Likwidacja złotych bananów na Bahamaramie.

Uważam, że te złote banany do dostępu do danego drzewka czy roslinki na Bahamaramie powinny zostać zlikwidowane. Ewentualnie do poszerzenia miejsca o kolejne wysepki ok. ale nioe po to by móc cos kupić. To powinno automatycznie wskakiwać jak na Farmie wraz ze wzrostem poziomu. W ten sposób nie idzie sie niczego dorobić. Kto jest za niech głosuje

 

jest ok tylko trzeba trochę popracować

 

Przecież nie wszystko musi być proste cele, które mamy motywują przecież

 

Moim zdaniem na Bahamaramie dużo łatwiej i szybciej zdobywa się poziomy i jeśli dostęp do roślin, drzew i zwierząt otrzymywalibyśmy wraz ze zdobywaniem kolejnych poziomów, to bardzo szybko zdobylibyśmy wszystko i nie zostało by nic do zdobycia. Jakieś utrudnienie musi być aby mieć cel w grze a nie wszystko i szybko dostać, i żadnych celów w grze.

Niemniej jednak pomysł dodaję do spisu treści. Jednocześnie zmieniam litery w tytule na małe, ponieważ pisanie dużymi literami w świecie internetu oznacza krzyk, utrudnia czytanie i jest zabronione na naszym forum.

 

ja zagłosowałam na nie.
Kiedyś nie było bananów, poziomy o wiele ciężej się zdobywało, a jakby roślinka była przypisana do poziomu to by było za łatwo.
To jest gra strategiczna-trzeba trochę pomyśleć i się postarać.
Teraz i tak jest o wiele prosciej, jak były palmogrosze to dopiero była męka i jak nie można było siac tego co sie zebrało tylko trzeba było kupić czy jakos tak-na szczescie srednio juz te czasy pamietam

 

Moim zdaniem powinno zostać tak jak jest,bynajmniej można wybierać co się odblokowuje .

 

Zagłosowałam na nie. To jest gra a w każdej grze trzeba o coś walczyć i zdobywać

 

Jestem na nie. Poziomy na wyspie na początku wskakuję w miarę szybko więc i bananów przybywa. Możemy sobie sami wybrać co w danej chwili chcemy, czy wolimy drzewka czy zagrody itp. można coś pominąć w razie potrzeby i przeskoczyć komnatę wyżej. Zawsze jakieś dodatkowe urozmaicenie gry i odrobina strategii co się bardziej opłaca.

 

Widać Misia że grasz od niedawna. Teraz właśnie w miarę szybko można się dorobić, można też wybierać na co się chce przeznaczyć banany. Osiągnięcie nowego poziomu, to kwestia kilku dni teraz, kiedyś kilku miesięcy. Chcesz do tego wrócić? Nie dziękuję. Zdecydowanie banany są ok. Obecnie (na moim poziomie) zdobycie nowego drzewka to dwa tygodnie pracy max, można oczywiście szybciej przy odpowiedniej ilości sianogroszów, natomiast przed "epoką bananów" na liczi czekałam 4 miesiące, i pewnie gdyby nie modyfikacja wyspy i wprowadzenie bananów to jeszcze ze dwa miesiące bym czekała.

 

Tak w życiu jak tez i tutaj w grze dochodzimy do czegokolwiek systematycznie , powoli i nic w tym dziwnego . Cóz za satysfakcja i jaki bodziec do gry skoro bez wysiłku wszystko nam dane bedzie . Jestem na nie , mi nie przeszkadza fakt ile mam w pasku złotych bananów ,o które teraz wcale nie tak trudno Dowodem na to jest 219 złotych bananów w pasku i odblokowane wszystkie posagi jakie potrzeba

 

ja nie mogłam się doczekac na paprykę pamiętam, a co dopiero liczi....to by łszczyt marzeń dla mnie a gdzie reszta jeszcze
teraz potrzeba mi ponad mln tpd-a poziom mam w 3 dni. co prawda najwiecej dzięki gałązkom pnącza-bo zgarniam z niego dziennie ponad 200 tys TPD a jeszcze itemy na wyspie stoją-co prawda calej wyspy skarbow nie mam zastawionej ale koło połowy jest

 

Jestem na nie. Miesiac ciułam już banany by odblokować wyspę skarbów, jestem w połowie zadania. WIęcej radochy będzie jak się uda samemu coś wypracować, a nie dostawać na tacy. Jedyną możliwością jakiej mi brakuje, to zakup złotych bananów na zasadzie florenów. Ale tak jak jest mi wystarczy Sieje i zbieram to na czym moje malpki ręce po łokcie urobiły

 

dokładnie, też lubie zbierac ileś czasu na coś a potem mam radość jak to odkryję, a nie o razu dostanę. w ten sam sposob robię misje w spóldzielni-mogłabym pojsc na latwizne i nakupowac towaru, ale wole sama sobie go wyprodukowac i oddam-wtedy mam satysfakcje raz szybciej raz wolniej ale w taki sposob ze sprawia mi to radosc

 

Mnie też szkoda jest SG na towar Moje małpy dogladają inwentarza jak na farmie jestem, za to banany dostają
podobnie jak dziewczyny na liczi czekałam ho ho ho i jeszcze trochę Teraz niedawno mi się udało je odblokować. Nie mam wielblądów, anakond, bo wybieram to, co w danej chwili mi potrzebne jest. W misjach robię to co akurat moge i jakoś TPD wpadają. Ale wszystko malymi kroczkami.

 

Teraz jest bardzo łatwo jeżeli chodzi o pokonywanie poziomów na wyspie. Przede wszystkim są dwie wyspy, jest pnącze, są itemy dające TPD, jest spa, jest mase misji które dają TPD. Są kolorowe zwierzaki (pomarańczowe i czerwone zagrody dają sporo tpd), są zielska które można posiać spokojnie na noc a nie tylko papryka (i pół nocy stracone). Więc tak naprawdę jest to tylko kwestia odrobiny chęci i pracy.

 

ja jak nie mialam odblokowanej wiekszosci posągów a weszły zamki z piaskow to odblokowywalam po kolei to co do zadań było potrzebne i miałam motywację żeby szybciej przechodzić poziomu i odkrywać co mi potrzebne
pamietam jak bahama mi sie podobała wizualnie, ale z praktycznego punktu widzienia jej nie cierpiałam-właśnie przez palmogrosze, przez to że musiałam kupić nasiona żeby zasiać, sprzedać coś czgo i tak miałam mało żeby kupić na zasiew i tak w kółko macieju...to było straszne, a na dodatek przechodzenie poziomow to katorga była
jak dobrze że teraz jest tak lekko

 

O tak, te palmogrosze masakra

 

gram od 2010,farma 96 a wyspa 264 i jestem na nie,a jeszcze powinno być,że do poziomu 40,nie zjada się produktów dających tpd lub pd,w końcu to kurczaki

 

Też jestem, na Nie.
Po pierwsze mam wszystko odblokowane na Bahamce (drzewa, zagrody) i sporo ZB w zapasie (322).
Po drugie trzeba pracować nad przechodzeniem lv (teraz jest łatwiej niż wcześniej) są dopalacze od tego i inne formy na powiększanie dorobku w TPD.
Trochę cierpliwości i szybko Ci pójdzie

 

Ciekawy pomysł, jednak ja bym go zmodyfikowała.
ZB muszą zostać, bo to co proponujesz już kiedyś było i nie funkcjonowało za dobrze.
Ja jestem za tym aby zlikwidować odgórnie narzuconą drogę odblokowywania roślin, zwierząt i tego wszystkiego co można odblokować w Świątyni.
Stworzenie "pokoi" w Świątyni to głupota, jeśli chcę odblokować Moringę to powinno mi wystarczyć uzbieranie odpowiedniej ilości ZB, dlaczego muszę wcześniej odblokować Pandanusa i Kokkolombę Gronową? A może ja ich wcale nie chcę?
Narzucanie mi odblokowywanie poszczególnych posągów w odpowiedniej kolejności jest chybione i niezgodne z wolną wolą.

Więc jestem na nie. Zwłaszcza, że mamy teraz itemy dające TPD i to dość w znacznej ilości. Mamy przetwory (smoothie i naleśniki) i mamy TPD w nagrodach.