Opinie Mini Eventy - Temat do rozmów

Dzięki.

 

Tym co wczoraj zużyli po jednej sztuce Upiornego Bukieta, mają go z powrotem w stodole, widocznie czytali jak wczoraj wszyscy byli zafascynowani rekompentsatą

 

Pnącze zdobyte zapas SN mi się skurczył ale warto było

[/URL]

 

faktycznie sprawdziłam i mam super

 

Bali się udławić, albo sobie wsadzić, więc oddali, dobre i to.

 

Czyli co?? Teraz powinnam wejść pod stół i niczym samica psa (właściwego słowa nie użyję bo nie wolno) odszczekać wszystkie wczorajsze obelgi pod adresem Miłościwie Nam Panującej BP??
Marne szanse bo jałmużnę to ja co miesiąc od pracodawcy dostaję, więcej mi nie potrzeba Jeden, nie pierwszej świeżości bukiet, nie zmieni mojego zdania.

 

Gratuluję Mnie się nie udało....jakaś powolna się zrobiłam i jeszcze przez pomyłkę nie ten item co trzeba nabyłam Tylko lać
Kwiatuszki oddali ...ich szczęście . Ciekawe czy jutro podczas eventu nie będzie powtórki z rozrywki

 

Dziękuję cieszy mnie to pnącze ogromnie a Tobie jak nie teraz to podczas następnej pełni się uda

 

Dziękuję Uda się na pewno

 

I ja zdobyłem, ale też bardzo dużym kosztem SN, na jutro zostało mi 80 sztuk, a miałem 5 furmanek SN, serce mnie boli.

 

Bukiet oddali, fakt. Niesamowite

A ja wykonałam mój prywatny, skromny (ale dla mnie bezcenny) plan na pełnię
Pnącze jak zwykle wyniośle zignorowałam, za to:
- mam badyle na wykupienie skrzynek XXL w najnowszej mrocznej misji...
... oraz...
- mam badyle (oraz zakupione pająki) na wszystkie maszyny w misji "nawiedzony zamek" (czy jak jej tam)
A to oznacza, że - sorry BP - maszyn od firmy nie kupię, nawet za pół ceny.
To taki mój protest w ramach solidarności z ofiarami wczorajszego padu

 

A ja tej pełni w ogóle nie umiem robić Jeszcze nigdy nie udało mi się zdobyć,co zamierzałam Sieję zawsze i sieję i... Ale co tam,kiedyś w końcu tyle nasieję,że na wszystko starczy Gratki pnącza

 

Hejka wieczorkowo
ostatnim rzutem na taśmę i ja zdobyłam pnącze...
SN poleciało, że aż zabolało...ale się odrobi...
zapasik ostawiłam sobie jednak na jutro

i nie omieszkałam zaliczyć Wtopy - mam dwie Kuchnie, a że lubię kucharzyć i warzyć, to się nie zmarnuje

 

Miałam jeszcze zasiać mroczne na noc na super polach... Gdybym tylko nie miała sklerozy...

 

A daj se spokój z tym romantyzmem i Wielkim Poetą (Adamem M. oczywiście) - podczas pełni tylko pozytywizm
Czyli: nie mierzymy sił na zamiary, mierzymy zamiar podług sił
Aha, SN nie zużyłam ani kropelki - bo i po co

 

Ech ludzie to mają szczęście. Ja już dawno wykorzystałam kombajn z " zamku" i florki z tej misji wydłubałam.
został mi tylko kupon na sam kombajn na 24 h. W pandzich pałeczkach mam ostatnie 36h. No i w garnkach, ale brakuje mi do 12 h kombajnu 15 garnków. Nie kupię garnków. Są za drogie. Będę aspoleczna tym razem. Kupię jednak trochę kombajnu i siewnika. Ale jutro rano, bo toto rusza z kopyta.

P.S.Też mam jeden bukiet więcej. Pnącza nie skończylam

 

Nowi mają szczęście
Ale te maszyny z zamku to są moje ostatnie
Maszyny z garnków wyskubałam na poprzedni event, ten halloweenowy. Garnki dokupiłam, dość drogo wyszło

 

Dzięki, nigdy na wszystko nie starczy, jest tyle misji w spółdzielni z mrocznymi, że jak człowiek myśli że zaraz wszystkie skończy, to dokładają jak teraz dwie nowe misje i alleluja, do końca świata i o jeden dzień dłużej

Do orania przy pełni, trzeba mieć fantazję i pełną sakiewkę

 

Fantazję osobiście posiadam Gorzej z tym drugim A z misji,to ja wydłubuję tylko to,co jest mi potrzebne.

 

Wydłubać to se można pińć złotych z portfela, a misje to się robi całe.

Jak masz Fantazję, to podsypuj ją tym nawozem Dromaderowym, co masz tony, i wtedy trzy razy szybciej pełnię owalisz