie wygrzebałam.
Kirito mi wystarczy, zanim znajdę czas, żeby uważnie przeczytać cały wątek. A chciałam tego uniknąć. Dobrze, że to na razie tylko 6 stron.

 

Osobiście szukam w internecie. Związku z regulaminem forum nie jestem wstanie Ci podać nazw stron albo ich adresów. Jednak jeśli poszukasz na pewno znajdziesz. Ja osobiście czytam po Angielsku, Japońskiego nie znam Ulubionej cóż nie ma, gdyż w jest wiele fajnych do których wraca się co jakiś czas. Niektóre serię już się skończyły inne wychodzą dalej

 

A skoro interesujesz się i tym samym przynajmniej otarłeś się o japońską kulturę, czy wiesz, znasz genezę wyglądu postaci?
Czy jest to wymysł twórców, już dziś będący cechą charakterystyczną japońskiej "kreski", czy też ma jakieś źródło w japońskiej kulturze?
Przeczytałam, że są w Polsce magazyny drukujące mangi. Pytam, bo dla mnie czytanie w necie to jakoś, hm jak to nazwać, niedoskonała?, uboga?, w każdym razie nie dla mnie forma czytania. Mam na myśli to, że książkę, po prostu muszę mieć w rękach.
Oby nigdy, nie stało się to przeżytkiem. Podobnie jak z kinem.

 

Co do samej kreski postaci to już temat ciut zawiły Jednak szczerze nigdy w to aż tak głęboko nie wchodziłem. Są oczywiście osoby bardziej ogarniające temat niż ja Co do kultury Japońskiej to muszę powiedzieć, że tak trochę się "otarłem" o nią Wiesz jednym z marzeń jest wyjazd do Japonii, pozwiedzać to i owo. Chociaż bardziej by mnie interesowały wioski gdzie życie jeszcze toczy się tym samym rytmem co kilka set lat temu. Ale to marzenia

Co do samych książek to już zależy kto co lubi Nie którzy lubią je mieć w ręku innym to jest obojętne. Ja jestem z tej drugiej grupy. Oczywiście wolę mieć książkę w ręku, gdyż jest to niewątpliwie ciekawsze niż patrzenie się w ekran. Jednak jeśli już muszę(powiedzmy że nie stać mnie na książkę w danej chwili a w bibliotece jej nie mają), to i monitor jest jakimś wyjściem.

Mangami jest ten problem, że na Polskim runku pojawia się zaledwie ułamek tego co by mogło. Jest to związane z popularnością a w sumie jej brakiem samego gatunku. Nie mówiąc już czasem o cenach, branych niekiedy z kosmosu. I tak za tom popularnej mangi o ninja można już zapłacić około 40 złotych(zależy oczywiście od miasta i promocji), co tak szczerze wolę zainwestować z zwyczajną książkę